Otrzymane komantarze

Do wpisu: O noblistach i nie-noblistach
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Twoja notka skłoniła mnie do zastanowienia na zasadzie luźnego skojarzenia, w jaki sposób powstają opinie jedynie słuszne. Kto kogo urabia na początku i na jakiej kanapie? Kto jest nadawcą, a kto rezonatorem? Czy zawsze ten sam, czy w różnych sprawach różni. Kto kiwa głową, że "może być"? Znamienna jest cisza i napięcie wśród odbiorców jedynie słusznej narracji, gdy narracja nie nadąża, gdy dzieje się coś szybciej niż są w stanie zareagować. Pozdrawiam,
eska
To od takich codziennych czy też bardziej damskich widzeń świata to ja o wiele bardziej  cenię Agnieszkę Osiecką.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
A, zaskoczę, Katarzyna Nosowska? Tę ostatnią widzę wyżej od noblistki.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Gorzej, kolumna piasku jak stała tak stoi. Wystarczy poczytać listy otwarte tych pożal się Boże "intelektualistów", którymi zionęli po 1989 roku. Na przykład ten: OŚWIADCZENIE Wizerunek Polski w świecie współczesnym formowany jest przez twórczy wysiłek jej obywateli, przez przekształcenia gospodarcze i polityczne minionego dwudziestolecia, przez sukcesy kultury i edukacji. Ma w tym swoje miejsce jednak tak e pamięć o przeszłości. Polskim kapitałem moralnym jest rola Solidarności i jej historycznego przywódcy Lecha Wałęsy w walce o wolną Polskę i przywrócenie jedności europejskiej. Trudno pojąć intencje instytucji i ludzi, którzy podejmują obecnie kampanię oskarżeń i zniesławień wobec Lecha Wałęsy. Instytucja, która miała służyć narodowej pamięci, zamierza teraz podjąć działanie niszczące tę pamięć: archiwa komunistycznych służb bezpieczeństwa mają stać się instrumentem przekreślenia wizerunku i autorytetu robotniczego przywódcy "Solidarności", laureata pokojowej nagrody Nobla oraz pierwszego prezydenta znowu niepodległej Polski. Wobec ofiary ubeckich prześladowań ci policjanci pamięci stosują pełne nienawiści metody tamtych czasów. Gwałcą prawdę i naruszają fundamentalne zasady etyczne. Szkodzą Polsce. Wyrażamy Lechowi Wałęsie nasz najwyższy szacunek, zaufanie i solidarność. Zwracamy się do wszystkich obywateli o przeciwstawienie się wymierzonej przeciwko Lechowi Wałęsie kampanii nienawiści i zniesławień, która niszczy polską pamięć narodową. Władysław Bartoszewski Zbigniew Bujak Jerzy Buzek Andrzej Celiński Marek Edelman Władysław Frasyniuk Bronisław Geremek Stefan Jurczak Krzysztof Kozłowski Jan Kułakowski Bogdan Lis Helena Łuczywo Tadeusz Mazowiecki Adam Michnik Karol Modzelewski Janusz Onyszkiewicz Józef Pinior Jan Rulewski Henryk Samsonowicz Grażyna Staniszewska Wisława Szymborska Barbara Skarga Andrzej Wajda Henryk Wujec Krystyna Zachwatowicz
Do wpisu: Ludzie naiwne są, czyli rozmowa z kierowcą
Data Autor
eska
Oczywiście, że nie - to po prostu zebrane "literacko" różne, słyszane na co dzień opinie, takie ze sklepu czy z poczty.
Do wpisu: Witajcie w RP trzeciej i pół!
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Już samo żądanie jest ważne z wielu względów. Między innymi zmusza posłów do zadeklarowania się, czy biorą na siebie odpowiedzialność za nie swoje, nazwijmy to, błędy. Istotne byłoby sformułowanie uchwał.
eska
A sejm i senat nas zaraz posłucha... Oj.... Właśnie Siemoniak dał sobie czas na podjecie decyzji w sprawie Parulskiego do przyszłego tygodnia. A miał decydować już wczoraj. Po co??? Bo negocjują nowy układ sił. Być może JK znajdzie się w tej grze, jeśli zabraknie im głosów do nowego układu. A być może nie - teraz już jasne, po co była schizma ziobrystów????? Nowy układ, jeśli powstanie, będzie wprowadzany po cichutku i tylnymi drzwiami. Ot i wszystko.
eska
wygląda na to, że nie ma wojska do pogonienia okrągłostołowców ....
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
No dobra, potrzebujemy jak powietrza. Oby się sprawdziło. Można natomiast i trzeba zaapelować do Sejmu i Senatu by odwołał Tuska (i Komorowskiego). Powodów można wywalić dowolnie długą listę. W PO są ludzie, którzy NIE MUSZĄ bronić ich jak przyjaźni ze Związkiem Radzieckim Jaruzelski.
Do wpisu: Komorowski i Trybunał Stanu
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
rzecz jasna.
Do wpisu: Zaginiona Atlantyda
Data Autor
eska
Radzę zgrać z YOUtuba  na komputer ( nie wiem, czy nie jest zablokowana?) i samej wypalić płytkę na własny użytek.
Do wpisu: Samobójstwo prokuratora wojskowego???
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
wskazują jednak na grę! Na przykład skaleczony policzek. Sięganie do takich metod dowodzi nieprawdopodobnej pewności panowania nad narracją. Tylko przy takim założeniu można byłoby podjąć się tak karkołomnej operacji. Rolex zwraca uwagę, że "Jesli wczytamy się dokładnie w oświadczenie niedoszłego samobójcy dostrzeżemy jakie przerażenie budziła w prokuraturach próba podjęcia rozmów z oficerami FBI pracującymi przy Ambasadzie USA w Warszawie. A najgorsze, że bez towarzystwa chłopaków z kontrwywiadu. Takie rozmowy bez towarzystwa są wszak zupełnie nieczytelne dla Kremla! Cały tekst tego „oświadczenia”, którego autorem jest moim zdaniem prokurator Parulski, pokazuje porażające uwikłanie całego środowiska w... PRL. To są te same „nawyki lojalnościowe”, ten sam pokrętny język i ten sam „honor”. Jak napisała mi kiedyś pewna mądra Rosjanka: „niech pan nie pisze do Rosjan o honorze, oni po prostu nie znają tego pojęcia”. Na moją uwagę, że może zbyt ostro ocenia swoich ziomków, odpowiedziała: „Ja ich nie oceniam, ja po prostu zwracam uwagę, że usiłuje się pan posłużyć pojęciem nie znanym w tamtej kulturze, a więc niezrozumiałym”. I tak było w PRL-u, i tak zostało do dzisiaj. Popełniłem błąd sądząc po pierwszych doniesieniach prasowych, że było inaczej, że mamy tu do czynienia z gestem na miarę Walerego Sławka. Na dziś wygląda na to, że mamy farsę ze zranionym policzkiem (sic!) w tle, jako pretekstem do rozpaczliwej obrony „szafy z masowymi grobami”."
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
przywołam. Wielogodzinny marsz 30 osób po bezdrożach Bieszczad z pełnym ekwipunkiem i zapasami żywności w skwarze. Trafiamy na większe rozlewisko rzeczki, jedna chwila i wszyscy w wodzie. W najgłębszym miejscu kryje. Różne wygłupy, ktoś wpada na pomysł "kto dłużej wytrzyma pod wodą", "ale ma płuca", "ty, gdzie on zniknął", "nie ma Andrzeja!", "nurkujemy",  "chodźcie tu, coś jaśniejszego na dnie"... Chłopak dostał skurczu mięśni karku i nie mógł wychylić głowy z wody... Nie jest to najlepsza historyjka, ale nie przyszła mi do głowy inna, która skłaniałaby do zastanowienia się nad granicą zabawy-gry-pląsania. Od 20 lat w sferze publicznej zarówno na scenie jak i na widowni dominuje formuła gry. Dla wielu rzeczywistość przestała już istnieć. Liczy się tylko kto, kiedy, jak i z kim wygra. To właśnie jedna z głównych przyczyn tego, że  dzieją się dziś w Polsce rzeczy, których 20 lat temu nie bylibyśmy w stanie sobie wyobrazić. To to podejście sprawiło, że wróciliśmy do PRL już dobrowolnie, bez ruskich czołgów i Hummerów. Gra, gra, gra, ludzi pochłonęła gra. Zredukowali rzeczywistość do gry. Gry fabularyzowanej, której scenariusz układają media. Być może byłoby nawet wesoło, gdyby nie fakt, że nie są to media reprezentujące nas wszystkich. Idąc dalej tym tropem, można zauważyć, że polską scenę polityczną da się podzielić na dwa obozy różniące się stosunkiem do gry. Tak się składa, że pokrywa się z grubsza z podziałem PiS-antyPiS! O ile dla polityków Prawa i Sprawiedliwości i zwolenników tego ugrupowania gra jest podporządkowana rzeczywistości, nie zastępuje ją, to po przeciwnej stronie mamy pełen matriks. Co ciekawe, kryterium tym znakomicie dają się diagnozować odpryski typu Kluzik, Kamiński czy Migalski. Proszę łaskawie zwrócić uwagę, że dla wymienionych gra jest najważniejsza. Potwierdzają tę hipotezę niekończące się gaduły wymienionych w TVN i różnych forach, a także zarzuty, jakie stawiali Jarosławowi Kaczyńskiemu jeśli im się dobrze z tego punktu widzenia przyjrzeć. Uważali za błąd, że nie oddał się całkowicie grze.... Warto jednak pamiętać, że każda, najbardziej wyrafinowana gra jest tylko uproszczeniem, trywializacją rzeczywistości. Dlatego dorośli wolą rzeczywistość.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
patrz wyżej
eska
Też mi tak jakoś wygląda! Tusk jest skreślony już dawno, dlaczego - nie wiem, choć można snuć różne przypuszczenia. Przez chwilę był spokój, bo wysoko wygrał wybory. Teraz, po osłabieniu PiS, zaczynają wyłazić wojny wewnętrzne, które próbowano załatwić wcześniej przy pomocy prowokacji wobec demonstracji opozycji. Nie udało się, to próbują już na chama innymi metodami (sprawa leków). Niczego się nie dowiemy, bo media teraz będą znowu załgiwać nieudane "samobójstwo".
eska
U nas też ma odbicie - ewidentnie wojskowe służby walczą z cywilnymi. A kto z kim trzyma, tego już nikt nie łapie.
eska
A co z całego tego "samobójstwa" zostało ? Jutro wychodzi do domu, niegroźna rana. Sorry, ale ja się nie nabieram na takie numery! Trepy walczą z Seremetem o przetrwanie, metoda "na Blidę", tylko że teraz strzelał fachowiec, to i tragedii nie było. Szambo zaczyna wybijać, mam sie tym martwić? Niech wybija i niech to wszyscy w końcu zobaczą!
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
cenię Twoje teksty, ale tym razem razi mnie lekki ton. To nie jest sprawa kradzieży w supermarkecie i nieuczciwego kierownika oraz kasjera który poślizgnął się na skórce od banana. Tu jedzie sowieckimi służbami i procesami gnilnymi dotykającymi podstawowych instytucji państwa włącznie z Sejmem, Rządem, wymiarem sprawiedliwości, służbami mającymi chronić państwo i wojskiem. A jest jeszcze wymiar ludzki tragedii, który sam w sobie powinien wykluczyć tego typu zapędy stylistyczne.
Do wpisu: refundacja, Tusk i pytanie
Data Autor
eska
A jak ma czytać, skoro go wprowadzono przed wejściem do UE, a potem przez lata udawano, że go nie ma??? Cud, że nie zlikwidowali.....
eska
Przecież mają system, który działa i firmę która to zainstalowała, wystarczy rozszerzvć zlecenie. Nie, to nie przetarg, to ogólne złodziejstwo w systemie - wszystkich!!!
Do wpisu: Europejskie przedszkole Tuska
Data Autor
eska
Ja to się w takich razach wdaję w dłuuugi wykład z zachętą do poczytania:) Bo mam to, niestety, na co dzień na uczelni.....
Teresa Bochwic
Z tej to powiastki morał w tym sposobie: jak ty komu, tak on tobie. A jeżeli chodzi o Sienkiewicza... Zapytałam w empiku o "Krzyżaków". - Autor? - pani lat 20-22, niedawno po szkole. - Henryk Sienkiewicz - mówię. - Sienkiewicz czy Sinkiewicz?
Do wpisu: Kaczka, jak wiadomo, pływać nie umie....
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Pozdrawiam,
Do wpisu: 13 grudnia. Obrzydzenie.
Data Autor
eska
Co prawda ma dużą wadę, ale udało się zahamować najgorsze. Dobrzy ludzie pomogli...
Do wpisu: Wielkie porozumienie!!!
Data Autor
eska
to się zajmują głownie  ratowaniem homo przed faszyzmem. I jeszcze sobie budują wiatraki. Od tego dobrobytu całkiem im odbiło.