Bal na Titanicu

1. Widać po intensywności zagranicznych wojaży Premiera Tuska i po ilości gości zagranicznych przyjmowanych przez niego w ostatnich tygodniach, że bardzo chce on aby już rozpocząć polskie przewodnictwo w Radzie Europejskiej.
Wprawdzie Traktat Lizboński wprowadził funkcję Przewodniczącego Rady Europejskiej, którym został Belg Herman von Rompuy i instytucję przygotowywania programu przewodnictwa w tzw. trójce (czyli z udziałem dwóch kolejnych krajów, które będą sprawowały przewodnictwo) ale Premier Tusk już teraz zachowuje się tak jakby kierował Unia Europejską niepodzielnie.
Zapowiada więc w czasie naszego przewodnictwa przyjęcie Chorwacji do UE, rewitalizację wiary w Unię i nową energię w działalności jego instytucji, zaawansowanie w przygotowaniach budżetu na lata 2014-2020 i realizację Partnerstwa Wschodniego.
Jakby nie zdawał sobie sprawy, że przy obecnej coraz bardziej dramatycznej sytuacji finansów Grecji, Irlandii i Portugalii, a także ogromnej fali migracyjnej z krajów północnej Afryki do krajów południa Europy, nikt w UE nie ma głowy, żeby na poważnie zajmować się sprawami, które chce forsować nasz kraj.
2. Na realizację naszego przewodnictwa przeznaczyliśmy blisko 0,5 mld zł , już zaprezentowaliśmy nasze logo , gadżety (osławione kolorowe bączki) i prezenty dla gości (biżuterię i apaszki dla pań i, spinki i krawaty dla panów), a za niecałe 2 miesiące elektroniczne media pełne będą obrazków z pięknych pałacowych wnętrz gdzie przyjmowani będą goście różnego rodzaju komitetów i grup roboczych UE.
Ale to nie jest przecież całość kosztów, bo spora część z nich zostanie ukryta w wydatkach bieżących naszych ministerstw i urzędów centralnych a nawet samorządów, które w ramach promocji będą chciały gościć unijnych urzędników.
Wszystko to z rozmachem i przepychem o jakich nawet nie śniło się unijnym urzędnikom podczas przewodnictwa w ostatnich latach, takich zamożnych krajów jak Niemcy czy Szwecja, które zresztą na ten cel przeznaczyły mniejsze pieniądze niż Polska.
Po prostu prezydencja „błyszcząca i z fajerwerkami” potrzebna jest Premierowi Tuskowi i Platformie do poprawienia spadających notowań w badaniach opinii publicznej przed zbliżającymi się jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
3. Wszystko to będzie się odbywać w coraz bardziej dramatycznej sytuacji naszych finansów publicznych, długu publicznym, który nie przekroczył 55% PKB tylko dlatego, że Minister Rostowski przynajmniej 50 mld zł albo zamiótł pod dywan albo też uznaje, że nie jest to zadłużenie sektora publicznego (jak to się dzieje z zobowiązaniami Krajowego Funduszu Drogowego).
Wprawdzie Premier Tusk i Minister Rostowski ciągle prężą muskuły i opowiadają w kraju i za granicą historie o zielonej wyspie i dynamicznym rozwoju ale rynki finansowe jakoś w te opowieści nie chcą wierzyć.
Chcą nam wprawdzie ciągle pożyczać pieniądze ale na coraz wyższy procent. Rentowność naszych 10-letnich obligacji wynosi już 6,2% i jest nie tylko prawie dwukrotnie wyższa od obligacji niemieckich czy francuskich (odpowiednio 3,2% i 3,6%) ale także o 1 pkt. procentowy wyższa od obligacji hiszpańskich, a to ten kraj jest typowany przez rynki jako następny po Portugalii, który będzie musiał korzystać z międzynarodowej pomocy finansowej.
4. Wszystko to coraz bardziej zaczyna przypominać osławioną sytuację z Titanica, gdzie orkiestra grała do końca, mimo zderzenia statku z góra lodową.
Nasz kraj rękami dwóch sterników Tuska i Komorowskiego jest prowadzony na zderzenie, ze wszystkim tymi, którzy pożyczyli nam już blisko 800 mld zł ( a ciągle chcemy żeby nam pożyczali dalej), bo coraz trudniej nam ten dług obsługiwać.
Sternicy jednak zamiast zmiany kursu, chcą dostarczać Polakom przez najbliższe 6 miesięcy, błogiej rozrywki w postaci ładnych obrazków, na których obdarowani prezentami przywódcy najważniejszych krajów UE będą ich poklepywali po plecach i chwalili za gościnność.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Siwy

17-05-2011 [11:58] - Siwy (niezweryfikowany) | Link:

Będzie prezydencją gadżetową i poklepywanek.Zabraknie w niej polskich spraw co do budżetu,rolnictwa tak istotnych dla naszego kraju.

Obrazek użytkownika Heretyk

17-05-2011 [12:04] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

i program ekonomiczny tej partii to jakaś ....
o wiele lepiej niż partyjnie specjaliści sytuację diagnozuje Tomasz Urbaś >>
http://urbas.blog.onet.pl/

Obrazek użytkownika Szym

17-05-2011 [14:32] - Szym (niezweryfikowany) | Link:

Więc uważasz, że T.Urbaś wyszydzający Tuska i Kaczyńskiego stanie się przywódcą "MŁodej, Gniewnej Polski" i na czele tzw. Kiboli wygra w kolejnych wyborach z PO?
Dla mnie to Herezje i mydlenie oczu.
Jestem przekonany, że szansą na zmiany- jest wzmocnienie PIS.

Obrazek użytkownika Heretyk

17-05-2011 [14:56] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

pisu. O kibolach zaczął on 2 dni temu. Bloga prowadzi od 2 (?) lat. Nie interesuje mnie jego ruch, ale zamiast skandować ksiądz proboszcz, lepiej skandować Jezus Chrystus ... To teraz tak wymyśliłem ;)
Podobnie zamiast Jarosław chyba lepiej skandować Wolna Polska.
Kluzik, Kaczmarek, Marcinkiewicz, Poncyljusz, Kamiński (fat) to ludzie, którym zaufaliśmy i wobec których mieliśmy ogromne nadzieje. Gdzie oni teraz są ?
Stawiajmy na program i dopasowujmy do niego ludzi. Odwrotnie nigdy się nie udało.
Pisałem już w innym poście, jak to jest, że ja, osoba prywatna wie więcej o złożach gazu łupkowego i lepiej ich pilnuje (o ile wpisy i wysyłanie paczek maili można nazwać pilnowaniem) niż wszyscy parlamentarzyści Pis-u razem wzięci + ich biura poselskie (na które dostają pieniądze) + asystenci (na których dostają pieniądze ) + zwrot kosztów na telefony + zwrot kosztów na podróże itd itd. Jak coś jest warte 2 tysiące miliardów to trzeba przy tym warować jak pies.
Właśnie w zeszłym tygodniu uchwalono nowe prawo górnicze o którym prywatne blogi (i moje wklejki) ostrzegały 15 miesięcy (sic) temu. Z ust prezesa opozycji usłyszałem tylko jakiś szept.
Popieram Pis , ale trzeba jasno stawiać jakieś wymagania .
pozdro

Obrazek użytkownika Ptyś

17-05-2011 [17:39] - Ptyś (niezweryfikowany) | Link:

Ja w przeciwieństwie do Ciebie Heretyku, miałem i mam wiarę w Jarosława, bo niestety dla jego wrogów, na dzień dzisiejszy jest w stanie udźwignąć to co pozostanie po tej tragicznej koalicji PO-PSL. I jakoś tylko Jemu wierzę Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Obrazek użytkownika Heretyk

17-05-2011 [22:43] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

na jego blogu nt Ameryki.
Potwierdza on jedno : Pan prezes Kaczyński, raczy nic nie wiedzieć.

W chwili obecnej, rząd polski może tylko zmieniać emerytury o 30 pln więcej , albo mniej (raczej mniej;)
Reszta, w tym takie sprawy, jak czy mamy mieć technika, szkoły zawodowe, ile mamy mieć przedszkoli, ile polski nastolatek ma mieć godzin historii, wf, jak ma być zorganizowana polska kolej, kto ma być właścicielem polskich wodociągów, kto ma gospodarować pieniędzmi i kto ma kręcić w Polsce filmy, czy Polska może mieć własną stocznię, ile w Polsce ma być krów, kłosów pszenicy itd itd zależy od
Trilateral Commission
Międzynarodowego Funduszu Walutowego
Klubu Rzymskiego
Banku Światowego
Klubu Bilderberg
i jeszcze paru tego typu organizacji
Wszystkie one mają jedną cechę : ich członkowie nie są wybierani (to te organizacje decydują czy kogoś do nich zaproszą) i dla nich polski premier znaczy mniej niż szatniarz

Obrazek użytkownika Polak Maly

18-05-2011 [02:40] - Polak Maly (niezweryfikowany) | Link:

Jest pan niesamowitym inte;ektualista ale popelnia pan jeden blad od 20 lat jak i inni Polscy intelektualisci obalcie wreszcie ten uklad po co pan sie denerwuje kiedy oni sie smieja.Czy pan nie rozumie ze Polska juz jest finansowo skonczona bo oni POstkomuna i kapusie tak chca tu nie ma przypadkow drogi panie to jest perfidna gra przeciw polsce i polakom.Dzis w Polsce obowiazuje jedno chaslo precz POstkomuna precz lapy od Polski.Dyskusje sie skonczyly kompromisy sie skonczyly .Precz podly ukladzie kapo z Polski.