Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czy kapuś może być bohaterem ? dla elyt III RP tak
Wysłane przez Andy51 w 30-01-2017 [11:18]
Na świecie istnieje całkiem pokaźna liczba osób, które mimo niezbitych dowodów , że ziemia jest okrągła twierdzą , że ziemia jest płaska . Podobnie ma się z Wałęsą czyli „Bolkiem”. Mimo 100% dowodów , że Wałęsa to „ Bolek” on sam czemu nie można się dziwić idzie w zaparte, ale za nim stoi całkiem pokaźna grupka tzw. ałtorytetów, dla których Bolek to jest ten człowiek, który sam obalił komunizm i jest autorytetem.
Z Bolkiem jest taki problem , że zamiast w odpowiednim czasie powiedzieć, że rzeczywiście miał chwilę słabości i rozpoczął na początku lat 70 –tych rozpoczął współpracę z SB, ale w połowie lat 70- tych ją zerwał a późniejsze dokonania wymazują jego winę.
Zamiast tego Bolek zaczął kłamać, kluczyć, zaprzeczać sam sobie zachowując się jak człowiek, który wpadł w bagno i zamiast spokojnie się z niego wydostać , rzuca się na wszystkie strony robiąc gwałtowne ruchy przez to to bagno ( kłamstwo) coraz bardziej go wciąga.
Pragnę również przypomnieć, że tak de facto to nie Wałęsa dostał Nobla, tylko cały ruch „Solidarność”, który Wałęsa zawłaszczył.
Ten wyśmiewany przez elity i środowisko Michnika prosty elektryk stał się nagle ikoną elyt. Czy pamiętacie państwo jego drugi start w wyborach ? i jego rezultat zdobycia około 1% głosów.
Wałęsa stał się bohaterem po zdobyciu prezydentury jako maczuga elyt do bicia po głowie braci Kaczyńskich. Stado piesków pokojowych utwierdzało „ Bolka” w jego wielkości a ten w to uwierzył.
Śp. Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda, Krzysztof Wyszkowski i koledzy, na których donosił, już dawno twierdzili , że Wałęsa to płatny kapuś , ale elytom taki chłopek roztropek, którym tak de facto gardzą jest potrzebny do walki z obozem Jarosława Kaczyńskiego i będą go bronili mimo oczywistych faktów jak Jaruzelski socjalizmu.
Mimo tego , że grafolodzy z Instytutu Sehna mają jutro potwierdzić oryginalność pisma Wałęsy, osioł i jego stado idą w zaparte.
Komentarze
30-01-2017 [11:38] - hostoja | Link: Relatywizm moralny, tak to
Relatywizm moralny, tak to się chyba nazywa.
30-01-2017 [14:20] - Andy51 | Link: Chyba tak.
Chyba tak.
30-01-2017 [11:43] - jazgdyni | Link: Cześć Andrzeju Odpowiadam na
Cześć Andrzeju
Odpowiadam na tytułowe pytanie - kapuś NIE może być bohaterem. Dla wszystkich ludzi prawych. Dla szui widocznie może.
Piszesz - gdyby się tylko, przyznał, przeprosił, pokajał, etc. To jakoś by się wybaczyło. To niemożliwe. Ten szmondacki typ charakteru, bufon i głupek będzie mówił, że to kosmici, a się nie przyzna. To go absolutnie przekracza.
Pozdrawiam
30-01-2017 [14:19] - Andy51 | Link: Może nie dosłownie, ale to
Może nie dosłownie, ale to przyznanie się do współpracy wiele by zmieniło.
Szacunek
30-01-2017 [21:15] - wandaherbert | Link: mozna by bylo wybaczyć
mozna by bylo wybaczyć kapusiowi ,ktory zostal do tego przymuszony szantażem lub uzyciem przemocy, ale potrafil się z tego wyzwolic i przyznać się. Walęsa to typ ,ktory urodzil się kapusiem .Chocby się nawet przyznal ,ja osobiscie ,bym nie wybaczyl mu.
30-01-2017 [12:02] - ruisdael | Link: "Z Bolkiem jest taki problem
"Z Bolkiem jest taki problem , że zamiast w odpowiednim czasie powiedzieć, że rzeczywiście miał chwilę słabości i rozpoczął na początku lat 70 –tych rozpoczął współpracę z SB, ale w połowie lat 70- tych ją zerwał a późniejsze dokonania wymazują jego winę."
Z tym fragmentem się nie zgadzam!!! Nie tylko nie zerwał, ale wiele jego decyzji w czasie sprawowania prezydentury o tym świadczy.
30-01-2017 [14:18] - Andy51 | Link: Wiele przesłanek wskazuje, że
Wiele przesłanek wskazuje, że nie przerwał tej współpracy.
30-01-2017 [15:17] - wandaherbert | Link: " krew mnie zalewa" gdy
" krew mnie zalewa" gdy czytam,że Wałęsa zmazal swoje haniebne postepowanie z konca lat 70tych.On tylko gral tj,wykonywał polecenia prowadzących oficerow.Chyba niektorzy uwazają,ze zmazal swoje winy, będąc internowany w Arlamowie .Tak, zmazywal je litrami dobrych alkoholi.Moze zmazywal wyrywają kartki z dokumentow Sb ?.Agenta mozna uspić ,ale nie pozwala mu się na zmianę frontu ,bo ma się na niego "BAT"Dziwie się ,ze po tych danych ,ktore sa ogolnie dostępne ,mozna pisać takie opinie.
30-01-2017 [12:47] - xena2012 | Link: po co zajmować się Wałęsą ?
po co zajmować się Wałęsą ? Przecież i tak wszyscy wiedzą kim był bez ekspertyz grafologów.Elyty nawet z tego się cieszą i go bronią ,bo stanowi wspaniały temat zastępczy dla przykrycia ich własnych błędów,afer,korupcji.Czas zająć się problemami gospodarki ,finansów a nie wałkować sprawy teczek,zbiorów zastrzeżonych czy osoby Wałęsy.
30-01-2017 [14:17] - Andy51 | Link: Masz rację dla elyt Bolek to
Masz rację dla elyt Bolek to temat zastępczy, jestem z Trójmiasta i jego parszywa przeszłość jest dla mnie od dawna znana, a jak słyszę, że Bolek był młodym robotnikiem jak podjął współpracę , to ręce opadają. Wówczas miał 27 lat.
30-01-2017 [13:09] - Francik | Link: Wydaje mi się, że problem z
Wydaje mi się, że problem z Bolkiem jest jednak inny - współpraca nie została zerwana, tylko przeszła na inny poziom. Jest to więc logiczne, że nie chciał się przyznać, tylko starał się zacierać ślady. Tym bardziej, że za inteligentny nie jest - choć (jak to żulik) cwany. Myślał, że jak wyrwie kartki ze swojej teczki, to nic się nie wyda. W swojej głupocie i zarozumiałości myślał, że ogra ubecję. Dlatego też ubecja zachowała się bardzo logicznie. Papiery na najistotniejszy okres współpracy - po 1976 r. przez okres Solidarności aż po tzw. transformację i III RP - mają na Łubiance, a tych z lat 1970-76 nie zniszczyli, żeby im Bolek nie fikał. Myślę, że wszystko układa się dość logicznie - łącznie z tą prowokacją zorganizowaną dla Komitetu Noblowskiego. Chodziło o to, żeby to nie Solidarność jako związek dostała Nobla, tylko Wałęsa, dla stworzenia legendy niezłomnego robotniczego przywódcy walczącego z komunizmem. Przy okazji wynagrodzenie za współpracę - i to sowite - zapłaciła nie Moskwa tylko Komitet Noblowski. Taka urodziła mi się teoryjka, wydaje się dość logiczna biorąc pod uwagę wiele decyzji Bolka jako przywódcy Solidarności.
30-01-2017 [14:14] - Andy51 | Link: Czuć na odległość
Czuć na odległość makiaweliczną robotę Kremla.
30-01-2017 [15:36] - Francik | Link: Nie lekceważyłbym zdolności i
Nie lekceważyłbym zdolności i możliwości czekistów. Jeśli prawdą jest - jak twierdziła śp. Anna Walentynowicz - że Wałęsa został dowieziony na strajk motorówką, to chyba nie po to, żeby wspierać bunt polskich robotników przeciwko komunizmowi. Wiele relacji na temat bezpośredniej genezy strajku w stoczni wskazuje, że został on wywołany przed decyzją WZZ Wybrzeża, a niejasną rolę odegrał Borusewicz, który wyznaczył Wałęsę na przywódcę strajku niejako poza wiedzą np. Gwiazdów. Myślę, że to daje wiele do myślenia. Oczywiście czekiści nie przewidzieli, że po wyborze Jana Pawła II dojdzie do duchowego odrodzenia narodu i ruch solidarnościowy będzie miał tak wielką skalę.
30-01-2017 [14:29] - Mikker | Link: Pytanie w tytule fajne. "Czy
Pytanie w tytule fajne. "Czy kapuś może być bohaterem?" Pewnie że może; przykładem niech będzie niesławny ppor. "Motor" ze zgrupowania "Ponurego". Facet pistolet, gość bohater, a jednak totalny kapuś mający na sumieniu wiele ofiar. Myślę więc, że gdyby ""Solidarność" funkcjonowała w zupełnie innej rzeczywistości np. podobnej do tej czasów okupacji niemieckiej lub tuż powojennej, to życie człowieka-bohatera noszącego w aktach bezpieki pseudo "Bolek" po zdekonspirowaniu go przez swoich skończyłoby się nagle i cicho w bezimiennym leśnym dole. Wałęsa może więc dziękować Matce Boskiej że urodził się w zupełnie innych czasach.
30-01-2017 [14:50] - Andy51 | Link: Chyba masz rację. Ale
Chyba masz rację. Ale fałszywych bohaterów mamy więcej np. taka pani Krzywonos czy człowiek z Wrocławia kiedyś gołodupiec a dzisiaj biznesmen z Wrocławia.
31-01-2017 [13:16] - Galiński | Link: Bolek jest wzorcem dla
Bolek jest wzorcem dla tysięcy innych TW, pokazuje im jak trzeba trzymać gęby na kłódkę, żeby cała konstrukcja oparta o Solidarnościową "konspirację", zinfiltrowaną do dna przez SB się nie zawaliła.
Wszystkim zainteresowanym pogłębianiem tematu polecam nową książkę Pawła ZYZAKA, "Efekt domina". Jest to ogromna 1700 stronicowa praca /KOMPLETNIE ZAMILCZANA/ opisująca finansowanie Solidarności przez Zachód.
31-01-2017 [13:59] - wielkopolskizdzichu | Link: Panie Galinski, cóż za
Panie Galinski, cóż za odwaga. Promotorami Wałęsy w III RP byli ci którzy obecnie na nim psy wieszają. To tacy jak Wyszkowski i Kaczyńscy i ogólnie mówiąc środowisko PC posadziło go na tronie. Sądzi Pan że są oni TW? Wszak twierdzą oni obecnie, że już w czasie strajków sierpniowych wiedzieli o dwuznacznej roli Wałęsy i kwitach na niego.