|
|
Mind Service A ja myślę, że my jako obywatele powinnismy wymóc zmianę konstytucji. Do tego nie potrzeba wiele, trochę dobrej woli, kilka miesięcy prac, i już na jesieni moglibyśmy cieszyć się nową konstytucją. Mityczna większość 2/3 to tylko wymówka dla gawiedzi. Tyle, że ja uważam, że powinna to być konstytucja obywatelska, a nie ten projekt konstytucji PiS-u z 2010 roku. O tym powinniśmy coraz głośniej rozmawiać, to i PiS w końcu się ugnie i pójdzie po rozum do głowy. |
|
|
Jabe Pisze Pan o dość mglistym obcym systemie wartości. Trudno mi to powiązać ze zmianą konstytucji. Ale, fakt, to jest powiązane z szerokim udziałem w sprawach państwowych. Tylko że akurat ze strony PiS-u nie było propozycji, ani zmiany konstytucji, ani próby wyjścia za mury pisowskiej twierdzy, że tak powiem. Owszem, była mowa, że konstytucję trzeba zmienić, ale na jaką, nie wiadomo. Znowu mgliście. Więc skąd nadzieja?
Natomiast był zdecydowany sprzeciw wobec konkretnych propozycji Pawła Kukiza. Mniejsza o to, czy on ma rację. Tylko on sprawy fundamentalne poruszył. Ze strony PiS-u była mowa o zmianie ludzi na stanowiskach. I to się dzieje. Ale czy to fundamentalna zmiana ustrojowa? Nie. Tym bardziej nie jest to zmiana systemu wartości, cokolwiek to miałoby konkretnie oznaczać. Obecnie społeczeństwo jest zaledwie przedmiotem działań państwa. Proszę nie mieć oczekiwań wobec przedmiotów. |
|
|
Janusz Morski Jabe
Sam Pan pisze w swoim komentarzu – „Bierność jest elementem systemu.”
Ja piszę - Czyszczenie tego naszego domu przeprowadzić trzeba od fundamentów.
Mam na myśli właśnie zmiany systemowe wymagające udziału tych 15 milionów
Czyli przede wszystkim zmiana konstytucji.
Dalej w tekście jest
– utrudnieniem jest obowiązujący system prawny stworzony na potrzeby tej elity.
I wiele, wiele innych pozostałości po sowieckich. Długie było by to wyliczanie.
A Pan się pyta - czyli właściwie co czyścić ? |
|
|
Prezydentem który "zasłużył się inaczej" dla Polski był Franklin Delano Roosevelt.Nie Theodore. Warto by więc ulice czy place nazwane jego imieniem przemianować na cześć tych prezydentów, polityków czy generałów USA którzy na to zasługują. Generał Patton jak najbardziej. |
|
|
Jabe „Do tego czyszczenia nieodzowny jest udział licznej rzeszy Polaków obecnie nie zainteresowanych koniecznością gruntownych zmian. Ta nieświadomość przekłada się jako konsekwencja nieobecnością w wyborach”.
Racja. Zwracam tylko uwagę, że partie wysokoprocentowe generalnie nie potrzebują zaanażowania obywateli. Wyjątkiem są właśnie wybory, gdy „trzeba spełnić swój obywatelski obowiązek”. Trudno jednak oczekiwać, żeby tubylcy, którym daje się do zrozumienia, że to nie ich kraj, byli zainteresowani udziałem w obrzędzie wyborczym. Połowa dawno machnęła ręką. Partie pieniądze mają z budżetu, więc nie potrzebują członków. Ludzie aktywni mogliby, nie daj Boże, mieć jakieś oczekiwania wobec zawodowego aktywu. Bierność jest elementem systemu. Gdy partia przegrywa wybory, zaczyna się bezradnie rozglądać, co robić. Wtedy powstają takie kluby. Teraz oni są w tej sytuacji.
Czyszczenie stajni Augiasza, czyli właściwie co? |