Otrzymane komantarze

Do wpisu: Piraci z Manhattanu
Data Autor
Popieram w całości Pani tekst, prawdziwym sprawdzianem intencji Morawieckiego będzie to czy w rządzie pozostanie Pan Macierewicz, jeżeli nie to wyjdę mam nadzieję że z większością Polaków na ulicę, na dudusia na pewno już nie zagłosuję, dla mnie już jest niechlubną przeszłością.
Czesław2
Nie wiem, jakie będą dalsze dzieje reform i czy będą, jedno można zrobić, tak, jak Pan napisał. Dawać przykład i tłumaczyć. Nawet jeden przekonany, że weekend w Lidlu to nie jest szczyt człowieczeństwa będzie sukcesem.  
Wklejam moja wczesniejsza opinie.Aby komentowac stan Polskiego Panstwa, Narodu i rzeczywistosci,praktycznie mozna wklejac wlasne opinie Z 1989..niewiele sie zmienilo ....dalej brakuje Prawego  i Sprawiedliwego POLSKIEGO Panstwa..stad zapewne moja tegoroczna ulubiona koleda byl J.Kaczmarski i jego:https://www.youtube.com/… Moj komentarz .."Argumentacja i sluszne zale ktore tutaj prezentujesz slysze od wczesnych lat 90-tych.. PIS jest bezilna i bezzebna partia.Nie brak w niej skorumpowanych lajdakow (par excellence najnowszy skandal z Senatorem Kogutem) Z calym szacunkiem do Premier Kaczynskiego nie mozna nie zauwazyc zasadniczych pomylek ,ktore sa jego udzialem jak chocby z ostatnich Prezydent Duda czy ostatnia "rekonstrukcja" Rzadu.. Polska racja stanu nie istnieje czego przykladem jest rodzaj stosunkow z Ukraina czy Litwa... Brak konceptu na Polske przyszlosci i jej miejsce w Europie. O innych partiach nie beda pisal bowiem kazdy rozsadny obserwator wie ,ze sa to Agentury Germani czy Sowietow. Slusznie zwracasz uwage jak i  wielu innych przed toba te Agentury dzialaja w Polsce legalnie i sa finansowo sponsorowane przez Polskiego podatnika. Nie znam kraju w swiecie z taka polityczna patologia...Taki stan rzeczy jest akceptowany przez tzw.srodowisko patriotyczne i jego polityczne ramie PIS PIS z uporem maniaka odmawia rozprawienia sie z ta patologia. Nastepna patologia to zorganizowane przestepcze grupy urzedniczo-sluzbowe do ktorych zaliczam KAZDA aministracie samorzadowa i panstwowa oraz Sluzby z niechlubna Milicja,ktora nie zreformowano.. Tutaj PIS rowniez udaje ,ze nie ma problemu i wszystko jest cacy.. Polska jest krajem Mafijnym i PIS ma tego swiadomosc. Przerazajacym dla mnie faktem byl brak reakcji spoleczenstwa Polskiego,ktore obojetnie sie przygladalo jak mu demontuja panstwo..inded z Polski pozostala.."kupa kamieni" Niesmiale i nieskuteczne proby PIS w zatrzymaniu tego procesu powoduja utrate resztek nadziei na podmiotowe i niezalezne Panstwo Polskie.. Kluczem i zrodlem tej bezsilnosci jest obecnosc Polski w EU. Polsce i krajom Europy srodkowo-wschodniej wyznaczono role Koloni.Orban slusznie to zauwazyl. Te Kolonie sa witalne dla istnienia EU Zachodnie pasozytnicze spoleczenstwa i ich klasa polityczna nigdy z nich nie zrezygnuje..Pierwsza i Druga Wojna Swiatowa byla niczym innym jak utrzymaniem politycznego porzadku i status quo w Europie. Jedyna droga do budowania niezaleznej Polski  i dania konca wyzej wymienionym patologiom jest wystapienie z EU ...na co PIS-owi brakuje odwagi,determinacji i woli... Bez wystapienia z EU nic sie w Polsce nie zmieni. Zycze Wam radosnych i szczesliwych Swiat Bozego Narodzena."...
smieciu
Wystąpić z UE, wprowadzić przemyślane cła itp. Czyli zrobić dokładnie to co np. robiła Wielka Brytania czy USA na drodze do budowy swoich imperiów. Aczkolwiek tak naprawdę należałoby zacząć od szkolnictwa. Wysoka jakość nauczania, mająca wydać wysokiej jakości świadomego obywatela. No ale nie da się tego zrobić. Tzn. nikt nie jest w stanie zorganizować tego. Mam tu myśli przykładowo założenie partii, wygranie wyborów, wzięcie się za tą pracę. Już na początkowym etapie zostaniesz ruskim agentem dla jednych, oszołomem dla innych, tak że nawet nie trzeba będzie cię wykańczać finansowo (tym bardziej że i tak nie będziesz mieć kasy, bo i skąd). Mission Impossible. Ok. Ale jeśli mam podać coś praktycznego to uważam że trzeba zapomnieć o władzy centralnej. Jedyne co można próbować zrobić to jakaś organizacja na niskim szczeblu. Wymienianie się towarami, wspomaganie itd., dzielenie się wiedzą itp. Fajnie by było gdyby któregoś pięknego dnia na wybory poszło mniej niż. np. 30% ludzi i możnaby stwierdzić że rząd nie ma legitymacji. Generalnie jestem za anarchizacją. Czyli o ile tylko się da unikanie łożenia na państwo, poświęcenie energii na budowę lokalnych więzi, dzieleniem się wiedzą jak żyć by mieć minimalny kontakt z centralnym rządem. Ciężko mi w sumie stwierdzić czy to możliwe czy nie. Chyba jest to możliwe. Jest mnóstwo ludzi, którzy dostrzegają patologie. Wystarczy choćby posiedzieć przy świątecznych rozmowach. Nawet poparcie dla PiSu jest pozytywnym objawem. Negatywnym jest jedynie wiara w to że oni coś zmienią. Wiara, która sprawia że ludziom wydaje się że nie ma sensu własne zaangażowanie, wiara w to że ktoś coś zrobi za nich. Słowem marnowanie istniejącego potencjału. Trzeba chyba więc zacząć od rzeczy brutalnej: Ludzie muszą zrozumieć że PiS nie jest tym o co chodzi. Że jest błędem jak niemal PO. To trudne ale tylko to może uwolnić nasz potencjał. Uświadomienie sobie że możemy liczyć tylko na siebie. Że nie ma co marnować energii w poparcie tej partii. W poparcie idei centralnej władzy, która będzie za nas myśleć. Trzeba uznać rząd (przynajmniej w obecnej postaci) za przeszkodę. Za błąd w organizacji społecznej. Wyłączyć TV, przestać myśleć medialnymi kategoriami, trzeba rozejrzeć się wokół siebie i jakoś się organizować nie patrząc na innych.
xena2012
Do wypowiedzi z 16:56.........Po przeczytaniu tekstu widać jak  trudna jest sytuacja Polski. Nie wiem czy szefowanie ministra Macierewicza w MON jest tu w stanie cokolwiek zmienić.
Magdalena Figurska
Panie Zygmuncie, powiem Panu szczerze: jeśli P. Antoni przestanie być szefem MON, po raz pierwszy wyjdę na ulicę. Pozdr.
Czesław2
Nie jestem specjalistą od bankowych meandrów, jednak spowolnienie narastania długu rządowego jest chyba pozytywne?
Zygmunt Korus
No, no, Pani Magdo! Po kim, jak po kim, ale nie po Pani mógłbym się spodziewać tak ostrego materiału przeciwko obecnemu premierowi z PiS-u. Pani - w moim mniemaniu (i nie tylko przecież moim) ortodoksyjna "pisówa"! Być może reprezentuje Pani tym tekstem poglądy żelaznego elektoratu swej formacji, dla której odsunięcie pani Beaty Szydło jest niezrozumiałe? Bo musiała odejść, gdyż była za uczciwa...? W ostatnim programie "Teraz Polska" wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Poszkodowanych przez Banki ujawniła publicznie to, co Pani wspomina: gdy Rada Nadzorcza nie wydała zgody na wprowadzenie toksycznego instrumentu finansowego przez WBK Bank Zachodni w 2008 roku, to taką złą  decyzję podjął na własną rękę prezes Mateusz Morawiecki. Oj, coś mi się wydaje, że czeka teraz Polaków kolejna ściema, jak nam to robią lichwiarze i oszuści dobrze! Dla mnie papierkiem lakmusowym będzie stanowisko ministra Macierewicza... Zostanie nadal szefem MON-u czy pójdzie w odstawkę. Jak Pani myśli? AM jako Minister Obrony to wóz albo przewóz prawdziwej wolności Polski, wyzwolenia się na niepodległość...!?
Czesław2
Ma Pan jakiś pomysł, aby zlikwidować Biedronki, Lidle itp? Dla większości "Polaków" to właśnie Europa. Nie byłoby tych firm, gdyby nie ich głupota.
smieciu
Fajny tekst. Od końca lat 80tych w Polsce mieliśmy ciągle ten sam przekaz medialny, który można przedstawić w skrócie tak: Przyjdą obcy inwestorzy by pomóc nam i Polsce. Dlatego trzeba ich wspierać. I tak właśnie działała Polska. Od planu Balcerowicza i sprzedaży banków, poprzez te wszystkie ulgi, zachęty, strefy itd. Efekt znamy. Gigantyczne zadłużenie. Polska, na pierwszym miejscy w Europie pod względem wypływu kapitału. Ktoś może powiedzieć że coś zmieniło na lepsze. Ale pomijając wiele innych rzeczy polega to na tym że ludzie idą do Biedronki lub innego obcego marketu i kupują tam najgorszą tandetę. Podrabianą żywność, która cię powoli zabija czy różne przedmioty codziennego użytku, które rozpadają się prawie zaraz po wyniesieniu ze sklepu. Bo rzeczy wysokiej jakości są kilka razy droższe. Warto by może zrobić porównanie z tandetą z PRLu. Nawet z tą z lat 80-tych kiedy proces niszczenia był już w pełnym ciągu. Jest postęp czy nie? Można by napisać jeszcze wiele na ten temat ale to już nie ważne. To co się liczy to podejście PiS do tej rzeczywistości. Na naszych oczach wprost jest mówione, czynione deklarowane że nie będzie żadnych zmian. Nadal obcy kapitał ma robić nam dobrze. Tak samo jak od czasów Balcerowicza. Nadal nasz rząd jest jedynie popychadłem w rękach ludzi takich jak Daniels, Fogelman itp.  Przy czym warto pamiętać że ten drugi dostał osobiste wsparcie od Marcinkiewicza, poprzedniego pisowskiego premiera, później „bankiera”. Na czym ma polegać Dobra Zmiana w wykonaniu Morawieckiego? Czy nie powinniśmy sobie w końcu otwarcie zadać pytania co do prawdziwej roli PiS? Jest to rząd zmian czy kontynuacji pod nieco innymi hasłami? Czy poza takimi rzeczami jak Smoleńsk i wielki acz przecież jedynie jazgot medialny jest REALNIE coś co sprawia że rządy PiSu różnią się istotnie od innych rządów w historii IIIRP? I nie mam na myśli że ktoś tam by chciał dobrze ale nie może. Bo póki co nikt z posłów PiS nie wystąpił z tekstem w stylu „Chcemy dobrze ale Układ jest taki że nic się nie da zrobić więc bierzemy się tylko za zabezpieczanie własnych tyłków”. To byłoby uczciwe. Ale skoro nikt tego nie robi, zamiast tego ciągle zwodząc Polaków to znaczy że oni wszyscy tkwią w tym samym Układzie. I nie jest ważne że niektórzy mogą nawet wierzyć że jest inaczej i pracują na rzecz Polski. Pożyteczni, uczciwi idioci to cenni ludzie w każdej partii i opcji.  
Magdalena Figurska
W taki oto sposób, nie tylko historia, ale i gospodarka zatoczyła koło. Przecież Balcerowicz sam powiedział w 1990 r., że jego reform nie udałoby się przeprowadzić, gdyby nie były legitymizowane prawicowym rządem Mazowieckiego.Czyli mechanizm mamy ten sam.
Czesław2
Nikt nie nauczy inwestorów myślenia. Jeśli wchodzi na giełdę i nie rozumie, że może zyskać kapitał na rozwój, ale może także stracić firmę przez emisję zbyt wielu akcji, yo nie powinien kierować firmą. No, chyba że zniszczenie firmy jest celem wejścia na giełdę.
Do wpisu: Quo vadis najstarsza córko Kościoła?
Data Autor
Refleksja nad ktora warto poswiecic troche czasu....Zachecam
 Tradycyjnie przypominam niezwykle wartosciowa i wazna refleksje sprzed 2 lat.
Pragne wszystkim polecic ten znakomity teks.Warty glebszej refleksji..
Odgrzewam ten wazny tekst sprzed 2 lat.Jest Profetyczny. Mam nadzieje,ze trafi do kogos kto go potrzebuje lub  zmusi do refleksji a moze swojej oceny rzecywistosci.Cuda sie zdarzaj codziennie tylko my ich nie dostrzegamy.
Dziekuje ci Bracie Polaku za odgrzebanie tego wyjatkowego tekstu... Pania Magdalene wyrzucono z pracy..miano problemy z jakoscia jej warsztatu dziennikarskiego..Coz Jakosc Prawdy zawsze przegrywa z iloscia Tlumu..
..."odi profanum vulgus et arceo"... Dla Braci w Drodze..dla przypomnienia. ..."Odi profanum vulgus. Kościół czy kawiarnia, Republika czy kino, wiec szewców czy armia, Naród, gmina, rodzina, uczelnia, czytelnia - Wszystko chaos i zgroza, i pustka śmiertelna. I w tym hucznym stuleciu tyrańskiej wspólnoty, Śród głupich wielkorządców i tępej hołoty, Gdzie patos lwi rozdyma mrówczą krzątaninę, Gromadząc ludzkość w nudną, mieszczańską rodzinę, Gdzie pustego kościoła krzykliwi papieże Na gruzach Babilonu - babilońskie wieże Wznoszą pośród szwargotu wyszczekanych maszyn, A chciwa czerń szpieguje samotność serc naszych, W tym wieku rozjątrzonym, wydętym, okrutnym - Przechodzę, mijam, milczę: obcy, zimny, smutny."..  
Dziekuje pani Magdo z calego serca za ta refleksje. Ubrala pani w slowa zawartosc mojej duszy i przemyslen ...Zawartosc Dusz wielu z Nas.. Pani tekst powinien byc drogowskazem dla bladzacych  i wszedzie propagowany .. ..."Cywilizowany świat czuje się Chrystusem, który strącony z krzyża, podeptany, leży na paryskim bruku i modli się o rozum dla władców Europy.'..  Jakze ten SWIAT w ktorym zyjemy jest CYWILIZOWANY..? Wszedzie dostrzegam morze Barbarzynstwa i Zla..i Chrystusa deptanego przez ta Dzicz..Poraniony,opluty  i odrzucony w zdumieniu przygladam sie temu Swiatu...szukam codzienie Czlowieczenstwa i go nie znajduje.. Dziekuje za to czym pani dzieli sie ze mna..z nami Jest mi teraz lzej,bowiem juz wiem,ze nie jestem sam w tej drodze do Wiecznosci...
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Swietny tekst.Pozdro ro z m.
Do wpisu: Właśnie leci "Sponsoring", czyli galerianki dorosły
Data Autor
Obejrzałem film o prostytucji w Szwcji ,gdzie klient jst karany i jak policja takich wyłapuje .Sprawa ma sie tak ,prostytutka z Bałkanów zdobywa klienta i kasuje z góry ,dla sfinalizowania transakcji wiezie go do parku przy kościele a tam już czeka policja ,klient do suki a prostytuka z kasa idzie szukać następnego i ponownie do parku.Film dokumentalny z udziałem pollicjantów którzy tym się zajmują.Proceder ze sponsorowaniem był za komuny ,tylko ,że wtedy gość zatrudniał  w zakładzie pracy gdzie rządził czy w komitecie jako sekretarkę i mówiło sie wtedy o prawej ręce i lewej dupie. Po 89 roku zjawisko sponsorowania pojawiło się już na dużą skalę a galeria znaczyła coś zupełnie innego ,forsa i chęć zaimponowania atrakcyjną panienką ,były z nimi wywiady w tv i one zwsze jak jedna twierdziły ,że zarabiają na studia i wszystkie studiowały też na tym samym kierunku -zarządzanie i bankowość - nie twierdzę ,że kłamały,modny kierunek i perspektywiczny do czasu jak sie okazało.Właściciele prywatnych firm też zatrudniali u siebie w firmie na etacie ,taniej wychodziło bo szło w koszty. Co do Szumowskiej i innych ,połapali sie gdzie sa konfitury i gdzie można znaleść sponsora ,lewactwo w Instytucie nie takie produkcje finansowało ale dla ściśle określonego grona,szumowska ,holland do tego grona należeli.Aktorzy którzy w tych produkcjach wystepowali ,tez musieli okreslic sie ideologicznie ,dobrze było być zbokiem ale mieli wytłumaczenie  i nim sie podpierają do dziś "aktor ma być od grania jak dupa do srania".
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
"Koń jaki jest każdy widzi ". Niech sobie kręci Szumowska  co chce i z kim chce ale nie za publiczne pieniądze. Żadnego z filmów nie oglądałem i nie mam zamiaru - albowiem nie trzeba rozbijać jajka by stwierdzić, że śmierdzi ( za klasykiem ). Tekst koleżanki jak najbardziej ok. Pozdrawiam ro z m.
Andrzej Wolak
 "Oglądać i polemizować", a "jeszcze lepiej polemizować kamerą". Co za dyrdymały. Pewnych rzeczy się po prostu nie ogląda, gdyż nie warto. Nie warto np. oglądać pornografii, gdyż nie sposób w odniesieniu do tego zjawiska stosować metody polemiki. Nie należy bowiem oglądać niczego, co w swym założeniu stanowi manipulację. Nie oglądałem filmu p. Szumowskiej; gdyby jednak zdarzyło mi się jakimś przypadkiem na taki seans trafić - a jeśli istotnie recenzja p. Magdaleny Figurskiej polega na prawdzie - być może nie wyszedłbym w momencie dostrzeżenia pierwszego kłamstwa, lecz z pewnością w momencie jego potwierdzenia. Manipulatorzy muszą bowiem gruntować swe oszustwa.  
Warmia
Koniecznie w konfrontacji do "Sponsoringu" Szumowskiej należy zobaczyć "Młoda i piękna" Ozona ( wczoraj na TVP Kultura ). Sponsoring widziałam dawno temu, film Ozona zobaczyłam wczoraj. Przychylam się do zdania jednego z recenzentów, że to jakby porównywać kabaret Moulin Rouge do night clubu "Amor" w Zabrzu. Znam wszystkie filmy Szumowskiej - 33 sceny z życia, od tego się zaczęło. Nie ma co podchodzić ideologicznie do kina, kobieta reżyser przetrawia otaczający świat przez swoją wrażliwość i to świat interpretowany przez Szumowską, jej punkt widzenia, możemy się z nim zgadzać lub nie, ale dlaczego z góry odrzucać? To tylko jedno z wielu spojrzeń , zobaczcie jak na to patrzy Ozon. Szumowska twierdzi, że winny jest system, Ozon szuka winy w miałkich, o kruchych kręgosłupach moralnych  mężczyznach. Trzeba oglądać i polemizować z punktem widzenia szumowskiej, a jeszcze lepiej polemizować kamerą, która odpowie na punkt widzenia Szumowskiej, Ozona i byłoby świetnie, żeby umiała to zrobić oryginalnie.
Andrzej Wolak
"Małgośka"oddaje zarówno poziom plebejstwa adresatów, jak i twórców. A może po prostu tego, co twórcy o adresatach sądzą. Omijam z daleka. Nie wiem tylko z czego żyje ten Instytut Sztuki (sic!) Filmowej. Byłby to prawdziwy skandal, gdyby okazało się, że Polacy łożą na nauczanie swych córek życia ze "sponsoringu".