Otrzymane komantarze

Do wpisu: Komunikat nr 10 Pilne i ważne - ograniczamy długość komentarzy do 1500 znaków
Data Autor
Ten limit jest bardzo latwo przekroczyc nie wklejajac zadnego artykulu... pozdrawiam
Do wpisu: Komunikat nr 9 - Taki sobie wpis
Data Autor
Morus
Pisałem "do dyskusji". a właściwie miałem na myśli, czy autor wpisu miał prawo takie pytanie postawić. Osobiście uważam, że forumowicz może postawić dowolne pytanie. a my, jeśli nie narusza regulaminu powinniśmy to respektować. Pozdrawiam serdecznie
danuta
Wcale mnie nie dziwi zainteresowanie naszych komentatorów z Forum osobą T. Turowskiego. Nazwisko tego człowieka pojawia się w kontekście dwóch najboleśniejszych  zamachów w historii Polski i nie jest to obecność neutralna. Nie dziwi mnie też poszukiwanie informacji na temat motywów postępowania takich ludzi.  Powyższy wpis może być zaproszeniem nie tyle do dyskusji, co do dokładnego sprawdzenia życiorysu i powiązań rodzinnych tego pana.. Zbieżność nazwisk o niczym nie świadczy, ma zerową wartość poznawczą, ale może warto byłoby ustalić, czy to JEST tylko zbieżność nazwisk ? Pozdrawiam serdecznie!
Morus
za szczerość i odpowiedź. Pytałem dlatego, że interesują nas głosy ludzi piszących na naszych Blogach. Pozdr. Morus
Do wpisu: Komunikat nr 6 Nasze blogi -
Data Autor
Janusz40
Nie do końca zrozumiałem zasady obowiązujące przy zakładaniu bloga; tzn. konto założyłem bez przeszkód, ale chyba muszę zwrócić się do administratorów, by zaakceptowali moją kandydaturę na blogera piszącego, nie tylko komentującego. Zwracam sie zatem; wyobrażam sobie, że miejsce na tym autentycznie niezależnym portalu, będącym ponadto stereoskopowym elementem większego zamierzenia (łącznie z Gazeta Polską i GPC) - powinno być specjalnie chronione - nie tylko przez nieustanna weryfikacje tekstów, dokonywana przez dyżurnych adminów, ale rzeczywiście powinno mieć miejsce wstępne sito weryfikacji o niewielkich oczkach. Nie wszyscy piszący prowadza jednocześnie bezpośrednie życie polityczne, które pozwoliłoby na uzyskanie łatwego polecenia. zapewne niektórzy blogerzy i politycy piszący na "Niezależnej" - takiego polecenia by mi udzielili (gdybym sie o to zwrócił) - z racji wielokrotnego komentowania ich wpisów przeze mnie i czasami nawiązanej dyskusji (Kuźmiuk, Zebe), także znani publicyści (zdaję się - nie piszący na "Niezależnej" (Kostrzewa-Zorbas, czy Warzecha) - też chyba o mnie pamiętają z dobrej strony. Nade wszystko jednak mogę wskazać na swoje dotychczasowe wpisy na portalach (Salon24 - 426 publikacji, Niepoprawni, na który to portal zostałem zaproszony, także na innych początkujących portalach, na których też byłem zaproszony). większość moich wpisów dotyczyło problematyki ekonomicznej, która dość skromnie prezentowana jest na portalu "Niezależna pl" (poza wspomnianym posłem Kuźmiukiem, jeszcze J. Szewczak, czasem C. Mech i niewielu innych). Kilkadziesiąt moich analitycznych wpisów na wspomnianych portalach dotyczyło kwestii związanych z OFE i z katastrofalnym dla Polskiej gospodarki narodowej pakietem energetyczno-klimatycznym, który - wykazując skrajną nieodpowiedzialność - podpisał w grudniu 2008r. premier Tusk. Cóż mogę jeszcze napisać; nigdy, także w komentarzach, nie użyłem nieparlamentarnych słów, a w dyskursie używam jedynie argumentów merytorycznych, unikając wszelkich metod erystycznych. Jeszcze jedna (może nie całkiem poważna) auto rekomendacja - otóż z racji krytycznych artykułów (idących w setki) wobec dyletantyzmu "naszego" premiera zasłużyłem sobie na wroga nr 1 obowiązującej (poprawnej) linii będącej ideologią PO i michnikowskiego salonu; to zaszczytne miejsce przydzieliła mi najzajadlejsza propagatorka i blogerka zafascynowana III Rzeczpospolitą - powszechnie znana dama z Krakowa - RR-K. Spod takiego "pióra" inwektywa - ma walor złotego medalu, o który warto sie ubiegać. Z poważaniem
Jak mozna zalozyc blog?, bo nijak nie wiem. Dziekujé za informacjé. Pozdarwiam. Koczownik
Dlaczego komentarze pojawiające się jako "ostatnio dodane" nie pojawiają się pod komentowanym tekstem?
Tyle. Stop chamstwu, głupocie i niekompetencji.
Największym "trolem" jest chyba pewien bloger, którego megalomania czyni większym w jego oczach i pozwala umniejszać naukowcom (sam chyba bez studiów), pisarzom i felietonistom jak Łysiak, RAZ, Warzecha, a nawet całym zespołom redakcyjnym np. Uważam Rze. No i poza MONDROŚCIOM ta jego "kultura osobista". A poza tym jest OK. Pozdrawiam
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
O tym jak bardzo potrzebne jest poszerzanie wolnego słowa przekonałem się jadąc dzisiaj przez sześć godzin samochodem i słuchając  po kolei różnych stacji radiowych. Przypomniały mi się lata po stanie wojennym: sielanka, nic nie znaczące informacje o zeszłorocznym śniegu, sport oraz jałowe rozmowy o niczym z medialnymi "gwiazdami", dzisiaj są to najczęściej członkowie "honorowego" komitetu poparcia Komorowskiego. Same duperele powtarzane w sezonie od lat, z rzadka dawanie odporu, ale bez podania przekazu inkryminowanego - czyli nie wiadomo czemu, wszystko w klimacie obowiązkowego optymizmu połowy lat 80-tych, zanurzone w żenującym zawodzeniu piesniarow w stylu "dancingu" środkowego PRLu (na jedynce).  6 godzin w PRLu - koszmar. Pozdrawiam, JW
Serdeczne dzięki za uwagę :)
elig
W zakładce "Moje wpisy" na pierwszej stronie są najstarsze, a na ostatniej - najnowsze.  To bardzo niewygodne dla czytelników.  Powinno być odwrotnie /tak jak było przedtem/.
kokos26
Nie widzę zakładki umożliwiającej dodanie nowego wpisu?
Do wpisu: Komunikat nr 8: Trollowanie przez pyskowanie
Data Autor
Praskie miejskie legendy mówią o tym, że ten golem jednak istniał i zalał całą Pragę powodzią. Tak dla porządku:)
Dość już psucia dyskursu, gdy komentarze nie są "po linii i na bazie" niektórych blogerów, dość inwektyw i pomówień. Jako przykład schamienia często dawano przykłady palikociarni, komuchów z onetu, niestety okazuje się, że niektórzy blogerzy i ich fani (niewielu na szczęście) potrafią tak samo, nawet gorzej się wyrażać o innych, zupełnie niszcząc polemikę. Obraża się tych którzy maja zwyczajnie inne zdanie, a nadają rację bytu blogerom nawet portalowi - komentatorom, czyli nam zwykłym internautom, "obszczywanym" itp. sformułowaniami - autentyczne, ale nie będę podawał licznych przykładów by nie załatwiać spraw personalnych - chodzi o mechanizm. Ale pojawiło się ostatnio zjawisko znacznie groźniejsze, na zewnątrz ośmieszające portal w oczach obserwatorów spoza prawicy i dające pożywkę jej krytykom, a mianowicie POLOWANIE NA CZAROWNICE, w postaci opluwania jako rzekomych RUSKICH AGENTÓW. Sam byłem uraczony tą największą z możliwych obelg: wprost kilkakrotnie, bezkarnie (nikt nie reagował) jako ruski agent i chyba 2 razy opisany jako J23 (co w podtekście - debil się domyśli). Nie będę tu pisał o sobie jakie to dla mnie krzywdzące, kłamliwe, wbre memu życiorysowi i jak to boli. To nie zwykłe epitety w stylu : jesteś pan głupi, co w ferworze polemiki można zrozumieś i wybaczyć. A za co spyta ktoś nie znający sprawy? Bo wziąłem w obronę szanowanych ludzi prawicy i konserwatyzmu, często takich z czasów, gdy odwaga jeszcze nie była tak tania jak dziś, vide Waldemar Łysiak, Rafał Ziemkiewicz, Tomasz Sakiewicz etc. etc. Za to zostałem RUSKIM AGENTEM i J23!!! Tworki? Nie, Niezależna.pl. Tego polowania alias flekowania z braku argumentów merytorycznych doświadczyło poza mną już kilka osób, dostrzegli to nawet niektórzy blogerzy. I na takie opluwanie zgody być nie może, pomawianie o agenturalność (pomijam ze jest karalne z KK) powinno być natychmiast usuwane przez moderatorów. Bo efekt bezkarności jest taki, ze pleni sie to nadal i ciągnie jak, przepraszam, smród po gaciach. W tej jednej kwestii a także ekstremalnego chamstwa w rodzaju "szczam na ciebie" itd. moderatorzy powinni reagowac, usuwać takie świństwa, jesli chcemy różnić sie od fanów palikota i komisji Hoovera. A blogerzy systematycznie prowokujący, epatujący chamstwem powinni byc po prostu pozbawiani przywileju (bo to jest przywilej) publikowania na Niezależnej! Cenię wolność słowa na Niezaleznej, ale ile wolności tyle odpowiedzialności. Dlatego w tych opisanych skrajnych przypadkach jestem za zdecydowaną reakcją moderatorów, włącznie z wychowawczym "zabanowaniem" na np. 1-2 tygodnie, a jeśli nie ma poprawy i sytuacja się powtarza, to blogera lub komentatora zablokować na trwałe, po uprzedniej przestrodze. Pozdrawiam Morusa, z szacunkiem za podjęcie tej ważnej kulturowo i etycznie kwestii !
NASZ_HENRY
Jak GOLEM będzie Cię molestował to nie wołaj pomocy tylko pali się, pali ;-)
NASZ_HENRY
Miało być: Trolle nie mogą odnieść zbyt łatwego sukcesu. Pozdrawiam również ;-)
Do wpisu: Apogeum nienawiści - nie pokażemy Polakom meczu Radwańskiej!!
Data Autor
Morus
Kupić pojedyńczą transmisję zawsze można. Można też dać retransmisję z poślizgiem na dowolnym programie. Właśnie to NIET bez najmniejszej próby wyjaśnienia boli najbardziej. Stalo się tak, że nasza Aga jest powszechnie bardziej znana w USA niż u nas. Oni nie są w stanie uwierzyć, że wybitnej, światowej Polki nie można podziwiać w Polsce. Pozdrawiam - Morus
zezik
W UK transmisja była na darmowych kanałach (freeview) normalnie i w HD. Tylko transmisja w 3D była na płatnych kanałach. Nawet jeżeli ktoś ma umowę na wyłączność nie blokuje to rozmów o kupieniu konkretnej transmisji. To było wydarzanie takiej rangi, że pieniądze powinny być na drugim miejscu.
Już za chwileczkę, już za momencik.....za wpuszczenie Złego, za oszustwa i za zdradę kara musi być.
do myślących inaczej niż każą pijarowcy peło. Pachołki z publicznej telewizji pokazują tylko "koko euro spoko" w którym to turnieju nastąpił blamaż drużyny smudy franza (ostatnie miejsce w najsłabszej grupie). Jak się ma to obciachowe, potrzebne do kręcenia lodów przez peło, wydarzenie do faktu walki Polki Agnieszki Radwańskiej w finale Wimbledonu? Jakby to grała stokrotka, lizica lub paradowska (pomijam odruch wymiotny oglądających)to cała wierchuszka POjebów siedziałaby na trybunach w Londynie, a mainstreamowe media na okrągło by ten finał pokazywały. BRAWO PANI AGNIESZKO ZA ŚWIETNĄ WALKĘ!!!
NASZ_HENRY
to tylko przygrywka. Ale w sumie kiepsko POgrali bo nie tylko Morusa wkurzyli ;-)
Do wpisu: Komunikat nr 4 Lapsus Coryllusa
Data Autor
Coryllus albo bezrozumny i bezkrytyczny klakier. A krawat to wkładać można dla dobrego towarzystwa, a do Coryllusa strój jaki noszą szambiarze jest w sam raz, bo łatwo tam być obryzganym g.. Ale gorsze od szamba słownego jest szambo intelektualne wylewające się z tych notek. Ale ty HENRY tego nie zrozumiesz.
w najlepszym razie będzie Pan zalany polemikami durnymi w treści w wykonaniu : Wolfram (Coryllus?), HENRY, BazyliMD, szara_komórka. I utonie Pan z mądrymi argumentami w bełkocie. Niech on sobie jest, ale ja go omijam jak śmierdzące jajko. Sam się zastanawiam czy jego rola to skłócanie na Niezależnej?
komentującymi, krytykuje by nie rzec opluwa ludzi wybitnych, lepszych od niego, ostatnio naukowców, zwłaszcza historyków i socjologów - bo ma kompleksy wykształcenia i chyba ktoś wytknął mu niewiedzę w tej jego baśni. Czy on skończył studia skoro wypowiada się o nauce??? A z drugiej strony z dumą chwali się wywiadem z (naukowcem) dr B. Fedyszak-Radziejowską, którą bardzo ciekawie się słucha, jak każdego mądrego człowieka - sprzeczność? TAK, ten blog to festiwal sprzeczności, bełkotu i absurdów - owe "trumny rozwalać" na Okęciu... A z drugiej strony atakuje prof. Zybertowicza, ale żeby choć merytorycznie. Schemat jest taki, pod byle pretekstem i chwytliwym tytułem opluć kogoś, potem 3/4 tekstu - autopromocja Baśni, a potem znowu komuś przywalić. Dostał już Łysiak, RAZ, Warzecha, prof. Zybertowicz, cały zespół Uważam Rze - ta jakaś paranoja urojeniowa. Każda krytyka nie wywołuje polemiki merytorycznej tylko inwektywy. Na innych portalach ten "wolnościowiec" ordynarnie "banuje" czyli cenzuruje krytykantów. Dlatego ma nadwornych 3-4 klakierów, nie zdziwiłbym się gdyby 1 z nich to był on sam pod innym nickiem. Ale się nam objawił geniusz na Niezależnej. Zgadzam się z pozostałymi komentarzami. Postanowiłem go BOJKOTOWAĆ bo dyskutować się nie da, jak z jego klakierami - sprawiają argumentami wrażenie półidiotów.