Otrzymane komantarze

Do wpisu: No więc przeczytałam książkę Coryllusa.
Data Autor
eska
Odkrył i opisał w sposób przystępny, a to już coś :) Tak naprawdę w Polsce mało kto tak opisuje historię, poprzez pieniądz, tajne wpływy bankierów itp. Warto te książkę polecać, bo wielu może odkryć zupełnie nieznane obszary rzeczywistości.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Surowce. I dostrzeganie ich znaczenia. Rzecz bezcenna w dobie łupków. Jestem zatem za i bynajmniej nie boli, tylko cieszy mnie niezwykle entuzjazm Eski.
eska
"Eska zwrocila uwage na bardzo ciekawy fakt pokazujacy zasadnicza slabosc i niekompetencje ksiazki: gdzie jest Polska?" Na nic takiego nie zwróciłam uwagi - ta książka jest głownie o Polsce, a dokładnie o tym, jak próbowano nas załatwić zdradą i podstępem, czyli analogia do czasów dzisiejszych absolutnie czytelna. Zanim napiszesz doktorat ze śledzenia min na filmikach, lepiej przeczytaj książkę.
eska
Nie trolluj, a raczej nie donoś, bo to naprawdę głupie. Większość moich notek bywa na SG S24. Domniemywam, iż z tego powodu, że nie ma tam już co czytać :) Mnie to osobiście dokładnie zwisa. I nie jestem w żadnej grupie Coryllusa, najlepszy dowód to fakt, ze mnie swego czasu zbanował. W przeciwieństwie do niektórych bardzo ambitnych mnie nie zależy ani na sławie, ani na sukcesach typu SG itd. Bo ja - widzisz - mam to już za sobą. I sławę i chwałę i walkę o Ojczyznę. I jestem w tej dobrej sytuacji, ze nic już nikomu nie muszę udowadniać. A zwłaszcza sobie. I  potrafię docenić wartościową rzecz bez względu na osobę autora. Lepiej sobie kup i przeczytaj książkę, bo warto.
jest z cala pewnoscia bardzo dobrym pomyslem. Eska zwrocila uwage na bardzo ciekawy fakt pokazujacy zasadnicza slabosc i niekompetencje ksiazki: gdzie jest Polska? Otoz coryllus po prostu zapomnial o Polsce, co swietnie wlasnie w wywiadzie z Orlem, 1. czesc, linki podala Eska. Orzel pyta sie o polskei resourcy poniewaz doznal dysonansu rozpoznawczego: no bo przeciez wedlug coryllusa juz na poczatku 16 lecia Polska byla passe. A w rzeczywistosci istaniala jeszcze 250 lat. Prosze spojrzec na totalnie, calkowicie zaskoczonego coryllusa, zbaranialy wyraz twarzy, oglupione oczy: myslalem, ze szczeka mu opadnie ze zdumienia: jak mozna mowic o takich glupotach, resourcy Polski? Dokladnie na tym polega "jakosc" tej basni: autorowi nawet na mysl nie przyszlo, za Polacy resourcy maja. Rowniez swietna jest przemiana w twarzy Orla.. wyraz zdumienia, ze coryllus o drobiazgu Polska zapomnial a pozniej zrozumienia jaka jakosc zachwala. Co widac znakomicie na twarzy Orla w drugiej czesci wywiadu. Widac jak wygasa w miare pojmowania prawdy.
NASZ_HENRY
że też w Japonii nie ma nic ciekawszego niż @Coryllus ;-)
Do wpisu: Kto nie buczy, ten za Tuskiem, hop, hop, hop!
Data Autor
Dług RP według metodologii Eurostatu już od dosyć dawna przekracza nasze konstytucyjne progi. Nie ma to żadnego wpływu na chęć pożyczania Tuskowi pieniędzy przez możnych tego świata. Dlaczego? Bo Tusk pokazuje, że zrobi wszystko, aby pożyczki zwrócić, nawet kosztem pozostałych obywateli. Poza tym Rostowski właśnie po to jest w MF, aby tak dopracować naszą metodologię liczenia długu coby nie przekraczać progu zadłużenia według polskiego prawa. To jest jego główne zadanie i wywiązuje się z niego wspaniale. Dzięki takim działaniom na papierze mamy wyższą pozycję niż inne kraje, tak jak Grecja kilka lat temu.
eska
Ano ma, niestety - wg wzoru Tymochowicza/Lisa - wyborcy to idioci. A my się dajemy wkręcać.
xena2012
i fantazję,żeby na taką kupę niewygodnych faktów znaleźć temat zastępczy,wyzwolić emocje choćby przy pomocy rozkraczonej amerykańskiej szansonistki i wywołać kolejne burze.A w międzyczasie usadzić na intratnych stołkach rodzinę i kolesiów.
Do wpisu: Chwała bohaterom!
Data Autor
I NIGDY TAKICH INFORMACJI NAWET W CZASACH PRL NIE BYŁO ! To są zupełnie malo znane kulisy (fakty) zdarzeń i na tyle szczegółowe, że w szkołach tego nie uczono. Można nie lubić tego czy owego, ale czy mogę prosić o źródła tych informacji rzekomo powielanych bezkrytycznie przez Łysiaka i o dziwo nikt z historyków specjalizujących się w tej tematyce nie zarzucił mu póki co poza Panem (jest Pan historykiem bo to ich kompetencja?) wtórności i klepania propagandowych haseł ubecji? jak argumenty to argumenty - taka polemikę lubię. Może Pan tez wytknąć znane sobie źródła Łysiakowi na jego forum w Uważam Rze ! Bardzo zachęcam. Ale najpierw czekam na krytykę jego arcyciekawego tekstu przez profesjonalistów, czyli historyków, dla mnie to będzie najbardziej miarodajne. Jesli krytyki i racjonalnych kontrargumentów plus fakty nie będzie, oznacza to, że Łysiak ma rację.
NASZ_HENRY
Można znaleźć na stronie Pani Bogny Lewtak-Baczyńskiej Chłopcy silni jak stal. Hej, chłopcy, bagnet na broń. Marsz Mokotowa. Mała dziewczynka z AK. Marsz Żoliborza. Warszawskie dzieci. Pałacyk Michla. http://www.bognalewtakb… Pozostałe 100 piosenek również polecam, na inne okazje ;-)
drugiej o powstaniu nie mam zamiaru czytać. Podobne teksty czytałem o AK w czasach mojej młodości, w podręcznikach i w różnych materiałach wspomagających, tylko nauczyciele wstydzili się i nie nagłaśniali tematów w ubeckim duchu. Pamięć o AK była jeszcze wtedy żywa i pamięć o ubeckich represjach na członkach ruchu oporu również. Temat Łysiaka uważa za zamknięty.
ale tez nie zdobył nagrody jak różni nadworni pisarze zalecani systemowo i nagradzani sowicie. Tylko ludzie na niego "głosowali" kupując jego książki, bo były i są wartościowe. Pisane lekkim piórem i z wiedzą erudyty. Nie miejsce tu na hagiografię Łysiaka, proponuję Panu 2 rzeczy; przeczytanie tych 2 części w Uważam Rze jego artykułu (bo o powstaniu tu pisze się), a przy okazji kilka jego wymienionych np. książek, wtedy zrozumie Pan o co mi chodzi. Nie przypadkiem ma "fanów" na ogół wśród ludzi na poziomie, mimo poczytności nikt mu nagród ani za komuny ani teraz jakoś nie przyznaje. To też ciekawe. Ale jest klasą sam dla siebie i nagrody wynagardza mu poczytność, która też jest w rankingach przemilczana. Zatem, nie polemizujmy już o Łysiaku, proponuję przeczytac, myślę, że Pana ten artykul zaciekawi mimo wszystko, książkę tez na konie jakąś polecam, nie rozczaruje sie Pan. Pozdrawiam
NASZ_HENRY
Mówią jednym głosem Janusz Korwin Mikke i Janusz Palikot. Ten głos dobiega bynajmniej nie z polskiej WSI ;-)
a nie artykuł naukowy. Trzeba znac zasady publicystyki i odróżniac od standardów artykułów naukowych. Łysiak jest za poważnym człowiekiem, zeby pisać coś na podstawie np. Trybuny Ludu lub nie sprawdzonych źródeł. Gdy pisze o podejrzeniach wyraźnie to podkreśla i w pierwszej części artykułu to zrobił w 1 miejscu. No ale żeby Pan miał prawo odnosić się do tego artykułu musi go Pan najpierw przeczytać. A dwa to poznac więcej książek Łysiaka - ja mam wszystkie. Polecam zwłaszcza Salon(y), 100 lecie kłamców (z polityki), "Milczące psy", a kunszt pisarski np. w "WM"/"MW", Empireum itd itd.
Czy mówienie prawdy jest przypisane do człowieka? Raczej każdorazowo, po każdym tekście trzeba prawdę weryfikować, z tym że jak się raz załgało to przylega. Te rewelacje Łysiaka były modne za głębokiej komuny. Paron, co Łysiaka kosztowała odwaga? Wydawał za PRL-u dziesiątki książek, chyba mu się krzywda nie działa,
to są insynuacje, plotki, interpretacje. Na takich samych wątpliwych źródłach opierał się pan Cichy opisując powstanie oczami redaktorów GW.
Po owocach ich poznacie, no i jaki efekt tych decyzji londyńskich? Zabici, miasto doszczętnie zniszczone itd itd. i komuna weszła i już nie wyszła. Łysiak o tym tez dokładnie pisze, w przeciwienstwie do Pana jest erudytą dbającym o szczegóły i źródła, a i patriotą (tego akurat Panu nie odmawiam).
Jakie ubeckie materiały? Ten Pan miał odwagę pisać niemiłe wadzy rzeczy, wtedy gdy odwaga dużo kosztowała i nie ukrywał się za nickiem. Pozostały tekst zwalnia mnie od polemiki i mam tu do czynienia z bezrozumnym fanatyzmem (ŁRze, ten pan nie istnieje - a co Pan czytał z Łysiaka w ogóle i zrozumiał?), a nie dyskusja na argumenty.
także i tym dzisiejszym. A śmierć i hańba zdrajcom. Też tym dzisiejszym.
Autorytet od powstania, konspiry i AK. Ten pan opiera się na materiałach preparowanych po wojnie w ubecji. Nie ma to żadnej wartości poznawczej. To jest kolejna akcja zohydzenia dowództwa AK i rządu londyńskiego, całego ruchu niepodległościowego po wojnie. Na podstawie tego rodzaju materiałów ścigano potem członków AK jako współpracowników hitlera. Dla mnie Łysiak już nie istnieje, zresztą tak samo jak pismo ŁRze. "ale surowy wyrok dla tych kilku którzy te decyzje" - czyżby ten surowy wyrok nie był zaraz po wojnie wydany w Moskwie?
Powstańcom Warszawy ale surowy wyrok dla tych kilku którzy te decyzje gdzieś w Londynie przy cygarze dla gierek jakichś wydali? Szacunek dla warszawiaków bo oni wierzyli, że to ma sens, nie mieli wiedzy jak wygląda sytuacja. A ufanie w Stalina, ze pomoże to była chyba naiwność? Łysiak w Uważam Rze właśnie dokładnie opisuje mało znane kulisy, Niemcy wszystko wiedzieli i byli na nie (powstanie) przygotowani. Kończąc, szacunek Powstańcom tak, czcić Powstanie tak, ale samo ono wątpię czy było korzystne; tylko nie warszawiacy o tym zadecydowali, choć ponoć oddolnie nalegali na AK? Pozdrawiam
Do wpisu: Niewolnictwo to stan duszy
Data Autor
NASZ_HENRY
sPOlegliwość dla bogaczy - 2012 ;-)
Dla mnie demokracja to ustrój, który pięknie wygląda w założeniu. Może w starożytnej Grecji miał on zastosowanie, ponieważ pojedyncze polis faktycznie mogło pozwolić sobie na tego typu ustrój. W szerszej skali nie ma on jednak żadnego realnego zastosowania. Już tłumaczę dla czego. Pierwszy przykład pragnę zaczerpnąć z Pisma Świętego. Kidy Piłat pyta się ludu co zrobić ma z Jezusem ten krzyczy by go ukrzyżować. Poncjusz widząc, że zgromadzeni mają większość niż on i nieliczni podejmuje decyzję wbrew swojej woli. Można tu posunąć się o stwierdzenie, że demokracja zabiła Zbawiciela. Kolejnym argumentem obalającym wspaniałość demokracji jest fakt, że poszczególne państwa europejskie przeżywały swój złoty wiek kiedy władzę sprawowali monarchowie. Poza tym demokracja to forma rządów gdzie wystarczy mieć przebicie w mediach i kasę by dojść do władzy. Nie jest tak w obecnej Polsce ? W dzisiejszym świecie utarło się, że każdy ma mieć swoje zdanie na każdy temat. Robi się różnego rodzaju sondaże, bada się opinie publiczną. W ten sposób np: rolnikowi zadaje się pytanie związane z gospodarką rynkową, o której ten nie ma pojęcia, ale odpowiedź na takie pytanie zna bardzo dobrze bo usłyszał ją w jakiejś telewizji. W ten sposób łatwo zmanipulować wyborców. Przypominam również, iż demokracja to ustrój, którego gorącymi zwolennikami są masoni. To chyba mówi samo przez się. Sam Józef Piłsudski nie był zwolennikiem demokracji, bo wolał autorytaryzm. Ja wiem, że demokracja chrześcijańska byłaby czymś pięknym, ale czy w obecne, zepsutej Polsce znajdą się ludzie, którzy będą się kierowali tymi regułami ? Wątpię, dlatego uważam, że władza powinna być bardziej scentralizowana. Jestem zwolennikiem monarchii, i zachęcam Was do przemyślenia naszego ustroju politycznego. Ponadto pamiętajcie, że wolność jest obowiązkiem. Przeanalizujcie to, proszę.
Do wpisu: Antypolonizm nasz powszechny.
Data Autor
Cytat z maila od przyjaciela z kraju, historyka: “...muszę przyznać, że opadają mi ręce. Właściwie, to, chyba, nie ma o co się spierać, skoro  "prawdziwi patrioci zginęli w samolocie, a pręzytent /c/hrabia bezprawnie przejął władzę, zezowaty złodziejaszek kolaboruje z Merkel i Putinem...” Smutne w tym pomieszaniu jest tylko to, że […] Polski nikt nie dostrzeże, przepadnie ci ona w bełkocie poje***ńców, króry to bełkot stał się, niestety, Twoim udziałem. “Polecam wiersz Tuwima: http://www.eioba.pl/a/1r… “ Rzeczywiście, ręce opadają.....