Otrzymane komantarze

Do wpisu: A nie mówiłem, że to ustawka?
Data Autor
Sir Winston
Biuro Interwencji może mieć pełne ręce roboty, bo coś mi się wydaje, że będą się jeszcze chcieli post factum uwiarygadniać. Niby dalsze akty "faszystów" byłyby już bardzo grubymi nićmi szyte... ale spójrzmy prawdzie w oczy: Tak naprawdę, to oni CHCĄ, żeby przypadła im mniemana cześć i chwała za - na przykład - morderstwo Litwinienki czy też załatwienie polskiej delegacji do Katynia I. Powiedziałbym, że plakatowość i teatralność są tym elementem inscenizacji, który ma dodatkowo podkreślać uniżoną postawę podległego im "rządu" kondominium. Pozdrawiam
Sir Winston
Nie należało jej palić. Trzeba by coś wymyślić na następny raz: Albo zerwać z nimi stosunki dyplomatyczne i zlikwidować tę ambasadę, albo pójść inną trasą ;-)
Teresa Bochwic
Ojejku, jaki Pan niedomyślny, nie chodzi o zagięcie przestrzeni, fuj, chodzi o to, że on w ogóle szkodzi samym swoim istnieniem i bez względu na odległość i następstwo czasowe wydarzeń. Promieniuje przecież przez cały czas.
Ustawka jak sie patrzy ... a i sama lokalizacja przy sowieckiej ambasadzie ... gdzie kamery i stacje juz czekaly na "spontaniczna" reakcje..swiadczy o tym ze wszystko mieli juz zaplanowane i chcieli poprowadzic PIS " na Kursie i na Ścieżce" ... tylko Kaczynski znowu nie wsiadl
polecam CEJROWSKIEGO,GADOWSKIEGO I SIERADZA--wlasnie o marszu...
krajowa budke nam POdpalili, niech teraz placa za szkody ci zza parkanu na belwederskiej. ale juz...
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
w paru miejscach (z podaniem źródła). Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego co się dzieje. Oto polskojęzyczne szympansy Putina zorganizowały burdę (klasyczne ulokowanie prowokatorów podobnie jak przed rokiem i dwa lata temu) tym razem pod ambasadą, a ich rosyjskojęzyczni zwierzchnicy żądają przeprosin w imieniu Polski. Wszystko to dzieje się przy przyjaznym dla Putina, Tuska i Sienkiewicza mlaskaniu i chrząkaniu światowej lewizny, która zjechała na szczyt klimakterium i globalnego ocipienia. To też już było - weźmy na przykład tzw. pogrom kielecki. Tę powtórkę ubeckich metod chyba tylko śmiechem można zabić. I zdecydowanym wsparciem medialnym, prawnym, finansowym ofiar prowokacji. Mam nadzieję, że reaktywowane rok temu Biuro Interwencji pani Romaszewskiej pracuje już pełną parą.
SIR WINSTONA--OCZYWISCIE...
Do wpisu: 4 powody do psioczenia na przeniesienie obchodów do Krakowa
Data Autor
Sir Winston
Czasem tylko zwracam uwagę na sposób podejmowania decyzji partyjnych, bo te różne WSI/WSI24 itd. próbują przedstawiać Prawo i Sprawiedliwość jako coś, co określają mianem "partii wodzowskiej", czyli ogólnie rzecz biorąc jakiś antydemokratyczny wstęp do dyktatury. Niestety, oglądający te szatańskie merdia nie pozostają wolni od podprogowego przekazu, nawet ci rozsądni.
Sir Winston
Oby!
zgadzam się ,że w PiS "ryby takze maja glos", że to była decyzja podparta rozsadkiem ,ale takze trzeba przyjąć ,ze kleski lub zwycięstwa spływają na konto wodza.Uważam J.Kaczyńskiego za lidera ,ktory nie boi się korzystac z mądrych rad .
NASZ_HENRY
POgoni własny ogon ;-)
Sir Winston
to po prostu zdrowy ludzki rozsądek. Sądzi Pan, że to była jednoosobowa decyzja Jarosława Kaczyńskiego? Dlaczego Pan sądzi, że był ze swoim stanowiskiem osamotniony? Kiedy Giz3miasto pisał o przeniesieniu Marszu gdzie indziej (mnie się od początku uśmiechał wielki polski marsz w Gdańsku, który niektórym znany jest raczej jako Danzig), to chodziło - a przynajmniej ja to tak rozumiałem - o spotkanie się wszystkich w innym mieście. To okazało się niemożliwe, a przy tym okazywaniu się zaczęło powstawać wrażenie, że niektórym zależy nie tylko na tym jednym jedynym mieście, ale i właśnie na rozróbie: tzw. narodowcom. W świetle kolejnych wiadomości podejrzenie to się ugruntowało. Mam nadzieję, że dziś już wszyscy uznali sprawę warszawskiej prowokacji za nieaktualną i Marsz, choć mniejszy, odbędzie się spokojnie.
mimo to, madry wodz ,skorzystal z rady żołnierza-na tym polega Jego mądrośc -takze serdecznie pozdrawiam
klase KACZYNSKIEGO--wsluchany w NAROD...
Sir Winston
Nie zapominajmy jednak, że sama myśl pojawiła się, i to natychmiast po ogłoszeniu daty Szczytu Globalnego Ocipienia, w kręgach blogerskich, a mówiąc ściśle - u Giz3miasto. Pozdrawiam
Ten ruch PiSu, wprowadzil niemały zamęt w reżimowych kregach .Znowu J.Kaczynski pokazal kim jest.
Sir Winston
A sam szczyt zapowiada się na żenującą porażkę, która ma szansę stać się legendą na lata. Z oceną Jarosława Kaczyńskiego trudno, bym polemizował. Mam nadzieję, że odpowiednio zadbano o bezpieczeństwo w Krakowie, bo paru janczarów mogli zaprzańcy jednak oddelegować pod Wawel. Pozdrawiam
Dziś jeszcze do tego psioczenia dołączył się mocno rozczarowany Donald Tusk, który kpił z obchodzących Święto Niepodległości. Ta jego kpina to własnie wyraz rozczarowania i bezsilnej złosci, że J.Kaczyński wyprowadził go w pole i cała PO-wokacyjna robota zderzania szczytu klimatycznego z PiS-em poszła na marne. J.Kaczyński pokazał co to jest być prawdziwym wodzem, właściwie nawet dowódcą bo to był manewr w pewnym sensie wręcz wojskowy.
hr Winstonie....
Do wpisu: 11-11-2013 – Kraków jak w judo: uchylić się, aby zwyciężyć
Data Autor
Sir Winston
ale myli się Pan, sądząc, że to już cała walka. Ona obejmuje bardzo wiele codziennych zmagań o to - jak śpiewa Jan Pietrzak - aby Polska była Polską. Samo to, że na manifestacjach patriotycznych w całym kraju gromadzą się miliony ludzi, w tym młodych, od skorupki zatruwanych antypolską propagandą edukacyjną w szkole, jest wynikiem czyjegoś starania: czyjejś walki. Codziennie pilnuje się stanowionego prawa, bez czego depolonizacja pewnie byłaby dziś już zakończona. Codziennie ludzie pracują nad programem prac do natychmiastowego podjęcia od chwili odzyskania Kraju. Pamięta Pan jakieś konkrety przedstawiane przez profesora Glińskiego, czy też zna Pan tylko przekaz WSI24? W wymiarze międzynarodowym - na przykład - lider opozycji, Jarosław Kaczyński, złożył oświadczenie, że przystąpienie do faktu fiskalnego w oparciu o przyjętą przez PO podstawę prawną i wynikającą z niej procedurę uznane zostanie przez Polskę po przejęciu rządów przez opozycję za nieważne jako nigdy nie zaistniałe (non-est). Ten fakt jest dobrze znany tam, gdzie mam być znany, może Pan być spokojny. Marsz Niepodległości to nie jest cała walka. To jeden krok, jeden cios, jeden unik. Nie warto wystawiać gęby wprost na pędzącą rękawicę; odsuwamy się i kontrujemy z boku.
miecz damoklesa
A tak na marginesie. W judo, zeby wykonac unik, najpierw trzeba stanac do walki. To nie jest unik, kiedy jeden z zawodnikow , na dwa dni przed walka, przenosi sie do innego miasta. To nie unik, to walkower!
Sir Winston
Krakowski marsz to nie będzie marsz-z-Warszawy-gdzie-indziej. Manifestacje miewają różne formy. W Krakowie będzie na pewno bardziej po krakowsku. "Wróg się zaczaił" w Warszawie. Nie wiem, co jeszcze i w jaki sposób wyraźniej miałbym napisać... Skoro Panu zależy na marszu akurat w Warszawie, ma Pan przecież tę możliwość. Co więcej, obchody w Krakowie zmieniają sytuację na tyle, że być może strona rządowa zrezygnuje z prowokacji i obchody w Warszawie będą wzorcowo bezpieczne, czego wszystkim życzę. Teraz od zdarzeń warszawskich Prawo i Sprawiedliwość jest oddzielone, niewiele jest więc do wygrania. Policja jest w dalszym ciągu zobowiązana do ochrony zgromadzenia, cokolwiek by sobie pt. Bosak umyślił. Jego ustalenia z kimkolwiek nie zawieszają obowiązywania przepisów ustawy o zgromadzeniach. Spokój pt. Bosaka kontrastuje jednak cokolwiek z wypowiedziami, jakie można znaleźć na blogach.  
CzarnaLimuzyna
przenieśmy w inne miejsce bo tu w Polsce wróg się na nas zaczaił Narodowcy wcale się nie pieklą proszę zobaczyć: http://www.youtube.com/w… P.S. W Krakowie wybrane miejsce- przestrzeń uniemożliwia marsz tylko raczej wiec Marsz ma w Warszawie 30 letnią tradycję.
Sir Winston
Proszę przy tej okazji o naszych węgierskich gościach nie zapomnieć! Pozdrawiam