Moje komentarze

Do wpisu: Nasi czyli koniec wolności
Data Komentarz
rozmawiam z nieznajomymi, a z nieznajomymi zwierzętami to już całkiem nie.
Zobacz czym ja dysponuję: życzliwością kilku osób, księgarnią internetową, spotkaniami autorskimi, czasem jeżdżę na targi, które kosztują, a promuję się poprzez blogi. Z tego żyję. Nie mam etatu. Jak…
Nie możesz rozum zrozumieć wszystkiego, bo ten blog jest starszy niż twój rozum. Kumasz?
Ty nie kupuj. Ty sobie kup książkę Siemiątkowskiego i Gudzowatego. Miłej lektury.
Znalezienie i zaproszenie do współpracy medialnej bardziej przyzwoitych postaci niz wymienieni na blogu wydaje się nierealne,a nawet graniczy z cudem. A to niby czemu?
Jedna kompromitacja ci nie wystarczy? Musisz w to brnąć?
jeszcze toyah jest. On też jest mądry.
Do wpisu: Ziemkiewicz zagra Kiszczaka
Data Komentarz
Widziałeś, żeby ktoś tu k...ciskał? 
Nie nie było wtedy euro, ale były wyjazdy i sprzedaż grafik. Możesz to potwierdzić w różnych niezależnych źródłach. Jak choćby u Łysiaka.
Gratuluję. 
A pan szanowny nie raczy się przedstawić? Bez "dzień dobry" ? Od razu z "k" wyskakiwać? Co to za zwyczaje? Miejscowe?
komediantem. Napisz już wreszcie ten donos na mnie i się sam przekonaj. 
Roztrząsam, bo to wyjątkowe curiosum, a co do tego czego Polacy potrzebują całkowicie się zgadzam.
jest mój, bo ja generuję przychody z reklam i nie sadź mi się tutaj dobrze? Idź sobie strugać gieroja gdzie indziej. Nie mam zamiaru cię blokować. Im więcej twoich wpisów tym więcej podświetlonych na…
Nie znam. Pamiętam jednak, że o obnośnej sprzedaży grafik pisał również Łysiak i on się popisywał tą sprzedażą, że to takie śmieszne, robienie w bambuko tych Szwedów czy Finów. To musi być jakiś…
:-)
A co ty możesz wiedzieć o żywotnych interesach tego portalu? I skąd?
Ale tu nie chodzi o niezależną tylko o mój blog i ja cię nie wyrzucam tylko grzecznie proszę - wynoś się stąd. Nie podoba ci się to po co tu przyłazisz? Nie musisz. Możesz chodzić gdzie indziej. Po…
Nie zaszczycaj mnie. Idź już i mnie nie zaszczycaj. Mam w nosie twoje zaszczyty.
Moi czytelnicy nie są takimi bucami. Nie ma więc potrzeby, żebym się tak zachowywał. 
Pisz donos bracie, kapuj ile wlezie.
Masz rację! Nie ma zgody na relatywizm!
Że też się od razu nie domyśliłem, że kolega z Krakowa....
Jak możesz przeszkadzać szpiclom?! Jesteś niekulturalny. 
Naprawdę uważasz, że nie ma o co? Naprawdę?!!!!!!!
Musisz napisać prawdziwy donos, prywatny, z nazwiskiem. Inaczej mnie nie wyrzucą. Nie jest łatwo być kapusiem bracie. 
ty jesteś wyjątkiem wśród świń.
że umyka Ci sens. Nie istnieje proces poza sądem. To jest po prostu parodia. Czas na przedstawianie dowodów był wtedy kiedy Sumliński był w szpitalu. Trzeba było trąbić o nim przez cały czas. Kilka…
Mnie to nie śmieszyło. I nie znałem nikogo kto by się z tego śmiał. 
Zgadzam się skompromitowałeś się na całego.
I ja według ciebie żartuję z Sumlińskiego? Ja???????? Jesteś wyjątkowo podłą świnią. 
Nie głąbie, właśnie z małej. Chodzi się do kościoła z małej litery. Do Kościoła z litery wielkiej się należy. Kumasz cieciu? 
Ależ oczywiście, że usprawiedliwi, wasze idiotyczne wpisy wydają mi najlepsze świadectwo. Weź wrzuć jeszcze ze cztery. 
Ha, ha, boki zrywać, ty to masz styl kochany i jakie poczucie humoru...!
Ja nie chodzę do kościoła więc jestem usprawiedliwiony. Panie smaczek. 
Tak, V kolumna, powiedziałeś swoje i spadaj. 
Niedawno ten autor walczył o życie. Dziś robi takie eventy. Jak myślisz co musiało się stać pomiędzy jednym wydarzeniem a drugim? Uważasz, że sfingowany proces to inna forma spotkania z autorem? Nie…
Na razie rozpocząłem poszukiwania złóż siarki, nieźle mi idzie:-)
Tak uważasz? Czyli zamiast prawdziwego procesu morderców Popiełuszki, rzeczywistych morderców, dostaniemy sfingowany proces Sumlińskiego, który zakończy się jego uniewinnieniem i ty uważasz, że to…
Do wpisu: Pokojowa rewolucja czy rewolucyjna polucja?
Data Komentarz
Możesz wyrażać się jaśniej? Za dużo leków bierzesz, a to rzutuje na komunikację. 
Może jakieś linki?
Tchórz, a raczej tchórzyk
Dobrze, że mi przypomniałeś, mam z nią zgrany wywiad, muszę go spisać i dać do autoryzacji.
Liczę, że po takim wstępie się przedstawisz.
Nie trzeba wariować. Naprawdę. 
Niedługo przyjedzie lekarz, najważniejsze, żebyś nie zbliżał się do okna. 
Nie wykpiłem inicjatyw oddolnych tylko te, które się tym słowem określa, a które w rzeczywistości oddolnymi nie są. Mamy tu taką panią w mieście, które mnóstwo czasu poświęca na to by znajdować w…
Ale za to gdzie indziej go cenią, na przykład na twoim blogu.
Dziękuję Ci
Do wpisu: Obalanie drugiej komuny albo kilka pytań do Jarosława K.
Data Komentarz
A kiedy mnie Pani widziała miła Pani, bo nie mogę skojarzyć?