|
|
Cieszę się, że nareszcie przyznał się Pan do poprawienia (cichaczem) błędu w tekście. Nie wspomniał Pan o tym poprzednio, pisząc jedynie o celowym błędzie w tytule. Dlatego pozwoliłam sobie podrążyć… |
|
|
Niestety będzie Pan musiał przeprosić K.P., gdyż nie ma on absolutnie nic wspólnego ze sprawą "wgłąba". Jestem okazjonalną czytelniczką, mieszkam na drugim (w stosunku do Krakowa) krańcu Polski i… |
|
|
Oj, trochę chyba na siłę to tłumaczenie o "wgłąbie", tym bardziej, że jest to czasownik zwrotny, a więc gdzieś obok niego powinno się znaleźć "się". Poza tym, jak mi się zdaje, "wgłąb" w ostatnim… |
|
|
Podpowiadam po cichutku, zanim pan Nauczyciel Akademicki się zorientuje i zemści: "w głąb" piszemy osobno, proszę szybciutko poprawić, fatalnie to wygląda, szczególnie w tytule... |