Otrzymane komantarze

Do wpisu: O tym, jak się dobrzy patrioci pobili
Data Autor
Ptr
Czy daje do myślenia ? Nie daje, bo to wiadomo. W momencie po przesileniu zło używa "świętych słów" aby przypieczętować status quo. W obronie status quo będzie wsparcie wielkich świętych słów uniwersalnych , ale aluzyjnie pasujących do kontekstu. Zobaczy Pani.  Świętość czasem nie idzie w parze z wielkością kazań, ani władza z ich dobitnością i tzw. racjonalnością.  
RinoCeronte
Książka Elżbiety Szczepańskiej powinna być lekturą obowiązkową i to nie tylko dla pana Mazguły.
Skrzetuski
książka niedostępna niestety... a chętnie bym przeczytał
Do wpisu: Ale wkoło jest wesoło, czyli pani dr hab. Środa i defilady
Data Autor
niejaka środa dostała na swoje "pseudo-badania" 1 milion zł z naszych podatków.  OK.  Ja rozumiem, że naukowcy muszą mieć pieniądze na różne badania czy to w dziedzinach technicznych czy socjologicznych.   .ALE  skoro (jak się nam mówi) rządzi tzw. "niewidzialna ręka rynku", że trzeba być kreatywnym, że trzeba poddawać się konkurencji i prawom rynku i że trzeba swój produkt "sprzedawać" -  to UWAŻAM, ŻE  naukowcy i naukAwcy powinni też tak być weryfikowani.  NAJWYŻSZY CZAS  odwrócić sytuację  i niech tam sobie jakiś naukowiec bada co chce, niech pracuje tyle czasu nad jakimś tematem ile uważa, niech ma jakieś wyniki takie czy siakie .....  ALE  MY  PODATNICY mamy prawo KUPIĆ DOBRY PRODUKT  i  PRODUKT  POTRZEBNY  albo NIE  KUPIĆ bubla, i nie kupować RZECZY  ZBĘDNEJ.  I powinno tak być, że w imieniu PODATNIKÓW  Minister od Szko(D)nictwa Wyższego może zapłacić nawet i 3 miliony takiej środzie  JEŻELI  OCENI  jej  PRODUKT i UZNA, że wyniki takiej pracy są: przydatne, że metodologia jest prawidłowa, że dochowano standardów naukowych.  .....  Przecież zawsze można wziąć kredyt i wyjechać do pracy za granicę - co była powiedziała niejaka anna komoruska
Bycie członkiem PAN to dostep do kasy i prosze nie ściemniac ,to towarzycho w wiekszości tkwi korzeniami mentalnie i naukowo w komunie a wzorcem dla nich była sowiecka akademia nauk . Uczciwie by jsb zrobił gdyby pokazał listę akademików z zaznaczeniem jakie to kierunki naukowe reprezentują i jakie mają osiągnięcia naukowe znane w świecie i warte naszej kasy. CNRS we Francji CNR we Włoszech to niby pozytywne wzorce ale jakoś żadna z tych zmumifikowanych instytucji nie wydała od niepamiętnych czasów noblistę. Granty naukowe z kasy Unii czy państwa to są pieniadze niczyje i nikt nie dba co z nimi sie dzieje ,bo jedyny wymóg to w ciagu dwóch lat cos nalezy napisac a czy to prawda to nikt nie docieka.Przemysł czy wojsko jak daje to dba o swoją kasę , oczekuje wyników i nie pozwala na ściemę.
Imć Waszeć
Daniel J. Boorstin powiedział kiedyś "Piszę, żeby odkryć co myślę. W końcu wszystkie bary są jeszcze zamknięte tak wcześnie." W przypadku Środy, nie myśli ona co mówi, bo wszyscy prawdziwi faceci ciągle defilowali i teraz już jest za późno.
jsb
Przede wszystkim PAN nie rozdziela pieniędzy na badania, naukowcy z PAN mogą o nie zabiegać w NCN lub w Ministerstwie, lub w Europejskich organizacjach. Po drugie badania prowadzone w instytutach PAN (oczywiście nie we wszystkich)są na pewno na najwyższym poziomie w Polsce a w wielu przypadkach na świecie. Odpowiedników PAN w wielu krajach europejskich mógłby Pan znaleźć wiele (CNR we Włoszech, CNRS we Francji itd.). Moje uwagi nie są bynajmniej obroną pani dr hab. Środy będącej bardziej propagancistką aniżeli naukowcem, a jedynie zwróceniem uwagi na łatwość krytykanctwa wśród niedouczonych komentatorów. jsb  
jsb
Przede wszystkim PAN nie rozdziela pieniędzy na badania, naukowcy z PAN mogą o nie zabiegać w NCN lub w Ministerstwie, lub w Europejskich organizacjach. Po drugie badania prowadzone w instytutach PAN (oczywiście nie we wszystkich)są na pewno na najwyższym poziomie w Polsce a w wielu przypadkach na świecie. Odpowiedników PAN w wielu krajach europejskich mógłby Pan znaleźć wiele (CNR we Włoszech, CNRS we Francji itd.). Moje uwagi nie są bynajmniej obroną pani dr hab. Środy będącej bardziej propagancistką aniżeli naukowcem, a jedynie zwróceniem uwagi na łatwość krytykanctwa wśród niedouczonych komentatorów. jsb  
michnikuremek
Napisałbym jakiś złośliwy tekst o tym czego brakuje tej "uczonej", ale...... Byłoby to takie banalne, przewidywalne, bo przecież wszyscy wiedzą o co chodzi.... No więc nie napiszę..... Szkoda klawiatury.... :D
PS.Nie wiem co to jest ten "syndrom białej chusteczki " a nie chce mi sie szukać .
W kałachu widzieć fallusa to trzeba mieć na tym tle fobię i to nieuleczalną.Kawałek zardzewiałej rury ,kołek w płocie ,noga od krzesła dla niej wszystko to to fallus ,kolekcjonuje toto a moze ...cholera ją tam wie ... . O naiwności -chciałas kase na badania to trzeba bylo wpisac rozwój lokalnej demokracji ,walka z koltunem religijnym to byś dostała. Od lat walcze aby zlikwidowac Polska Akademie Nauk ,rozpedzic to komusze towarzycho na cztery wiatry a kase dac na prawdziwe badania .Te komusze pasozyty tam dziela kase na granty których realizacji nikt nie kontroluje ani nawet nie pyta a po co ani na co .ski jako socjolog do tej sitwy komuszej całym ciałem i sercem należy! PAN jest to po sowiecka spuścizna i nigdzie w krajach cywilizowanych nie ma takiego potworka. Gliń
Do wpisu: Grillowanie elektoratu
Data Autor
Maniek
Ad.1. Proszę się Prezydenta zapytać: po co? Bo wg konstytucji to prezydent zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu Ad.4. "Podobno sądy są złe i te akty odrzucą – ok, pewnie tak by było, ale może pokażcie to, bo na razie nic ważnego do sądów nie trafiło". Jeśli sprawa trafi do sądu i zostanie tam skutecznie "uwalona", nie da się jej później ponowić, bo nie można sądzić dwa razy za to samo. I delikwent wszelkiej kary uniknie. I tak, też mnie wkurza to wszystko.
Zmusić nie dasz rady ale w peło to trafisz na debili co na to sie załapią .Jeden został zdiagnozowany i opisany po nazwisku ale to też nie było odkrywcze.
Zmusić nie dasz rady ale w peło to trafisz na debili co na to sie załapią .Jeden został zdiagnozowany i opisany po nazwisku ale to też nie było odkrywcze.
Na kidawę stoperan! Dlaczego nie ma sondazy pytasz ,to pytanie zadałem o wiele wczesniej i nie raz a także Tobie bezpośrednio a w odpowiedzi cisza błękitna. Intelektu nie starcza to na wydrę a niby to PT.Publiczności to niby też twój patent...!?
eska
I w kółko Macieju, i pomówienia, i insynuacje.... Ja mam wtyki w pałacu? Pan ma wtyki w mózgu niesprawne, ot co.
Imć Waszeć
Jak powiedziałem wielokrotnie ja czekam na potwierdzenie przypuszczeń do jesieni. W tym przypadku to nie ja mam wtyki, czyli języka w pałacu, ale Pani. Jeśli dojdzie do sytuacji, która została zasugerowana i pojawią się groźby ubezwłasnowolnienia Polski i przejęcie kontroli przez Niemcy nad koncepcją Międzymorza (kilka profesorskich cwaniaczków z Niemiec juz dziś nie odróżnia celowo Polski od Ukrainy), to polszewicki ul pod nazwą "partii prezydenta" zostanie zmieciony przez niemal całą prawicą, oprócz elementów obrotowych typu paru nadętych redaktorów. Jeszcze raz powtórzę, że ja czekam na wyniki burzy mózgów w pałacu, ale w tym czasie nikt nie zabroni mi analizować sytuacji, a ta wygląda bardzo źle. Tak jakby to nie PIS miał problemy z komunikacją społeczną, ba! z wszelką komunikacją, tylko zespół prezydencki. Ostatnio padło np. kilka zawoalowanych gróźb jego doradców w stronę prezesa PIS w związku z ministrem Macierewiczem itp. Pamięta Pani jak w styczniu i lutym paru komentatorów przewidywało, że będzie zmasowany atak na to skrzydło? No i jest. Guzik kogo obchodzi z czego on obecnie wynika, ważne jest że potwierdziły się stare przewidywania, styl, metody i że w tle stoi GRU/WSI. To było na długo przed książką POlitruka Piątka. Szukajcie a znajdziecie...
eska
"Do takiego stanu doprowadziła nas polityka przygłupów z PO, których znów do gry chce włączyć prezydent. Po co!?" A skąd masz takie informacje? Podaj link do jakiegoś oświadczenia z pałacu.
marsie
Masz rację, "esko", zgadzam się z I,II,II,IV i PS. Wiem na pewno, że paru ważnych  "pisowców" czyta mój Biuletyn, mam nadzieję, że co najmniej kilkunastu czyta Twój blog, ale - jak ich zmusić, by wyciągnęli z tego wnioski? Pozdrawiam, wciąż pełen nadziei, że pisać jednak warto!
Imć Waszeć
Z tego co ja widzę, to prawie wszyscy oprócz zapiekłych wyjątków zawiesili grillowanie prezydenta i czekają. Jeśli się nie doczekają realnych zmian w sądownictwie, to prezydent zgrilluje się sam. Będzie też kolejna szansa na pokazanie, czy rzeczywiście chodzi o dobro Polski, czy raczej tylko o jaja, jak u samców alfa. Będzie to ustawa likwidująca chory monopol niemiecki w mediach. Suwerenny rząd już dawno powinien wystąpić do Niemiec z żądaniem, żeby polski kapitał prywatny mógł nabyć taki sam procent mediów niemieckich, jaki kapitał niemiecki nabył w Polsce. W końcu to oni nas raczą bajeczkami o dobrej WSPÓŁpracy i równym traktowaniu, a więc niech to pokażą. W przeciwnym przypadku okaże się, że Polska wcale nie była brzydką panną na wydaniu, ale starą raszplą przed kurewską emeryturą, którą niemiecki alfons bierze, gdy już nie ma w pobliżu nawet kozy. Do takiego stanu doprowadziła nas polityka przygłupów z PO, których znów do gry chce włączyć prezydent. Po co!?
Do wpisu: Partyzanckim szlakiem ku przepaści?
Data Autor
Anonymous
Korzystanie z zasad konstytucji do tworzenia prawa w interesie dobra wspólnego zostało opisane jako metoda partyzancka. Do tego doszło. Normalność jest wyczynem tępionym za brawurę. Jakoś nikt nie mówił o partyzantce gdy planowano wydatki budżetu bez pokrycia w dochodach, np. wydatki na 500+ bez wprowadzenia podatku od marketów, obniżanie wieku emerytalnego bez oglądania się na brak wpływów ze składek ZUS od wielu wielu lat. Ja nie mówię, że nie dało to wyniku. I nie mówię, że to partyzantka, bo by się partyzanci w grobie przewrócili.
Byla ale sie nie sprawdzila :-)) Eska ma kompleks Jaja Kobyly (..ja ,jako byly posel...etc) no i wylewaja sie z niej frustracje z kompleksem zwiazane...Pzdr..
Andrzej Wolak
"pisowcy jak na razie bezgranicznie wierzą Kaczyńskiemu" Bo Jarosław Kaczyński popełniał błędy ( tych nie popełnia tylko Pan Bóg), ale nigdy nie zdradził, podobnie, jak Antoni Macierewicz. "choć za często ma pecha do wielu swoich protegowanych" Nie obciąża to jego, pokazuje raczej, jak niebezpieczny jest dla systemu, jaka jest przeciwko niemu prowadzona walka oraz jacy są niektórzy ludzie. Weźmy np. takiego Dudę. Niektórzy tutaj, a także ludzie z jego kancelarii opowiadają nam, jak to wspaniale zwyciężył, a następnie pociągnął do zwycięstwa PIS. Ja tam nie wiem, czy inny kandydat PIS pokonałby tow. Lewatywę; może nie, a może tak; dziś to już tylko spekulacje, których nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Ale wiem, i nikt przy zdrowych zmysłach temu nie zaprzeczy, że bez decyzji Kaczyńskiego Duda nie mógłby być nawet kandydatem na kandydata.  Dlatego rację ma prof. R.J. Nowak, gdy mówi o Dudzie: "wyjątkowo niewdzięczny typ".
Andrzej Wolak
Duda szkodzi i, niestety, już nie zawróci. Nie po to dostawał "błogosławieństwo" hierarchów.  Żadne próby odwracania kota ogonem, jak choćby ta o obronie pozycji Kaczyńskiego, tego nie zmienią.  Brnie Pani coraz głębiej, trudno się będzie wygrzebać. Screeny obiecał już p. Targalski; z pewnością nie będzie to przyjemne. Szkoda... A tytuł powinien brzmieć: "Prezydenckim szlakiem ku przepaści". Bez pytajnika.
spike
"pomysły miały zdecydowanie zredukować władzę Kaczyńskiego w obozie prawicy." większej głupoty nie czytałem, jaką niby władzę ma rząd nad Kaczyńskim? skoro to partia decyduje kto będzie zasiadał w rządzie. Jedynie prezydent jest poza zasięgiem prezesa, nie sądzę, by na następną kadencję wyłożyli kasę i poparcie, prędzej wystawi kogoś innego, choćby p.Szydło czy Morawieckiego, w pisowcy jak narazie bezgranicznie wierzą Kaczyńskiemu, choć za często ma pecha do wielu swoich protegowanych.