Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy Polska jest jeszcze państwem?
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ Maverick, Nie zdziwionym się, gdyby Radek został prezydentem RP a Anne pierwsza dama - matka Polin. Pzdr
jazgdyni
@rolnik z mazur Ahoj żeglarzu! Taki był rozwój (pomijając dawne czasy) : PSMka, czyli Państwowa Szkoła Morska (poziom nieco wyżej niż technikum) >>> WSMka - Wyższa Szkoła Morska (tam nieco pracowałem na Wydziale Mechanicznym). Kłopot z tym, że tam jeszcze było za mało profesorów, by móc kogoś doktoryzować, czy habilitować. Oj jak z tego powodu duma tam cierpiała. >>> I już po transformacji - Akademia Morska. >>> I wreszcie BABAM!!! Sztuczne ognie, lasery i wystrzały z armat - od 2018 mamy wreszcie UNIWERSYTET MORSKI W GDYNI. Wreszcie ci doktorzy, co kiedyś brali korepetycje z matematyki i fizyki, poczuli się dowartościowani. Często w moich rejsach, czy to z Norwegami, z Angolamia, a nawet z Amerykanami, gdy Stary zobaczył w dokumentach, albo wypłynęło w swobodnej dyskusji, że ja ukończyłem politechnikę i nadal mam stopień naukowy (fakt, najniższy) zawsze kończyło się takim samym pytaniem: - Co ja robię na morzu?? Żaden kapitan, żaden oficer, czy żaden inżynier mechanik, czyli tacy ludzie morza nie mają wyższego wykształcenia. Bo po co? Mają wykształcenie zawodowe, czyli wiedzę tego, co jest im w pracy potrzebne. U nich wyższe uniwersyteckie wykształcenie (moje marzenie to MIT - ale mnie nie stać) to droga sprawa, ale później niezbędna przepustka w nauce, albo na prestiżowe wysokie stanowiska. Ja od nauki odszedłem na morze już w latach 70-tych. A to dlatego, że nawet po habilitacji, to tak do 40-tki, a może nawet 50-tki bym z rodziną bidował. Więc uznałem że standard życia jest ważniejszy od prestiżu. A teraz gówniarz, cwaniaczek wiceminister nawet robi sobie psim swędem doktorat, gdzie jego dysertacja jest na poziomie pracy maturalnej, a promotor to lewacki pojeb, jest - nie uwierzycie - doktorem nauk! No i po co tu się ścigać Drogi Żeglarzu?  PS. Wg,  niemieckich standardów jestem  Dipl, Ingineur von Technische Hochschule Danzig (THD)
r102
Człowiek koło 40 nie może raczej chwalić komuny - bo jej po prostu nie pamięta. No chyba że tak teoretycznie jak np czasy saskie też można chwalić czy tam co...
Pers
Waldek Polska to już tylko byt z zewnętrznymi atrybutami państwa a w rzeczywistości to wydmuszka. Najlepiej obrazuje to wypowiedź Johna Mearsheimera, amerykańskiego politologa wskazująca jak Polacy uwierzyli w kłamstwa zachodniej propagandy. Co takiego ciekawego powiedział? Po szczycie BRICS w Kazaniu amerykański politolog stwierdził, że polityka Bidena całkowicie się nie powiodła. Krajom zachodnim nie udało się zrobić z Władimira Putina pariasa na arenie międzynarodowej. Tak wyniki szczytu BRICS podsumował amerykański politolog i ekspert ds. stosunków międzynarodowych, profesor John Mearsheimer, w wywiadzie dla kanału YouTube Deep Dive. Mearsheimer przypomniał słowa wypowiedziane przez Joe Bidena w lutym, kiedy ogłaszał nowe sankcje wobec Rosji. Prezydent USA zapowiedział, że Putin stanie się pariasem na arenie międzynarodowej. Politolog zauważył, że polityka Bidena wobec Ukrainy poniosła porażkę. Kijów jest coraz bliżej porażki, a rosyjska gospodarka wzmacnia się pomimo sankcji. Biden nie rzucił Rosjan na kolana, nie zniszczył rosyjskiej gospodarki, wręcz przeciwnie, ona prosperuje. Rosyjskie siły zbrojne stają się coraz silniejsze, a nie słabsze. – powiedział Mearsheimer. Przypomniał słowa jednego z naczelnych dowódców NATO, że armia rosyjska stała się potężniejsza niż na początku Północnego Okręgu Wojskowego. Wszystko, co wydarzyło się na Ukrainie, było porażką administracji Bidena. Swoją drogą szef Rady Europejskiej Charles Michel po szczycie BRICS w Kazaniu wezwał UE, aby zaprzestała „dawania lekcji” innym częściom świata i okazała więcej szacunku krajom rozwijającym się, jeśli Zachód chce oprzeć się ekspansji wpływu Rosji i Chin w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji Południowo-Wschodniej. Michel powiedział, że kraje zachodnie są „przekonane, że wiedzą, co jest dobre, a co złe”. Nie starają się zrozumieć, dlaczego przywódcy krajów rozwijających się myślą inaczej. Nawet na Zachodzie ktoś zaczyna rozumieć, że wszystko, co przedstawiały nam media i rządy podporządkowane hegemonowi, było kłamstwem. Sprawy potoczyły się odwrotnie do tego, w co kazali nam wierzyć, i teraz w szczególności Europa jest barankiem ofiarnym dla interesów USA. Nie pozostanie wiele czasu, zanim z Waszyngtonu nadejdzie "prośba" o wciągnięcie Europejczyków do wojen NATO, których USA potrzebują, aby odzyskać swoją hegemonię. W tym momencie wszyscy będą musieli spojrzeć na siebie w lustrze i wyrecytować „mea culpa”. Uwierzyliśmy we wszystko i jesteśmy w  czarnej d.... Pozdrawiam :)
Hornblower
Taka jeszcze ciekawostka o Sieci Badawczej Łukasiewicz: Bartłomiej Ciążyński, będący politykiem Lewicy i byłym wiceprezydentem Wrocławia, w maju 2024 roku został zatrudniony w Polskim Ośrodku Rozwoju Technologii (PORT), należącym do Sieci Badawczej Łukasiewicz. Pracę na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Komercjalizacji otrzymał bez konkursu.W okresie maj-lipiec, za trzy miesiące pracy otrzymał łącznie 95 011,18 zł brutto. W maju dostał 27 146,02 zł, a w czerwcu 33 932,58 zł. Co ciekawe w lipcu - w którym od piątego objął stanowisko wiceministra sprawiedliwości i w którym to miesiącu przebywał w połowie na urlopie, otrzymał również 33 932,58 zł. No wielkie halo. 13 lipca już jako wiceminister, Ciążyński pojechał na rodzinne wakacje do Słowenii. Podczas podróży wykorzystał służbowe auto, skodę superb, której właścicielem był Polski Ośrodek Rozwoju Technologii. W drodze na wakacje przy tankowaniu samochodu użył również służbowej karty paliwowej, co było niezgodne z regulaminem PORT. Tak się robi badania w naszym bantustanie.
Kazimierz Koziorowski
jakiś statek badawczy zdolny do działalności oceanicznej tenkraj powinien niewątpliwie posiadać. ale jest właśnie dobra okazja żeby przyjrzeć się w jakie badania ten statek i zespół PANowskich sierot po peerelu byli w ostatnich latach zaangażowani tzn. na co łożył polski podatnik. bo jeśli na programy badawcze instytucji niepolskich to niby dlaczego tenkraj ma płacić koszty eksploatacyjne statku i fundować bujanie się PANowców po morzach. obawiam się że ściema eko-klimatyczna pod z góry założoną tezę mogła być priorytetem. jeżeli Oceania jest reliktem to trzeba by ją zastąpić nowoczesną jednostką badawczą której armatorem byłby np. urząd morski a instytucje badawcze mogłyby czarterować statek dla określonych projektów. czy Oceania jest zdolna dotrzeć do polskich stacji arktycznych i antarktycznych?
sake2020
@Rolnik z mazur....Z pytaniem po co nam nauka proszę się zwrócić do minister Nowackiej i ministra Wieczorka.Oni uważają że szkoły i uczelnie mają być porządkowaniem po poprzednikach a nie samą edukacją. Patrząc na osiągnięcia Korei Płd co widać podczas wizyty prezydenta Dudy można powiedzieć, że wynikają z poważnego podejścia do nauki. Oglądałam film jak tam wygląda edukacja jak głębokie jest zaangażowanie ucznia w program nauczania które nawet po wyjściu ze szkoły jest kontynuowane w ośrodkach pomocowych dla uzupełnieniu braków materiału, tłumaczenia niejasności i dodatkowych pytań. Nawet uważam że to bardzo trudne i zbyt wymagające dla dzieci i młodzieży.Jednak szkoła Nowackiej czy uczelnie Wieczorka nie tworzą optymizmu, że wyniesie się z nich cokolwiek więcej niż umiejętność powiewania tęczowymi flagami i nowomowa.
Maverick
Chazarki i lucyferianie lubią dzielić narody aby głypie goje nie wiedziały gdzie i kiedy zostały rozkradzione poprzez mafię podobną do mafi Zelenskeigo. Niestety Polacy to mistrzowie niszczenia swojego własnego kraju. Bo taką narrację sprzedają im dzieci z dobrych domów enkawudzistów. Dzisiaj straszą Rosją, i chcą wrobić w wojnę. Co większe tępaki czczą zrywy i walki co nic nie osiągnęły zamiast uczyć nowe pokolenia jak brylować w biznesie, czy technice etc. Sami doprowadzają do rozbiorów a potem będą zwalać na Putina.  Tacy ludzie muszą być przebadani i leczeni. Bo Radek ze swoją Annie wykończy Polin aby przygotować miejśce dla nowego plemienia z listy Epsteina.  Dzieci na farmach są już zasilane właściwym nasieniem ludzi z listy Epsteina i dlatego nie mogą być ujawnione.  
marsie
Może jeszcze jest? B.N. 38/24. PIERWSZA JASKÓŁKA? Motto: Naprawdę, nikt nie widział, by patologiczny kłamca stanął kiedyś po stronie prawdy. / premier Donald Tusk / Witam. No i stało się, ksiądz Michał, pani Urszula i pani Karolina są już na wolności! https://biuletynnowy.blo… Pozdrówka!  
Ptr
Na szczęście nie wyjechałem z kraju. Uznałem ,że lepiej klepać biedę , ale tutaj , niż pracować dla obcych. Powinienem i chciałbym robić coś zupełnie innego, co by się przekładało na silną polską markę. Ale polityka rozwaliła jakiekolwiek perspektywy. I naocznie widziałem jak polityka rozwalała firmy. Zresztą teraz wszyscy widzą jak polityka rozwala wzrost czyli zamyka projekty: CPK, atom, porty, AI. Ale też wcześniej mieliśmy statki oceaniczne, które ktoś sprzedał. Firmy produkcyjne , które umiejętnie zamknięto. Wyborcy to nieodpowiedzialna masa głupich ludzi. Wydaje się ,że mądrzeją , ale jeszcze wczoraj miałem rozmowę z człowiekiem ok. 40., który chwalił starą komunę za mądrość i chciał aby PO karało PiS.  Ktoś z premedytacją od samego początku , od 90 roku, zamyka nam projekty rozwojowe, a banda humanistów , populistów przy władzy nic nie rozumie na to wszystko się zgadza. Są tylko przebłyski ambicji, okienka kilkuletnie okupione karą za rozwój, karą polityczną. Chyba podobnie jak w PRL.   
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ TRI Też to pytanie zadawałem. Są Pisowcy, POwcy, ale Polaków brak. Pzdr
Hornblower
Istniejąca od 2019 roku państwowa Sieć Badawcza Łukasiewicz (SBŁ) szczyci się mianem jednej z największych tego typu organizacji w Europie. Składają się na nią 22 instytuty badawcze w 12 polskich miastach, w których pracuje 7 tys. osób. Sieć ma działać w obszarze badań i rozwoju - prowadzić badania naukowe i prace rozwojowe, wspierać przedsiębiorców w opracowywaniu innowacyjnych produktów i usług czy komercjalizować wynalazki. Jak jednak wynika z wystąpienia pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli, która badała okres 2019 - I półrocze 2024 roku, realizacja ustawowych zadań nałożonych na Sieć mocno kuleje. Pomimo upływu ponad pięciu lat od utworzenia Sieci, nie posiada ona zatwierdzonych dokumentów strategicznych, a Centrum (podmiot koordynujący prace badawcze prowadzone w instytutach SBŁ) nie ma wiarygodnych danych na temat efektów działalności instytutów Sieci, w tym komercjalizacji wyników badań, niezbędnych do zarządzania Siecią - stwierdzili kontrolerzy NIK. No i co? No i nic. Państwowe to państwowe, nikogo nic nie obchodzi. Prywatne przedsięwzięcie działające w ten sposób po prostu by padło. Państwowe nie padnie, bo się dosypie kasy z państwowego, czyli naszego. A i kilkunastu zasłużonych towarzyszy partyjnych można uszczęśliwić stołkami dla nich lub ich familiantów. I o to chodzi.
tricolour
Co to znaczy być Polakiem?  Kilka razy tu pytałem, nigdy nikt nie odpowiedział.
tricolour
Nie ma. Jest plac, na placu sprzedawcy i klienci, kilka beemek do pilnowania interesu, babcia klozetowa i parę dziwek. Nad placem wisi krzyż, ale zardzewiał.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ Adam 66 Sam pracuje w D. Mam dobry kontrakt. Płacą na czas i dobrze. W Polsce moja wiedza i umiejętności nie są nikomu potrzebne. Jak usłyszałem, że chcą jedyny polski statek oceanograficzny ,( studiowałem oceanografie ) pociąć na żyletki to mi się noz otwiera . To jest gorzkie ale do q... Czy są jeszcze jacyś Polacy w tym kraju ? Pzdr
Ijontichy
Teraz mi przypomniałeś "tajne/poufna" rozmowy na jachcie Salviniego w okolicach Wenecji....chodziło o postraszenie UE wyjściem z tego bajzlu. Był tam Orban,Salvini i Morawec...skończyło sie karczemną awanturą: UNIA ALBO ŚMIERĆ...MORAWETZ ROZDARŁ KOSZULĘ...
Adam66
@rolnik z mazur Gorzkie to ale bardzo prawdziwe, niestety, na chwilę obecną nie widać w Polsce ani polityka ani ugrupowania, które by się tym przejmowało.  Najważniejsze dla obecnych "polityków" to utrzymać się przy polskim korycie dopóki jeszcze coś tam jest, podlizując się przy tym eurokołchozowi a generalnie globalnemu chanukatowi żeby kiedy koryto w Polsce opustoszeje, załapać się na jakąś fuchę poza Polską.  Upadlińcy zakładają w Polsce firmy w tempie zastraszającym, ostatnio jakieś słupy Ursusa wykupiły, a ci którzy od początku uprzedzali o tym jacy są upadlińcy, byli wyzywani od ruskich onuc, a teraz udają, że oni też od początku o tym uprzedzali.  Zobaczymy jak się tzw "patrioci" zachowają przy wyborze kandydata na prezydenta Polski, jak na razie to palant Mentzen wyrwał się przed szereg a reszta się waha czy wystawić partyjnego czy poza partyjnego... Szkoda że technika klonowania jest jeszcze "niedorozwinięta" bo może udałoby się sklonować Orbana czy Erdogana...  
Ijontichy
TU JEST HODOWLA ZBIERACZY WARZYWA I SPRZĄTACZY WYCHODKÓW DWORCOWYCH...
Do wpisu: Wspomnienia ze WSI - gangi bandytów w białych kolnierzykach
Data Autor
Tomaszek
Jest w tym dużo racji Imci ale... Zwykły Kowalski w zderzeniu z Ubezoieczycielem i jego hordą "młodych wilków" bo  jak pewnie wiesz "duży może więcej". To kwestia opresyjności i represyjności państwa . Ale to nie kwestia do zawodowych biurew z Funduszu i ich po***anych mózgów i kamasutry w nich . Wystarczy np w tym przypadku wpisać jedna polisa i jedna kara i już jest biurwie raczej  jasne. A Rolnikowi cztery razy mniej i z rodziną przełkną . Można jeszcze pomyśleć o wycofaniu z ruchu ze względu na śmierć strony umowy na np rok , papier wytrzyma jak i inne numerkowane powody . Bo ochrona ubezpieczonych i sankcja za brak na drogach musi być a do pierdla zamykać to tylko koszty  . Nie ma kary jest loteria na drogach , płacił albo nie , wygrał przegrał , Sejm do pierdla zamiast Buddy .
Dark Regis
A ja mam lepszy pomysł. Ustawę o zakazie futrowania prywatnych firm pod nadzorem i naciskiem państwa. Futruje tu się dwie grupy utrzymanków państwa etatystycznego i socjalistycznego: ubezpieczycieli i prawników. Sprawa byłaby zupełnie prosta, gdyby tej nachalnej kurateli aparatu państwowego nie było wcale, tylko obowiązek solidnego wyjaśnienia zasad w umowie firmy z klientem. Wtedy prawnikom wystarczyłoby podważanie takich umów lub punktów umów, które naruszają prawa jednej ze stron i tyle. Jeśli powstają wielkie wieloletnie problemy, to tylko na styku "opiekuńcze" państwo - zniewolony przepisami obywatel, na którym to rancie przysiadają jak brudne muchy wszelkie abuzywne działalności zarobkowe. Poza tym, czym to się różni od korupcji ściganej obecnie przez Tuska?
u2
"Polski Ład" był cacy, krytyka ulgi dla "klasy średniej" Tak nie będziemy dyskutować. Dyskutujemy nad przypadkiem Waldka, a nie dwóch staruszków po 80+, którzy rzekomo zmarli nie wiadomo na co i zostawili wnukom oraz dzieciom ambaras. Jak masz coś do powiedzenia w temacie to wal śmiało. Nie bij innych w nieswoje piersi. No chyba że lubisz walić w te Piersi od Big Cyca :-) PS. Co do Polskiego ładu, czy ulgi dla "klasy" (cóż to za marksistowska staromowa) średniej, to nie zmieniaj tematu, tylko zapodawaj swoje recepty na zbawienie świata. A jak nie masz recepty na zbawienie, to przynajmniej zapodaj receptę na rozbawienie interlokutorów :-)
Obserwator
@u2 Przeczytaj sobie i nie zakładaj się "w ciemno": Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny - ustawowy kat na wdowy Jak zwykle u Ciebie - "Polski Ład" był cacy, krytyka ulgi dla "klasy średniej" (co to przekroczenie dochodu o złotówkę skutkowało cofnięciem ulgi) to bzdura etc., etc., etc. Proponuję zacząć od ustawy o UFG, to przynajmniej będziesz wiedział o czym piszesz...
Obserwator
@u2 Przeczytaj sobie i nie zakładaj się "w ciemno": Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny - ustawowy kat na wdowy Jak zwykle u Ciebie - "Polski Ład" był cacy, krytyka ulgi dla "klasy średniej" (co to przekroczenie dochodu o złotówkę skutkowało cofnięciem ulgi) to bzdura etc., etc., etc. Proponuję zacząć od ustawy o UFG, to przynajmniej będziesz wiedział o czym piszesz...
Marek Michalski
.
Marek Michalski
@RzM Zero zdziwień. Z prawdziwych przesłanek Matczak wyciąga fałszywe wnioski. "„Konkluzja tej książki to twierdzenie, że prawo pozytywne bez uwzględniania wzniosłych wartości moralnych i prawnonaturalnych może zbliżać się do naszego poczucia sprawiedliwości, jednocześnie nie opuszczając granic swojej formalności.” "Prawo pozytywne" oddziela prawo od etyki i jest podstawą doktryny prawnej totalitaryzmów. Kolejny raz wciskanie hasła „Socjalizm - Tak, Wypaczenia - Nie.” Pozdrawiam.