Otrzymane komantarze

Do wpisu: Praca u podstaw to oszustwo
Data Autor
Coryllus
Piłsudski nie zbudował żadnego państwa. On je zawłaszczył dla siebie po prostu. 
Coryllus
No, ale to tylko potwierdza to co napisałem.
Do wpisu: Debata w Instytucie Sobieskiego cz. 2
Data Autor
Coryllus
Te brednie o czekaniu są czymś strasznym. Zgadzam się z tym co Pan napisał. To jest w ogóle skandal, opowiadanie takich rzeczy. 
Do wpisu: Ostatni partyzant
Data Autor
Coryllus
sądzę, że to dobre.
Coryllus
trochę dziwny, mówił ci to już ktoś?
Coryllus
boję się myśleć...
Coryllus
nadzieję, że opowiedzą.
Coryllus
ja mam wiedzieć czym jest dusza i jak działa modlitwa?
Coryllus
co z tego. U nas do wszystkich mówiło się - wujek.
Coryllus
Pewnie spróbuję, ale obawiam się, że rodzina jest chyba zbyt mocno osadzona we współczesności. Zobaczymy.
Do wpisu: Debata w Instytucie Sobieskiego
Data Autor
Coryllus
Przypomne ,ze jesli gleba posiada wlasciwa kulture, wtedy daje najobfitszy plon, A krowa, która dużo ryczy mało mleka daje. Myślę że gleba to nie dyskusja jednak.
Coryllus
Ale ja nie mam żadnych kłopotów z akceptacją własnej osoby...
Coryllus
Postaram się mówić, myśleć i pisać, ale na siebie patrzył nie będę. Pan bibliotekarz rzeczywiście był wstrząsający. Mną wstrząsnął.
Coryllus
Twoich nie zawiodę na pewno.
Do wpisu: O wartościach artystycznych
Data Autor
Coryllus
Proszę pana, ja jestem przekonany, że wszystko, nie tylko filmy robi się albo na chwałę Bożą, albo celem jakiejś promocji alias propagandy. Jak pan się na tym głębiej zastanowi przyzna mi pan rację.
Coryllus
Wesołych świąt.
Coryllus
Ma pan rację. Budżet demoralizuje bardzo często, choć nie zawsze. No i łatwiej z dużym budżetem uwierzyć w to, że widz to kretyn.
Coryllus
Mam takie same przemyślenia. To jest zrzeszenie ludzi zajmujących się dzieleniem budżetów, przy jednoczesnym gwałtownym markowaniu profesjonalizmu zawodowego. To groźne, bo oni nikomu nie pozwolą nic zrobić, żeby nie ujawniła się ich nicość. 
Coryllus
Malarz powinien się znać na malowaniu a filmowiec na zdjęciach, takie mam wrażenie. Tu zaś nie zauważyłem jakiegoś szczególnego znawstwa.
Coryllus
Właśnie o to.
Coryllus
i smacznego jajeczka.
Coryllus
Zgadzam się ze wszystkim co Pani napisała. Myślę, że temat został nie dość, że zaklepany to jeszcze skutecznie zepchnięty w nicość. Ja mam bardzo skromne możliwości. Załóżmy, że napiszę taką książkę i co? Przecież nikt jej nie będzie promował, nikt nawet o niej nie wspomni, bo złamałem tabu, wyszedłem przed szereg i nie jestem swój. Koniec. Kropka. Tak to działa. Niech się Pani nie łudzi. Dlatego robię projekt "Baśń jak niedźwiedź", który jest bardzo pojemny i elastyczny. Wkrótce kolejny tom. Przekona się Pani.
Do wpisu: Nasi zwyciężyli czyli Jarosław w niebezpieczeństwie
Data Autor
Coryllus
Przepraszam Państwa, że nie komentuję, ale mam mnóstwo roboty przed świętami. Pogodnych świąt życzę wszystkim, którzy tu zaglądają.
Paweł Chojecki
NIE PODNIECAJMY SIĘ! Niebezpiecznie zaczynamy się fascynować sondażami wieszczącymi spadek popularności PO. Niektórzy traktują to nawet jako oznakę przebudzenia Polaków (http://januszwojciechows…). W mojej ocenie to tylko gra. Przecież słusznie nie wierzyliśmy dotychczas sondażom – skąd więc dziś zmiana podejścia? Powie ktoś – zmiana nastrojów przeciw PO jest zapewne dużo większa, a media tylko tuszują skalę prawdziwego poparcia dla PiS. Gdyby tak było, to po ogłoszeniu raportu MAK mielibyśmy pod kancelarią premiera „Tunezję i Egipt”, a nie skromna demonstrację. Co więc oznaczają nowe wytyczne dla mediów głównego nurtu? Realne są moim zdaniem co najwyżej dwa nowe scenariusze: podmiana pierwszego sekretarza lub podmiana jedynej słusznej partii. Najbardziej prawdopodobne jest jednak to, że PO pod wodzą Tuska dalej będzie rządzić po chwilowych obecnych kłopotach. Podmiana pierwszego sekretarza lub jego partii dałaby nam tylko tyle, że obóz moskiewski umocniłby się jeszcze bardziej. Większość liderów PO miała swoje wsparcie w Berlinie, a tylko w wyniku „dziejowych konieczności” przeszła obecnie pod wschodnią kuratelę. Być może Moskwa zechce ich zastąpić bardziej oddanymi towarzyszami – aktywność Belwederu i tworzenie tamtejszego zaplecza może na to wskazywać. Manewr ten w obliczu rychłych wyborów wydaje się bardzo ryzykowny i wątpię, by ruscy szachiści się na niego zdecydowali. Musimy pamiętać o jednym – w Rosji kilka dni temu „wybuchowo” rozpoczęła się kampania prezydencka. W tym obozie panują niestety takie zwyczaje. Po 10 kwietnia i zamachu łódzkim nie powinniśmy mieć żadnych złudzeń, że u nas partia odda władzę pokojowo. Gdyby wyniki wyborów zostały rzeczywiście zagrożone, nie cofnie się przed rozwiązaniami siłowymi. Zamiast więc podniecać się sondażami, skupmy się na pracy u podstaw, której owoce może nie przyjdą szybko, ale będą trwałe. Paweł Chojecki http://idzpodprad.salon2… (Aktualnie jestem na S24 zablokowany nie wiadomo za co, więc będzie problem z otwarciem linka) Ciekawa była jednak rekcja red. Leskiego i Janke. Ten pierwszy zjechał drugiego jak burą sukę: "What the f*?" i "Goń się, Jankes" ( http://krzysztofleski.sa…;     http://krzysztofleski.sa…; ), a ten drugi potulnie podkulił ogon pod siebie, zdjął tekst z SG i już więcej mnie tam nie dał. Teraz działa za pomocą blokady. Jednocześnie jest zapraszany przez Instytut Sobieskiego (Polska Wielki Projekt - związany z PiS) jako rzecznik wolnych mediów internetowych... pozdrawiam Paweł Chojecki
Coryllus
To trochę nie o to chodzi.