|
|
Dark Regis Coraz lepiej. Już niedługo liberałowie, czyli ko-marksiści wymyślą, że ludzkość wyszła z mroków atawistycznego socjalizmu w wyniku procesu socjalizacji, a najgorszą i najbardziej parszywą cechą było wspólne polowanie na mamuty, kiedy zwyczajnie należało każdemu dać wolną rękę, przydziałową dzidę i puścić stadem za ofiarą. Dodatkowo to szafowanie pogańskością, z czego wynika niezbicie iż buddyści i taoiści to nadal jacyś troglodyci i co gorsza socjaliści. Socjalistami w tej teorii nie są jedynie socjaldemokracji oraz liberalni demokracji, bo nie pasują do pozostałych. Sprytnie. Nie dostrzega Pan przypadkiem groźby zapętlenia się w tych ideologiach w stylu kanta? |
|
|
Mikołaj Kwibuzda Z zaskoczeniem widzę, że się w pełni z Panem zgadzam. Autor, prawdę mówiąc, ma dość popularne wyobrażenie o protestantyzmie i jego nurtach.
Dobrego Wielkiego Piątku wszystkim. |
|
|
'Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum wcześniej odbierze'. Pan jest tego dobitnym przykładem. Proszę przypomnieć sobie świetlaną historię katolicyzmu i nie wylewać kompleksów kk na forum. O protestantyzmie wie Pan tyle ile Artymowicz o wybuchach. |
|
|
Art Ba,ale profesorowi Guzowi "już mówić zakazano".Przełożeni.Ma się "powstrzymać",rozumiem że ma się powstrzymać przed prawdą.Ale jest wszystko nagrane i tego przełożeni nie zamkną,mam nadzieję. |
|
|
Jabe Kraje protestanckie, przeciwnie niż Pan pisze, okazały się bardzo skuteczne właśnie w działaniu wspólnym. Tak skuteczne, że ludzie zatracili własne mechanizmy obronne. W konsekwencji można było w nich wpoić lęki poprawności politycznej, by stali się bezbronni. Można powiedzieć, że padli ofiarą własnego sukcesu.
Prawo stanowione jako takie nie zawiera żadnych zasad moralnych. Skąd się Panu to wzięło?! W prawie precedensowym jest przynajmniej taki bezpiecznik, że sąd może precedens odrzucić, jeśli wydaje się, że został ustanowiony przy załamaniu zasad. Istnieją mechanizmy oczyszczające.
Pogańska mentalność, jeśli już, objawia się właśnie kolektywizmem. Człowiek zależy od plemienia czy klanu. Skąd się do licha Panu wzięło, że jest inaczej? Socjalizm jest rezultatem właśnie takich trybalistycznych atawizmów ubranych w instytucje państwa. Ludzie potrzebują przynależeć, ale chcą, by płacił za to ktoś inny. Atomizacja społeczeństwa jest już dalszym skutkiem zastępowania społeczeństwa przez mechanizm państwowy. To się dzieje, i wśród protestantów, i wśród katolików, bo, i tu, i tu, rozwija się socjalizm.
Rzuca się w oczy, że dla z góry przygotowanej tezy szukał Pan jakichkolwiek uzasadnień. Wyszła sieczka. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Marcin Niewalda
W wolnej chwili zapraszam Pana do lektury mojej notki pt. "Czemu purpuraci milczą w sprawie Światowych Dni Młodzieży" - vide: http://salonowcy.salon24…
Pozdrawiam już świątecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Kazimierz Koziorowski Zgoda milosierdzie wobec blizniego ponad podzialami. ALE legitymizowanie reformacji przez udzial w uroczystosciach jubileuszu schizmy to nic innego jak przyczynek do zaglady wartosci europejskich. Sa srodowiska ktore widza we Franciszku antypapieza ale i prymas Polak to piewca reformacji a przeciez niby reprezentuje polski Kosciol. Jezeli Opatrznosci nie interweniuje to mozna oszacowac kiedy zaglada Europy dokona sie - kilka pokolen i posprzatane. Tu bedzie bantustan. Wartosci przetrwaja w enklawach podobnych do amiszow z dala od geograficznej Europy. |
|
|
Bardzo trafne spostrzeżenie o protestantyzmie, do którego należy dodać fantastyczną podbudowę filozoficzno-religijną prof. Guza. |
|
|
Marcin Niewalda Po pierwsze papież nie jest nieomylny w kwestiach społecznych. Nieomylność papieża dotyczy tylko dogmatów i to tych wygłaszanych "ex cathedra". Po drugie w tej kwestii jest wiele nadinterpretacji słów papieża (celowo wprowadzanych), bo papież słusznie podnosi to, że są to ludzie żyjący w warunkach strasznych, że trzeba być wobec nich miłosiernymi, nawet jeśli dokonują rzeczy złych, że rolą katolika jest przebaczanie oprawcom i modlitwa za nich. Niestety często jest to pokazywane tak, że papież rzekomo domaga się "przeislamizowania" Europy. |
|
|
michnikuremek I wszystko by się zgadzało gdyby nie papież Franciszek i jego gorące namowy, by katolicy popełnili zbiorowe samobójstwo.... Chodzi oczywiście o jego stosunek do najazdu dziczy islamskiej na Europę...... |