|
|
Marian Konarski brytany rzucą mu się do gardła. A cały szum medialny z homosiami to tylko pretekst do wywalenia Tuska. Do tych nerwowych ruchów bardzo przyczynił się wniosek PiS o konstruktywne votum nieufności. Media z tego kpią ale zdają sobie sprawę z tego że za którymś razem może zostać poparte przez tych którzy są najmniej umoczeni, przez tych którzy mają małą ale jednak szansę na reelekcję w przypadku przyspieszonych wyborów. Oni nie mogą czekać do konstytucyjnego terminu z uwagi na tragiczną sytuację budżetu państwa. W terminowych wyborach PO i PSL oraz RP mogą nie osiągnąć progu wyborczego.
pRezydent dostaje medialną kroplówkę gdyż media uznały go za ostatnią deskę ratunku. Ale ta deska jest bardzo surowa i ma mnóstwo drzazg , sęków i zadziorów.
Wszystko zależy od 10 kwietnia 2013 roku. |
|
|
Celarent bo na mój gust, one już od dłuższego czasu stoją murem za prezydentem. On kampanii robić nie musi, same mu roią - za darmo. Stąd to nieustanne poparcie zatykające usta normalnym ludziom: bo skąd, dlaczego? Inna rzecz sondarzownie, tak wiarygodne jak te ruskie serwery. Tusk, żeby zaistnieć, musiał sobie wykupić czas antenowy i puścić klipa na tle rodziny niemieckich dentystów. I stąd brak poparcia dla Tuska. Bo kogo nie ma w mediach - znika i z polityki. Czwarta władza - media. To ona wynosi na piedestał i z niego strąca. Póki co, każdy kto z Bulem, jest ok. A Tusk temuż nadepnął na odcisk choćby tym, że zapowiedział odcięcie środków na kampanię reelekcyjną. To i dostał kopa. Tu nie ma tłoku na lewicy i w centrum. To sztuczny tłok. A wszystko pod wodzą prezydenciny. Taka ustawka. Da się po pysku komu trzeba, resztę przetasuje adekwatnie do potrzeb i git. Tusk dał się ograć, fakt. Ale to dlatego, że on nie umie grać. Opanował - jak na razie - jedynie faulowanie. To i w końcu jemu psy do kostek się dorwały. Czy on ma swoich ludzi? Czy może on jest ich człowiekiem (do pewnego stopnia jak widać). Warto przyjrzeć się jego reakcjom z konferencji, jak porozumiewa się z nimi wzrokiem, gestem... Widać coś śmiesznego: ogon psem macha. |
|
|
Patologiczny antykomuch No i jeszcze ta okropna, siarska i oszołomska TV Republika...
Pozdrawiam |
|
|
Patologiczny antykomuch "Już ze wsakzówkami z Moskwy?" Znak zapytania chyba niepotrzebny. Dla mnie to oczywiste.
Pozdrawiam |
|
|
Patologiczny antykomuch Tak. Pisałem już niejednokrotnie, co sądzę o "demokratycznych" wyborach w Polsce...
Pozdrawiam |
|
|
Blad, wlasnie jak liczyc (tzn. kto liczy), ten wiekszosc zapewnia.
Wyrownanie 10%, z -10% na + 10%, to jest zaiste male piwo a moze raczej mala wodka, przeciez servery w Moskwie stoja.
PiS nie angazuje sie w zaden sposob w powstanie systemu kontrolujacego liczenie glosow.
Chodzi o stworzenie miejsca uwierzytelniajcego i dajacego wspolno logo dla wszystkich organizacji spolecznych chcacych stowrzyc system kontrolny.
A to oznacza wynik.. jak zwykle.
Dla przypomnienia, w wyborach prezydenckich JK mial po przeliczeniu ponad 50% do polnocy przewage 3% a nad ranem przegral 3%.
Z punktu widzenie statystyki absolutnie niemozliwy wynik.
Zostanie ze 100% pewnoscia powtorzony, tak ze nie ma czym sie podniecac wyborami.
Niespodzianek nie bedzie. |
|
|
xena2012 przeciez teraz muszą się jakoś określić,ustawić po właściwej stronie,a tu cholera tyle tych właściwych stron.Dotąd było tak łatwo: podlizywało się tylko jednej rządowej ,sekowało tylko PiS.Oczekiwanie co powie guru Michnik przeradza się w nerwowe podrygi przed wielką niewiadomą. |
|
|
Józef Darski wrócił z Moskwy? Tak to przecież zawsze bywało. |