Otrzymane komantarze

Do wpisu: Słabo na maturach?
Data Autor
tricolour
@u2 Też jestem zdania, że bardzo dobrze się stało, że nie uczy Pan ludzi. Niczego. Gdy słyszę, że "lepiej umieć obsługiwać kalkulator niż mnożyć w pamięci" to wiadomo skąd dominanta wynagrodzeń w PL to jakieś 2300zł - po prostu durniom więcej się nie płaci, bo szkoda kasy. Mają zarobić tyle, by nie umrzeć z głodu i dowlec się do roboty, choćby autobusem firmowym Amazon, czy LG. Grosze, które zostaną zaradniejszym mają oddać w IKEi lub innym Lidlu.
Pani Anna
@u2 Z pańskich wypowiedzi można wywnioskować, że lepiej dla wszystkich, że jednak nie został Pan nauczycielem. Ja tam jestem staroświecka i zawsze myślałam, że to szkoła, a zwłaszcza matematyka właśnie wykształca zdolność logicznego myślenia, ba nawet samego myślenia. Lekcje obsługi kalkulatora, zamiast tabliczki mnożenia to jest coś.
u2
"Myślę, że do słabego poziomu nauczycieli przyczyniły się zarobki." Zaczynałem drogę zawodową pod studiach technicznych jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu. Odstraszyły mnie właśnie niskie zarobki. Dodam, że nauczanie zawodowe w Polsce zostało praktycznie zlikwidowane przez deformę oświaty AWS-UW. Polacy mają być niskopłatną, tanią siłą roboczą dla zagranicznych koncernów. Języki się przydają, ale dopiero jak się wyjedzie za granicę. Wytedy po kilku latach każdy, nawet najgorszy uczeń szybko się języka nauczy.
foros
jest zakaz pytania z materiału dłuższego niż 3 lekcje - o ile w ogóle jest jakieś odpytywanie (często nie ma np. przez całe gimnazjum - to zbyt stresuje uczniów), nie powinno się też mówić na forum klasy kto jaką dostał ocenę, nie może być niezapowiedzianych sprawdzianów, kartkówek "Mimo nędznych wymagań" - imo dzięki nędznym wymaganiom. Po co uczyć się, skoro wymagania tak niskie i to przy progu 30%, a aby nie zdać to trzeba nie chodzić do szkoły?
u2
"uczeń nie potrafi poradzić sobie bez kalkulatora" We współczesnym świecie lepiej umieć obsługiwać kalkulator niz mnożyć w pamięci. Jako inżynier wiem z doswiadczenia, że w pracy zawodowej rzadko przydaje się wiedza wyniesiona ze szkoły. Liczy się samokształcenie i zdolność logicznego myślenia. Na tym polu humaniści nie są wcale gorsi od tzw. umysłów ścisłych i technicznych. Nauka języków przydaje się, ale tylko do komunikacji, podróżując po świecie, bo zwykle Polak umie mówić dobrze tylko po polsku, a próby mówienia w innym języku kończą się niepowodzeniem.
NASZ_HENRY
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie POlitykiera ☺  
AŁTORYDET
Egzaminy maturalne, to fotografia status quo. Mimo nędznych wymagań, poziom zdających, raczej niski. Ale mnie interesuje jeszcze jedna kwestia: stopień trwałości uzyskanej wiedzy. Ciekawe, jakie byłyby wyniki, gdyby przeprowadzić po roku, ponowny egzamin maturzystów, oczywiście dobrowolny, na reprezentatywnej ogólnopolskiej grupie. Obawiam się, że wielu wpadłoby w popłoch!
Anonymous
A co proponowałem jako kompletny ignorant w Pańskiej dziedzinie? Przepisywanie podręczników kropka w kropkę. Miałbym wyniki lepsze niż MEN ze swoimi pomysłami. Błąd rozumowania polega na założeniu, że dla MEN celem jest nauczenie dzieci. Moim zdaniem cel jest inny: indoktrynacja i wytrzebienie naturalnych indywidualnych chęci do nauki, zwykłej u dzieci ciekawości świata.
Anonymous
Imć Waszeć Rzadko ktoś mówi prawdę w oczy i tym bardziej sprawia mi to przyjemność. Z leczeniem tak źle nie jest bo motywacja do leczenia jest wielka. Problemem jest grupa pacjentów sformatowanych ideologicznie - młodych, która do lekarza przychodzi jak do urzędu, nie chce leczenia tylko procedury. Są gorsi nawet od pacjentów roszczeniowych. Wszystkich ich trzeba leczyć chociaż niektórych tylko obsłużyć ich sformalizowane potrzeby. Akurat dzisiaj przypomniała mi się pacjentka, której dwa problemy widoczne były w drzwiach, ale zgodnie z przewidywaniami dwa następne się potwierdziły, a kolejne dwa były w drodze. Natomiast to "mój" sukces bo ma męża kucharza, który pochwalił mi się po kilku miesiącach, że "wszedł" w garnitur ślubny. Ich wspólna motywacja sprawiła, że zapotrzebowanie na leki było umiarkowane. Skazali się na więcej lat na tym padole. Sam nie ma takiej motywacji. Pozdrawiam
Dark Regis
"Nie jestem nauczycielem, ale pracowalem kilka miesiecy w szkole, bo mam prawo nauczac w szkolach srednich i nawet wykladac w wyzszych a ktos mnie bardzo prosil o zastepstwo. Jestem zupelnie spoza branzy nauki i oswiaty, zajmuje sie zupelnie czyms innym, wiec moze mam bardziej spojrzenie z zewnatrz. Teza moja jest taka, ze jesli jakiemus nauczycielowi zalezy, zeby w ogole kogos czegos nauczyc, zeby w ogole spelniac jakas pozyteczna role, to winien skoncentrowac sie na tych uczniach, ktorzy zwyczajnie chca sie uczyc i zwyczajnie pracowac tylko z nimi. W kazdej klasie, w kazdej znajdzie sie choc kilku takich, chocby nawet dwojka lub trojka. Wcale niekoniecznie kujonow, ale tych bardziej inteligentnych, w ogole czegokolwiek ciekawych. A reszte uczniow nalezy zwyczajnie olac. Ich sie po prostu i zwyczajnie i tak niczego nie nauczy. A jak sie bedzie probowac, to jedyne co sie osiagnie, to ze nie nauczy sie tam w ogole nikt niczego, rowniez i ci, co by chcieli, gdyby tylko dac im szanse. Ale nie maja tej szansy, bo trzeba uczyc i tych, co zwyczajnie nie chca albo sie zwyczajnie i po prostu nie nadaja." Mówię to już od dawna. Tyle, że nauczycielowi tego nie wolno zrobić, bo z miejsca ma się dywanik u dyrektora, który jeździ ne te wszystkie mundre szkolenia dla "menadżerów szkolnictwa" i stąd ma gębę pełną lewackich unijnych frazesów, m.in. o tym, że trzeba równać do najsłabszych. To jest dogmat w polskiej szkole. Nic się nie da zrobić w Polskiej edukacji, jeśli nie złamie się tego dogmatu. Muszą być szkoły dla chcących się uczyć i poczekalnie dla osłów zanim osiągną wiek pójścia na łąkę lub do pielenia kapusty. Trzeba skończyć z lewacką urawniłowką, bo to szkodzi całemu społeczeństwu, czego różne Spurki oraz Pisiuki są najlepszym przykładem.
Do wpisu: Wielka awaria internetu u Donalda Tuska i w ECR
Data Autor
RinoCeronte
Jak mawiają moi studenci: ... to się w pale nie mieści! Jakiej "opozycji" doczekała nasza umęczona Ojczyzna!
NASZ_HENRY
Przez ten Covid -19 to na targowice 10 milionów zagłosowało ☺  
Do wpisu: Główne obszary działań PiS po wyborach wg prof. P. Czarnka
Data Autor
Anonymous
"repolonizacja mediów - w duchu reguł innych państw UE" wg prof.Czarnka brzmi w tym kontekście złowieszczo.
foros
Słyszałem tę konferencję Bosaka, również wypowiedź Saryusza Wolskiego. Twierdził że w UE zmienił się paradygmat fuzji na korzystniejszy dla firm i wg tego paradygmatu odbywają się fuzje dużych koncernów z Zachodu Fuzja w PL odbyła się wg wcześniej obowiązujących zasad. Nie wiem co o tym myśleć, ale w jednym obie wypowiedzi pokrywają się: do PL wejdzie nowy wielki gracz na rynku paliw. Czy to dobrze czy źle Nie potrafię ocenić
Anonymous
Na tapecie jest fuzja+. Mam nadzieję, że nie wypali. https://www.youtube.com/…
Do wpisu: Premier Cimoszewicz komentuje wydarzenia bieżące
Data Autor
Es
Cimoszewicz mówi to co zwykle i to czego można się od niego spodziewać.  Ale proszę nie reagować na jego słowa w stylu: a u was biją murzynów. Sprawa jest bardzo poważna, świadcząca p braku jakichkolwiek zabezpieczeń i ochrony prezydenta, o braku procedur bezpieczeństwa, co z kolei dowodzi, że organizacją pracy kancelarii, a także kontrwywiadu zajmują się ludzie z łapanki,zupełnie nie przygotowani , a przy tym pozbawieni odpowiedzialności. Po raz kolejny należy postawić kwestię doboru współpracowników w Kancelarii i ich profesjonalizm 
foros
Cimoszewicz był raczek KO a nie TW
u2
"Cimoszewicz stwierdził, że on już od 5 sekundy rozpoznałby w rozmówcy Dudy Rosjanina." Wiadomo, p. Cimoszewicz to były agent o pseudonimie Carex, szkolony zapewne przez Rosjan. A Prezydent Duda wyszedł znakomicie w tej rozmowie, pełen profesjonalizm w dyplomacji. "PE i on osobiście usilnie pracują by jednak m.in. PL nie dostała tak wysokich kwot" Ano, p. Cimoszewicz to były agent o pseudonimie Carex, widać tak był zadaniowany i to mu zostało. A może czegoś się panicznie boi, że tak chce szkodzić Polsce, pomimo tego, że ma polskie obywatelstwo?
Do wpisu: Po wyborach
Data Autor
Anonymous
Jak prawica jest zjednywana to wiemy z mediów a także na Naszych Blogach. Wróżeniem są każde sondaże, te powielkanocne - jak przewidywałem w zw. z procedowaniem wyborów korespondencyjnych - były radykalnie inne. Uwiarygodnine ze wzgl. na liczenie głosów poza układem PKW IIIRP.
Jan1797
[07:28] - Marek1taki Konfederacja przekroczyłaby 10%, a PO przegrałaby sromotnie — klasyczne wróżenie z fusów! Ci pierwsi jak w zestawieniu koalicyjnym, głosowali w sejmie z totalnymi, nawet posługiwali się ich językiem w kampanii. Dla drugich nie znajduję słowa, by ich określić.  Ci, którzy nawet jak mają władzę, to za największego wroga mają Konfederację ......... Bzdura więcej zrobiono w kwestii ich zjednania do spraw polskich niż jakikolwiek ich komentator był w stanie napisać. Henry napisał; https://naszeblogi.pl/co… ale czytam i jestem obecny; odrzucali podaną rękę, jedynie Korwin przez chwilę zachował się odpowiedzialnie i kogo jeszcze trzeba wspomnieć, to jest gość; https://twitter.com/RBak…  
foros
15-07-2020 [07:28] - Marek1taki  trafna analiza
Anonymous
@Jan1797 10 V groziło wygranie Dudy w I turze - zgadzamy się czy nie? Konfederacja przekroczyłaby 10%, a PO przegrałaby sromotnie - zgadzamy się czy nie? To kto byłby tą opozycją i kto tego nie chciał, nie chce i nie chcieć będzie? Ci, którzy nawet jak mają władzę to za największego wroga mają Konfederację nie zabierają Konfederacji elektoratu prawicowym rządzeniem tylko czynem odwracają ludzi od prawicy. Kto to jest jak nie twoja "prawica"?
Jan1797
Marek 19;12, Konfederacja zaorała się na własne życzenie. Wersja z wygraną Kamysza lub Hołowni nie mogła zaistnieć nigdzie poza sondażami............ Ci natomiast nie potrafią nic zbudować. PO nie potrafi gospodarować przez balast przeszłości:)) Kto miałby być TĄ opozycją, nie widzę ?  
Dark Regis
Wiele firm z USA i EU było w posiadaniu Panama Papers i co? Podobnie wiele firm z Polski było cypryjskich, a niektórzy wybitni biznesmeni mieli po kilka paszportów. Gdybyśmy nie przeżyli PRL, to pewnie nie wiedzielibyśmy (jak te Eloje europeasy) o tym, kto i po co obdziela delikwentów w państwie paszportami. Jak widać słupowanie jest dziś modne dla zmylenia przeciwnika.
Jabe
Przecież „repolonizacja” jest tylko listkiem figowym mającym ukryć dążenie do zrobienia ogólnopaństwowej szczekaczki partyjnej. Jeśli już mają kłamać, zdrowiej, że kłamią różnie. Niestety w najistotniejszych sprawach (447, różne takie konwencje stambulskie itp.) „repolonizacja” jest już pełna. Nieświadomy tubylec, zagłosowawszy, ma spać spokojnie.