Otrzymane komantarze

Do wpisu: @Edeldreda z Ely - Tunel
Data Autor
Jan1797
A wybrańcy Henry pecha w tym, że gdy tylko się odezwą giełda w krzokach. Może lepiej "kapitał do opornych"? Pancerni, czterej czy co? Ale, ale nie bądźmy złośliwi. 
Edeldreda z Ely
@Henry Dziękuję za przytyk, postaram się zainwestować tę wiedzę :) 
NASZ_HENRY
@POgłos24 POzory mylą! Bloger @Echo24 okazał się w końcu @POgłosem24 😛  
spike
@tri na potwierdzenie swojej tezy, musisz koniecznie założyć bloga, albo lepiej trzy, będzie pasować do nicka :)))) zobaczymy czy będziesz łagodny jak "baranek" :)
tricolour
@all Stawiam tezę bez dowodu, że się łagodnieje na własnym blogu. Wniosek z tego taki (i zachęcający), że blog własny ma mieć każdy tu piszący. 😛
NASZ_HENRY
  „połowa świata ma dysleksję (druga dysgrafię)”   W co inwestować? Najlepiej inwestować w edukację - własną. To, że to działa, widać choćby na NB; @ Imć Waszeć zwalczył dysgrafię a @EzE dzielnie walczy z dysleksją. Uprzedzając złośliwe odpowiedzi dodam, że walczę z jednym i drugim.   Wszyscy rewolucjoniści, komuniści i tym podobni zwalczali naukę matematyki oraz wykształcenie klasyczne, zwłaszcza naukę łaciny. Wykształcenie to daje jedną z ważniejszych umiejętności – uczy logicznego myślenia. Dlatego Unia, tfu Niemcy – po Sylwestrze jeszcze mi się język plącze, nie zbudują żadnego  imperium, najwyżej satrapię. Co jest pewnym pocieszeniem na nadchodzący 2024 rok😉 @spike Bardzo udany debiut - poniekąd dzięki @EzE 😉  
Roz Sądek
@Edeldreda z Ely Jestem Pani dłużnikiem. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję. Jest tak jak myślałem, a nawet gorzej. Ale co się dziwić, skoro znaczny procent światowej populacji ma problemy z tabliczką mnożenia, a połowa świata ma dyslekcję (druga dysgrafię), to udzielone mi za Pani pośrednictwem porady AI rodem z pierwszego wydania "Kapitał dla opornych" mogą kogoś szokować inteligencką przenikliwością i nadznajomością tematu. No katastrofa, _ka_ta_stro_fa! Jeszce raz dziękuję! Wcześniejsze modele AI, Pytia i Sybilla do pięt nie dorastają najnowszej. CND 
Jan1797
Fakt warto wiedzieć z czym przyjdzie nam się zmierzyć. Niemcy nadal przechowują miliardy marek – DW – 11.12.2018  
spike
@EzE Dziękuję, też mnie to cieszy :) polityka nawet rodzinę poróżni, a co dopiero blogerów :) Osobiście wolę na różne na tematy pogadać, choćby te najgłupsze i niedorzeczne :))) PS. Jako ciekawostkę podam, ze zaprosił mnie na NB kilka lat temu, znany tu bloger @Echo24.
Edeldreda z Ely
@Spike Mam, a juści, swoje przemyślenia, ale na razie zachowam je dla siebie - w trosce o nerwy @Roz Sądku :)  Ale - w tym temacie mogłoby się wypowiedzieć parę osób, gdyby tylko zechciało... BTW: fajnie na tym Pana blogu :)   
spike
@EzE Na dzień dzisiejszy, dochodzą do nas wieści, że AI stawia trafniejsze diagnozy na różne choroby, niż lekarze, co może skutkować tym, że ludzie będą przyzwyczajani do nieomylności AI, zaczną jej powierzać swoje decyzje i je realizować, zaczynając od drobnych spraw, a na powierzeniu własnego czy bliźnich życiu, czy na końcu bezpieczeństwa państwa. Problem z AI jest taki, że łatwo można je nadać odpowiedni "charakter", podobny przypadek był tu już omawiany, w kwestii polityki, gdy na każde pytanie, formowana odpowiedź była nakierowana i negatywnie nastawiona na PiS. Dobry Bóg każdego człowieka "wyposażył" w sumienie, które pozwala odróżnić dobro od zła, w kwestii AI, będzie to trudne - polityka, władza, zyski, a nie mając ludzkiego sumienia, tylko kalkulacje, nie potrafi się zbuntować, nie wykluczone, że będzie myśleć jak w znanym filmie "Ja Robot", wprowadzając pełną kontrolę, nawet za cenę ludzkiego życia, dla "ratowania ludzkości", nie dając prawa wyboru. Co się stanie, jak AI wkroczy na giełdę, piętę Achillesa gospodarki światowej ?
spike
@silentium o "mroku średniowiecza" wspomniałem tak dla "jaj", historia uczy, że im wstecz historii, tym bardziej zadziwia, do tego rodzi co jakiś czas pytania, co się z tymi zdobyczami stało. Faktem jest, że "mrok" może mieć początek w rewolucji francuskiej, potem już to leciało, aż dotarło do nas, i się złowrogo rozwija, a ludzie milczą, to źle wróży, bo wszystko wskazuje na to, że chińską ideologię i technologię zamordyzmu, chcą wprowadzić globalnie, a że żaden kraj już nie potrafi  samodzielne istnieć, więc trudno będzie się wyzwolić. Czy czekają nas czasy Matriksa i Terminatora ? Nostradamus to przepowiada i wcale nie optymistycznie.
Edeldreda z Ely
@Roz Sądek  Spytałam :-) Pozdrawiam.  User You Mam znajomego. Inżynier na emeryturze, majętny, dobry samochód, wykształcone, wdzięczne ojciu dzieci (czasem muzykują sobie wspólnie). Znajomy dużo podróżuje, bowiem nadal jest czynny zawodowo - ma ważne i unikatowe uprawnienia, więc jest na rynku pracy pożądany. Mieszka w kraju, za którego granicami trwa wojna. Kraj, w którym się ta wojna toczy został napadnięty przez państwo z mocarstwowymi pretensjami. Istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że wojna przeleje się przez granicę i dotrze do ojczyzny znajomego. Póki co, w kraju znajomego właśnie zmieniła się władza - rządy objęła partia liberalno-postepowa, a przegrała i do opozycji przeszła partia konserwatywna. Kapitał w państwie jest raczej w zewnętrznych rękach, ma miejsce także dosyć wysoka inflacja. Znajomy reprezentuje poglądy raczej konserwatywne. Pytanie do ciebie od znajomego jest takie: w takiej sytuacji ekonomiczno-politycznej - kupować teraz czy raczej sprzedawać?  ChatGPT ChatGPT Ryzykowna sytuacja. Decyzja o zakupie czy sprzedaży zależy od wielu czynników, takich jak prognozy ekonomiczne, sytuacja polityczna i osobiste preferencje. Warto rozważyć zdywersyfikowane inwestycje oraz konsultację z ekspertem finansowym, aby dostosować strategię do zmieniającej się sytuacji. User You Ale gdybyś jednak mogła pokusić się o 5 rad dla znajomego - odnośnie tej dywersyfikacji i tego ryzyka, o którym mówisz.  ChatGPT ChatGPT Oczywiście, oto pięć ogólnych rad odnośnie dywersyfikacji i zarządzania ryzykiem w trudnej sytuacji ekonomiczno-politycznej: Rozwiązanie portfela inwestycyjnego: Zainwestuj w różnorodne aktywa, takie jak akcje, obligacje, surowce i nieruchomości, aby zminimalizować ryzyko związane z jedną klasą aktywów. Inwestycje zagraniczne: Rozważ ulokowanie części kapitału poza granicami kraju, aby zabezpieczyć się przed miejscowym ryzykiem politycznym i gospodarczym. Zrównoważony portfel: Dostosuj poziom ryzyka do swoich celów i tolerancji na ryzyko. Zrównoważony portfel może pomóc w utrzymaniu stabilności w trudnych warunkach. Monitoring sytuacji politycznej: Bądź na bieżąco z wydarzeniami politycznymi i ekonomicznymi, aby dostosować strategię inwestycyjną w odpowiedzi na zmiany w otoczeniu. Zamknięte fundusze: Warto zastanowić się nad inwestowaniem w fundusze zamknięte, które mogą chronić przed nagłymi wahaniami rynkowymi, dając pewną izolację od krótkoterminowych zmian. Pamiętaj, że te rady są ogólne i zawsze warto skonsultować się z profesjonalistą przed podejmowaniem większych decyzji inwestycyjnych.  
Imć Waszeć
W sumie nie chodziło mi o AI w mojej wypowiedzi. Ale skoro już o AI i "kupować-sprzedawać", to polecam ten film: https://www.youtube.com/…
Roz Sądek
@Imć Waszeć Skracam w takim razie zakończenie mojego komentarza: ja tam AI się nie boję, podobnie zresztą jak Yeti i globalnego ocieplenia. BTW, mógĺby ktoś obeznany zapytać AI - kupywać czy sprzedawać? No niech mi nikt nie pròbuje wmówić, że tego AI nie wie.
Jan1797
 :) Nawet Rybak niech się zapląta i Chrobry w monecie jak najbardziej, ale przede wszystkim te najpiękniejsze, dzisiejsze niech się przyśnią biało czerwoną. Takim tunelem w historii Polski było ostatnie 8 lat. Jak trudne to były rządy i co się działo wiemy. Jaki był punkt startu i jak wiele zrobiono
Imć Waszeć
Dla mnie to raczej szczególny brak rozsądku, bowiem bez problemu można by wskazać w Bahmucie lub Avdijiwce niezły domek szczęśliwego pana w późnym wieku "średnim" (czyli jeszcze bez kosztownych wizyt u lekarzy) z dobrym fachem w ręku, z dobrą emeryturą, odchowanymi dziećmi, dwuletnim autem.... Po prostu Sykstuska jakich mało. A tam na Ukrainie to co sie stało sie? W taki właśnie sposób błyskawicznie zmieniają się punkty widzenia i miejsca leżenia takich, którzy wierzą w stabilność systemów i w to, że taki system nigdy przenigdy nie dopuści do wyrwania im z rączek emerytury, wiedzy, domku, samochodu, albo zdrowia i wreszcie życia. Jak na Rozsądek, to trudno uwierzyć, że wierzy Pan w takie bzdury jak wieczne trwanie passy i w zasadzie tylko w problemy "kupować czy sprzedawać?". PS: Emerytury są dobre i zawsze na czas tylko dlatego, że pewien system nadal jeszcze działa. Ale jak system przestanie działać, na przykład w sytuacji braku społecznego konsensusu, nie koniecznie wojny, to....
Roz Sądek
Jakoś od 2 lat wszystkie naj, naj, najbardziej postępowe gazety niosą nam, jak zakładam - opracowany przez normalną, prozaiczną inteligencję, przekaz marketingowy. Stopniowany przedziałami czasowymi przekaz, jak napisałem  - marketingowy, wtłacza społeczeństwu do głowy informację o czymś, czego jeszcze świat nie widział. Oto bowiem powoli finalizują się prace nad wytworem nie Boga, a człowieka. Ten wytwór geniuszu człowieka jest tak wielki, że ten człowiek przy nim to nie tylko pikuś, ale w zasadzie małe zero. O ile niemało osób jest zgodnych do tego, że net i media zryły ludziom to co przykrywają beretami dość znacznie i dokładnie, to w temacie AI ci sami marszczą czoło i nie tylko chłoną, nie tylko dzielą się najnowszymi nowinami, ale dokładają swoje do narracji. Już nie globalizm, już nie komunizm, nie nachodźcy, nie kolejne dziesiątki płci, i nie powszechne €, ale AI urządzi nas na cacy. Jeśli chodzi o mnie; mam dobry fach, niezłą emeryturę, odchowane dzieci, dach nad głową, 3 letnie auto, i normalną częściowo wrodzoną  a częściowo nabytą inteligencję, to się nie boję. Aha, mam prośbę, jakby ktoś obeznany mógł zapytac tej nowej inteligencji - kupywać, czy sprzedawać?  
Silentium Universi
Sporo z tego, czego uczono nas o średniowieczu, to taka sama ściema jak globalne ocieplenie. Większość tych mroków pochodzi na oko z czasów rewolucji francuskiej
spike
nie jestem szczepiony, grypki czy katarki leczyłem "naturalnie", choć już dawno nic mi nie dolega. Problem mamy taki, że ludzie już tak nie wierzą lekarzom, ogólnie to cała nauka "zeszła na psy", widać to szczególnie po nagonce na CO2, gdzie tylko nie posłuchać, to słyszymy jaki ten gaz jest zabójczy, straszą nas widmem planety Wenus, z wciskaniem ciemnoty, że Mars nas uratuje, a ludzie to łykają jak "pelikany". Jak nie nastąpi otrzeźwienie, to nasza przyszłość nie maluje się w kolorowych barwach. do tego perspektywa masowej inwigilacji i prewencji, nastąpią mroki gorsze niż w średniowieczu.
u2
nawet nie znam swojego "lekarza rodzinnego" Ja akurat znam doktor Ewę, ale byłem u niej tylko kilka razy po  L-4 w przeciągu kilku dekad, kiedy się zaszczepiałem na grypę. No źle to znosiłem. Teraz po Pfizerze czuję się doskonale, ale Astra Zeneki nie polecam. Po niej czułem się fatalnie, ale tak zwykle szczepionki działają. Widać się uodporniłem na kowida :-)
spike
@u2 mam to szczęście, że praktycznie nie korzystam z ich usług, nawet nie znam swojego "lekarza rodzinnego" :))
u2
Dzięki spike. Konowałów omijam z daleka. Jak się stłucze termometr to gorączki nie ma i lepiej się człowiek czuje. :-)
spike
@silentium Dzieci posiadają bardziej otwartą psychikę, wyobraźnię, niż dorośli, więcej widzą, słyszą i czują, mówi się na to 6 zmysł, który z czasem słabnie, twierdzi się, że to przez technologię, która poznanie ponadzmysłowe, zastępuje ją.
spike
@u2 Dzięki za życzenia, z tym że ja życzę Tobie i blogerom przede wszystkim zdrowia, bo jak się ma zdrowie, to wszystko inne też, jak się tego chce :))