Moje komentarze

Do wpisu: Kultura wysoka jest do niczego
Data Komentarz
brutalność, banalność, prostactwo przekazu To są konieczne elementy kultury wysokiej:-)
Ty nie jesteś gościem jesteś intruzem, który jest tu źle widziany. Rozumiesz? 
A według jakich kryteriów oceniasz?
JKM ma dodatni bilans? idź stąd już, dobrze. Dodatni bilans....!
Nie Bazyli, w Zakopanem można się poczuć co najwyżej ceprem. Nie Polakiem. Polakiem nie można się poczuć nigdzie, a najbardziej nie można się nim poczuć pomiędzy Polakami.
Idź sobie poczytaj Zambrzyckiego w kibelku miłośniku wysokich lotów.
Masłowska, Kozyra, Kuczok, to wszystko jest kultura wysoka, dla wybrańców.
Czysty pop.
Nie obrażaj gości, bo teraz ja pójdę na skargę i na pewno mnie posłuchają. Wylecisz jak nic. 
Rozumiem, że masz polecenie prowokować i obrażać mnie, ale czemu gamoniu obrażasz moich gości tego nie wiem?
wstrętnym kapusiem.
No proszę, a jak syna pięknie ustawił.
A co to za ton. Przychodzi pan tutaj i mnie od progu poucza. Moje książki są popularne i lubiane, a poza tym nie są to powieści. Pan nie ma jednak o tym pojęcia, bo nic pan nie czyta. I jeszcze pan…
Nie, one pretendują do kultury popularnej, a nawet bardzo popularnej. 
To jest subkultura knajacka.:-)
Dobrze, że przyszedłeś, bo jako autor 1097 notek blogowych i 7 książek nie miałem o tym pojęcia. Co ja bym bez ciebie zrobił? Strach pomyśleć. 
Ale ja nie mam zamiaru z panem dyskutować. Bo i o czym. Ja nie wiem kto to jest Paco de Lucia.
Myślę, że trochę spłycasz. Tu nie chodzi o to. 
Do wpisu: Nasi czyli koniec wolności
Data Komentarz
To zależy ile Pani płaci za ten ogród podatku? Jeśli dużo, to nie jest to własność ziemska, ale obciążenie na rzecz bliżej nie rozpoznaje sitwy. Własność jest wtedy kiedy daje nam wolność. 
Nie jestem dla Pani misiem, to po pierwsze. Po drugie: może pani zwrócić się w sprawie NE do pani Izy Falzmann, która prowadzi bloga i w niezależnej i tam i łaskawie się ode mnie odczepić w związku z…
dawno zostałem w tyle za wami. 
Jak możesz być tak niekulturalny.
Jak cię drażni to nie czytaj. 
Nie możesz mnie wyrzucać, niewolnik powiedział, że jest wolność i można pisać co się chce. 
bardzo złym.
Nie wiem kto to jest, nie znam się na muzyce, może napiszesz coś bliższego. 
humoru masz całkiem jak Siemiątkowski. To jakiś twój krewny?
Niezłe, nie znałem tego.
Tak to właśnie jest i oni to udowadniają każdego dnia na tym blogu. Masz rację.
To jeszcze raz powtórzyć?
miałem rację wolność się skończyła. Nie mogę pisać tego co chcę. Nie dość, że przyłażą tu trole, to jeszcze jeden mnie z mojego własnego bloga wyrzuca. 
się zdecydować: albo rozbuchane ego i poczucie wyższości albo biedny głupek. Tych rzeczy się nie da połączyć. No chyba, że tobie się udało i piszesz po prostu o sobie. 
Nie wierzę, że sam to wszystko wymyśliłeś. Na kartce ci musiał ktoś napisać. Nie dałbyś rady. 
Czy ja się na Panią obrażam? Nie chyba. Myślę, że udzielam odpowiedzi. Z trolami jednak nie dyskutuję, bo oni tu przyszli demonstrować swoją wyższość i tyle. Tak się sprawy mają. 
Ja się tego zadania nie podejmuję. 
w Otwocku sprzedawałem. Zgadłeś. 
wiesz co ja myślę, bo dobrze mnie znasz. To jasne. Przenikasz przez ściany ponadto i potrafisz przepowiadać przyszłość.
Robią to bo mają zlecenie. 
Już ci mówiłem. Nie ma obowiązku rozmowy ze mną. Nie musisz się tu eksploatować. Możesz po prostu nie zaglądać. Jesteś wolny. Ponoć. Myślę, że jednak nie i ktoś ci karze te dyrdymały wpisywać.
i nie przychodź. To proste.
Przetrzeć okulary, bo widzisz niewyraźnie.
Jakich poszkodowanych? Mówię wam - nie przychodźcie tu, bo nic dobrego was tu nie spotka, a wy leziecie i jeszcze się domagacie statusu pokrzywdzonych jak Bolek zupełnie.
Chłopie, trolu jeden, zrozum, że nie mam zamiaru cię tolerować. I nie mów mi o intencjach. Masz brudne intencje, od początku takie miałeś. 
właśnie ja jestem gwarancją niejednomyślności. To dzięki mnie ten portal nie wygląda jak Trybuna Ludu. O co panu chodzi? Troli zaś traktuję z buta i to się łaskawco nie zmieni. Trol to trol wybrał…
Wobec czytelników? Ty umiesz czytać?
Zajmij się wydawaniem legitymacji prawicowca
Masz chęć utrzymywać księgarnie? Napisz książkę i ją sprzedawaj przez księgarnie. Czy ja ci bronię. I jeszcze raz powtórzę: nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy. Opowiadasz bzdury i na niczym się…
Oni myślą, że poszerzanie elektoratu to zaproszenie dla Siemiątkowskiego do telewizji i na panele. 
już ci mówiłem ola gdzie jest twoje miejsce. 
Ale ja się od ciebie nie domagam szacunku. Nie rozumiesz tego?Dla mnie nie istniejesz. To co piszesz i mówisz nie ma najmniejszego znaczenia na tym blogu. Pojmij to wreszcie. Twoja kokieteria na nic…