|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Potworne bagno w każdej dziedzinie. Zgadzam się, zbrodnia Smoleńska i powiązania służb to sprawy kluczowe. Na pierwszy ogień muszą jednak pójść media i sądy, ale nie ruszymy niczego jeśli nie wygramy wyborów. Dwa miesiące, wszystkie działania powinny być podporządkowane temu celowi. Jeśli będzie dawało się powiązać z innymi to dodatkowy zysk. Jak na razie Prezydent dokładnie wpisuje się w tę ścieżkę co mnie bardzo cieszy.
Pozdrawiam,
JW |
|
|
contessa Andrzej byly gość
Odpowiedziałam 24.08. ale odpowiedź się nie ukazała. Zamieszczam kopię:
"Dziękuję za wyrazy sympatii i mam nadzieję, że będzie Pan nadal moim Czytelnikiem.
Szanowny Panie - do kogoś to ja mogę żywić najwyżej podziw i szacunek. To dotyczy również polityków.
Z zaufaniem natomiast jest trochę inaczej choć na jego zdobycie również trzeba popracować tak jak na zdobycie szacunku, podziwu...
Co do mego zaufania powiem tak - gdyby A.D. nie miał u mnie pewnego kredytu zaufania (vide odpowiedzi Panom Janko Walski i Art), nie zadawałabym Mu pytań, a wprost pojeździła jak po Bronisławie Marii i całej szemranej reszcie platfonsiery, jak to mam w zwyczaju!
To tyle w tym temacie.
Odnośnie Pana stwierdzenia, że "wtóruję jakiejś tam "Deidara"." - niech Pan wyjaśni, wskaże gdzie to czynię, jakiś konkretny corpus delicti - link, cytat z linkiem itd.
Daję Panu szansę na uwiarygodnienie się. "
Pozdrawiam. |
|
|
contessa Andrzej były gość
Dziękuję za wyrazy sympatii i mam nadzieję, że będzie Pan nadal moim Czytelnikiem.
Szanowny Panie - do kogoś to ja mogę żywić najwyżej podziw i szacunek. To dotyczy również polityków.
Z zaufaniem natomiast jest trochę inaczej choć na jego zdobycie również trzeba popracować tak jak na zdobycie szacunku, podziwu...
Co do mego zaufania powiem tak - gdyby A.D. nie miał u mnie pewnego kredytu zaufania (vide odpowiedzi Panom Janko Walski i Art), nie zadawałabym Mu pytań, a wprost pojeździła jak po Bronisławie Marii i całej szemranej reszcie platfonsiery, jak to mam w zwyczaju!
To tyle w tym temacie.
Odnośnie Pana stwierdzenia, że "wtóruję jakiejś tam "Deidara"." - niech Pan wyjaśni, wskaże gdzie to czynię, jakiś konkretny corpus delicti - link, cytat z linkiem itd.
Daję Panu szansę na uwiarygodnienie się. |
|
|
contessa Art
Daleka jestem od prowokacji - te pytania przecież są regularne w przestrzeni publicznej i padają ze strony również wyborców Andrzeja Dudy, którzy w majowych wyborach prezydenckich podwójnie obdarzyli Go swym zaufaniem.
Prezydentowi Dudzie nie tylko nie brak rozsądku - A.Duda to jest na dzisiejszy stan Polski optymalnie najlepszy z wyborów!
W kampanii prezydenckiej ścierali się ze mną (na Niepoprawni.pl - tam jest moja, że tak powiem "kwatera główna") zwolennicy G.Brauna, P.Kukiza, zarzucając mi -no, nazwę to "różne rzeczy". Kukiz u mnie odpadał, Grzegorz Braun tak ale nie w tych okolicznościach, na pewno nie przy TYM stanie Państwa Polskiego.
Polska potrzebuje dziś prawnika, konstytucjonalisty na Urzędzie Prezydenta RP bo jest wiele spraw państwowych, które przy "biegłości w materii" są szybko do "odkręcenia" ale jest jeszcze więcej takich, które "odkręcić" lub choćby zastopować ich szkodliwość dla Państwa Polskiego jest w stanie tylko prawnik, konstytucjonalista, znający prawo polskie, międzynarodowe, unijne. Zbyt ciężki i trudny jest spadek po prezydęcji Bronisława Marii, zbyt ciężki jest stan Polski po 8 latach rządów "elspertów" PO by Polska miała czekać aż nowa głowa państwa "zatrybi" gdy wszystko jest na cito.
Pozdrawiam. |
|
|
contessa Janko Walski
Dziękuję za dedykację.
Odpowiem quasi limerycznie.
Choć trudno o autoszlaban
gdy w Polsce PO-Bronka bałagan,
pytania swe z grzeczności
zadałam w trybie retoryczności.
Więc o co cały raban?
:):):)
Ale żarty na bok...
Jestem ostatnim człowiekiem, który tuż po objęciu Urzędu PRP by wbijał ostrogi nowemu Prezydentowi - zwłaszcza swojemu Prezydentowi. I zwłaszcza w świadomości o stanie państwa i tegoż urzędu, "budoruskim", najdelikatniej ujmując.
Niemniej mam prawo je zadać, nawet jeśli (z jakichś tylko mnie znanych powodów) przewiduję odpowiedź, jakiej by udzieliła KPRP dziś, jutro, pojutrze.
Spokojnie mogłam popełnić notkę pt."Nie pytajcie teraz Prezydenta Dudy o aneks bo odpowiedź będzie następująca" i mój wariant niewiele by się różnił od rzeczywistej odpowiedzi.
Również - zamiast powyższej notki - mogłam (i mogę) podywagować na blogu dlaczego wciąż brak informacji Kancelarii PRP o tzw.stanie aneksu, cokolwiek termin "stan" oznacza. Zamiast to zrobić - zadałam tylko pytania w formie w zasadzie niezobowiązującej.
Nie mam twittera, facebooka ale wiem, że podobne pytania są tam stawiane prezydentowi Dudzie. Ja mam swoją "kronikę RP posmoleńskiej - to jest mój blog, w profilu "contessa" wciąż świdruje uszy pytanie - kto mi zabił Prezydenta, a po oczach wali avatar "Platforma Obywatelska to nienormalność" (i tego na razie nic nie zmieni), dlatego na mym blogu musiał znaleźć się taki wpis jak powyższy.
Pozdrawiam. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Bajeczka dla contessy:
Król:
Córeczko, twoja chętka
Bywała mi rozkazem,
Lecz nie bądź taka prędka,
Przynajmniej nie tym razem.
Królewna:
Masz, papo, serce miękkie,
Więc każ, by pan Baraban
Poprosił mnie o rękę,
Bo zrobię taki raban
I tak się rozgrymaszę,
Jak kiedy jeść mam kaszę! |
|
|
NASZ_HENRY Publikować teraz albo nigdy ;-) |
|
|
Mam pytanie: czy BEREZA jest już PO remoncie? Bo są OGROMNE szanse, że zapełni się szybko... i to z woli SUWERENA! |
|
|
..."Pan Antoni ma dysk w glowie,"... Z tym zastrzeżeniem, że nie będzie to ORYGINALNY DOKUMENT... |
|
|
Do Autorki.
Mam zasadnicze pytanie, które pozwolę sobie zadać jako jeden z Pani fanów.
Czy ufa Pani Panu Prezydentowi?
Jeśli Pani ufa, to doradzam się nie gorączkować i trochę poczekać. Czekała Pani grzecznie przez 5 lat, więc może warto poczekać jeszcze kilka tygodni. Pan Prezydent ma większą wiedzę o szczegółach sprawy niż my. Jeśli milczy, to znaczy, że tak jest lepiej.
A jeżeli Pani nie ufa Panu Prezydentowi, to 24 maja trzeba było głosować na BK, albo zostać w domu i teraz nie wtórować jakiejś tam "Deidara".
Pozdrawiam Andrzej R. |
|
|
Ja też, a brzmi ono: Co ma piernik do wiatraka ! |
|
|
Art Nie podejrzewam prowokacji,mimo wszystko.O te i inne sprawy upomnimy się po wyborach.Tak nakazuje rozsądek,a tego panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie nie brak.A więc,cierpliwości. |