Przejdź do treści
Menu
menu-top1
Blogerzy
Komentarze
User account menu
Moje wpisy
Zaloguj
Primary tabs
Widok
Moje wpisy
Moje komentarze
Otrzymane komentarze
Otrzymane komantarze
Do wpisu:
Czy niemiecka klasa polityczna jest trwale zdeprawowana ?
Data
Autor
11.08 [05:44]
r102
Hitlerowcy jak zwykle genialnie planują - tylko znowu o czymś zapomnieli. Prawdziwym zagrożeniem dla nich są bezmyślnie ściągnięte miliony muzułmanów - którzy prędzej czy później przejmą władzę w Niemczech - i wtedy się będzie działo. No chyba że znowu zjawi się jakiś neo-Hitler - i tych muzułmanów spróbują wybić - ale raczej nie pójdzie tak łatwo jak z żydami...
10.08 [17:57]
Bogdan Lipowicz Skaut
sake3 :Coś w tym jest. Tym nie mniej tak sobie myślę, że stan wojny, Ukraina, jest stanem "wyższej konieczności" i należy patrzeć, by nie eskalować nawet najbardziej słusznych i spornych spraw. (dla nas bezspornych).
10.08 [17:43]
sake2020
@Bogdan Jan LIpowicz........Przecież przesłanie biskupów polskich do niemieckich było nader czytelne.Niestety stało się początkiem utwierdzenia Niemców w przekonaniu,że nie są tak bardzo winni skoro Polska ustami duchownych prosi o przebaczenie.Właśnie to stało się powodem ich deprawacji na tyle że dziś nas obwiniają o wywołanie wojny. Jednak Polska popełnia ten sam błąd co przed laty.W uroczystych obchodach Rzezi Wołyńskiej przesłaniem znów stało się ,,wybaczamy sobie wspólnie.''Mnie nie chodzi o to,że ze strony ukraińskiej nie padło słowo ,,przepraszam'' bo ono zbyt nadużywane staje się tylko wyświechtanym zwrotem ale własnie to wspólne wybaczanie razi.
10.08 [14:45]
Bogdan Lipowicz Skaut
Es : Aha. Na mnie najbardziej wpłynęło nie do końca chyba trafne odczytanie "przesłania biskupów polskich" 1966, "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" itd. Myśl, że no skoro to wyszło od kard. Wyszyńskiego, "a ja katolik" itd. to.... Teraz uznałem, że to takie "religijne wydarzenie" między biskupami, duchownymi. Na co zresztą, niemieccy biskupi zareagowali ponoć chłodno. Ale.. nie mam pod ręką jakiegoś fachowca- duchownego, by się z nim pospierać :) I "doktrynalnie" :) to sobie w głowie po nowemu ułożyć. I teraz cały czas nie do końca to zdarzenie rozumiem. Jako, że państwo niemieckie po tym co zrobiło światu w widoczny sposób nie ma zamiaru zejść ze swej historycznej ścieżki "uszczęśliwiania" świata-siebie, tylko w "nowoczesnej" formie , przystosowawczo, kontynuować osiąganie swoich imperialistycznych celów.
10.08 [14:11]
Es
@ Za kazdym razem, gdy tylko bol dupy minie po tym jak nam wp...dol spuszczą usilnie staramy sie uważac ich za przyjacioł i zasluzyć na poklepanie po plecach. To tak z marszu. O rozwinięcie, znając historię tę najnowszą chociażby, chyba nietrudno.
10.08 [13:18]
Bogdan Lipowicz Skaut
Es." ..znając ich popełniamy te same błędy...". Z ciekawości poznawczej. Jakie to ". te same błędy ?"
10.08 [13:11]
Es
Nasz problem z Niemcami jest taki, że przez 10 wieków naszej państwowości, oraz wszelakich relacji i kontaktów z nimi Polacy nie nauczyli się jak z nimi żyć i jak te relacje układać. Jeśli znając ich popełniamy te same błędy.... Nie jest winą węża, że gryzie, ani skorpiona że żądli. Natura Panie. Natura.
10.08 [10:58]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : Ale tego gazociągu rozebrać nie pozwolą ?:) Kalkulują, że jak wojenny kurz opadnie, to za kilka lat wrócą do tematu. A innych, zwłaszcza nas, "ekologią" będą wpuszczać w koszty i wyniszczać. Dziękuję, obejrzę.
10.08 [10:29]
u2
Niemcy zawsze pierwsi i najlepsi To dlatego pozbyli się elektrowni atomowych, które mogłyby pracować jeszcze wiele dekad ? W dodatku zrobili to, bo chcieli przejść na kacapski gaz. Toż to samobójstwo. :-) W latach 80 tych Niemcy naprawdę rzadko bywali w Polsce i taki obraz w nich kodowano. Teraz również się koduje negatywny obraz nas Polacken. Przykładowy film o Warszawie niemiecko-francuskiej stacji Arte, który już podawałem na NB : https://www.arte.tv/pl/v…
10.08 [10:23]
Bogdan Lipowicz Skaut
1,2,3.
Do wpisu:
„Solidarność”. Fenomen „Lubelskiego Lipca”
Data
Autor
30.07 [11:50]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : Pisząc "solidarnościowcy" w ogóle nie mam w świadomości tych na papierze "legendarnych" co ich często w gruncie rzeczy komunistyczna pokomunistyczna propaganda i prasa wypromowała, "podkręciła" ich osoby. Myślę o "zwykłych ludziach", tych setkach tysięcy i milionach. Bolek Wałęsa odgrażał się, chyba coś tak, że komunistów? puści "w skarpetkach" a pomógł puścić w skarpetkach zwykłych ludzi, przeciwników systemu. Gdy powiedziałem ojcu, że dałem się wybrać na przewodniczącego w swoim zakładzie pracy, nie odrywając głowy znad papierów powiedział :"będziecie tam mieli wielu agentów", coś koło tego. Młody, zaczepnie zapytałem, "po czym niby to miałbyś poznać" ? Odpowiedział, " po tym, że ONI będą wysoko". I byli najwyżej. Tych "prawdziwych", uczciwych, jak Gwiazdy, Walentynowicz, Wyszkowski, umniejszano do bólu. Wiek starszych, doświadczenie życiowe, obserwacja komuny przez lata.. A oni mocni do teraz , wnuki UB, a młodzi bez świadomości z kim mają do czynienia. teraz czytam, aktor, co pluje na rząd, czytałem, celebrycki, wypromowany, a rodzice kiedyś w tajnych służbach wojskowych. WSI ?
30.07 [08:42]
u2
solidarnościowcy wylądowali w skarpetach na ulicy Większośc tak, ale nie wszyscy, ci którzy poszli na współpracę z Kiszczakiem typu Frasunik aka Józef Grzyb, ujadają obecnie na Dobrą Zmianę na zamówienie totalnej opozycji i mają się świetnie majątkowo.
30.07 [01:33]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : Jak czytam nazwisko Geremek czy Mazowiecki to mi się coś w kieszeni otwiera. Przez takich typów ostatecznie bolszewicy / partia, służby itd /społeczeństwo oszwabili. Ale nie tu miejsce ... Tak, bolszewicy przysłali "swoich" doradców. i oni wspierani po cichu zostali do końca, do wykończenia Solidarności. Było prawie 10 mln, dziś jest ponoć 500? 600 ? tysięcy. Dajmy na to że 1/15 ze stanu w 80 r. Ładne mi zwycięstwo, tamci się spaśli na majątku państwowym i uwłaszczyli, a solidarnościowcy wylądowali w skarpetach na ulicy, bo zakłady tamci polikwidowali. Jeszcze wina poszła na Solidarność. Ruskie i ich tutejsze dobrze to wykombinowali i rozegrali. Ale.... póki życia, trzeba jeszcze coś z siebie dla Polski dać.
29.07 [22:03]
Tomaszek
Ale wieść miała uderzenie atomowe . Tym bardziej że o strajkach też poszła fama i nikogo to nie dziwiło że Lublin się podniósł . Bo to od Lublina się zaczęło . Trochę to żenujące że w świadomości ogólnej ta wiedza słąbo funkcjonuje .
29.07 [21:33]
u2
Jak wprowadzić prowokatorów i konfidentów ? Ten problem SB i WSW Kiszczaka rozwiązało w 1980 za pomocą kutra marynarki wojennej oraz tzw. doradców "S". https://pl.wikipedia.org…
29.07 [20:44]
Bogdan Lipowicz Skaut
Ponoć nieprawda. Ale nie byłem, nie wiem. Ponoć nie, ale muszę w takim razie u kogoś jeszcze potwierdzić. Kolejarze to nie jest nacja, która by sobie przypisywała coś co nie było. Wystarczy historycznie potwierdzonych spraw, które o nich jak najlepiej świadczą.
29.07 [18:28]
Tomaszek
Panie Bogdanie A jak to było z przyspawaniem do szyn pociągu z mięsem i jego przetworami na olimpiadę w Moskwie przez kolejarzy lubelskich ?
Do wpisu:
„Kto ty jesteś, Polak mały...” . I Paderewski.
Data
Autor
26.07 [20:25]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : .. " Z tego co czytałem tik-tok podaje inne treści dla Chińczyków, a inne dla młodych ludzi z zachodu. W ChRL stawia się na naukę, dla zachodu wciska jak najgłupsze treści"... :) . No a my na zachodzie... :) A dzieci i młodzież kochają tik-toka .
26.07 [19:30]
u2
Kiedyś była kontrola dorosłych, w jakiś sposób prawie do pełnoletności, nad treściami które docierają do młodego pokolenia To prawda, ale młodzi zawsze się buntują przeciwko kontroli dorosłych i znajdują sposoby, aby tę kontrolę obejść. Zakaz smartfonów w szkole uważam za słuszny. W domu niekoniecznie, ale powinni mieć dorośli możliwość wyłączania szkodliwych treści w internecie, co postuluje prof. Zybertowicz. Jednak w świecie internetu trwa bezwzględna walka o rząd dusz. Niedawno kupiłem smartfon Motoroli i tam była preinstalowana aplikacja tik-tok. Smartfon wyprodukowano w PRC, czyli po polsku ChRL. Od razu zlikwidowałem tę apkę. Nigdy z niej nie korzystałem i nie zamierzam korzystać. Z tego co czytałem tik-tok podaje inne treści dla Chińczyków, a inne dla młodych ludzi z zachodu. W ChRL stawia się na naukę, dla zachodu wciska jak najgłupsze treści. W ChRL zakazuje się grania w gry komputerowe dla młodych i słusznie, bo można łatwo wpaść w nałóg. Na zachodzie nie ma takich zakazów. Tutaj rolę do odegrania mają rodzice.
26.07 [19:03]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : Kiedyś była kontrola dorosłych, w jakiś sposób prawie do pełnoletności, nad treściami które docierają do młodego pokolenia. To może było dla dzieci i młodzieży nudne, z czasem, jako nastolatkowie zaczynali zrzucać "pęta" :) ale jedno jest pewne, to co otrzymywali zanim się uformowali, te informacje o życiu, w przygniatającej większości otrzymywali z miłości i troski (dziadkowie, rodzice, starsze rodzeństwo, ciocie i wujkowie itd ) , lub przynajmniej z rozsądku, troski i odpowiedzialności ( nauczyciele, wychowawcy, księża, spotkani dorośli itd). I tak z pokolenia na pokolenie. Żywi ludzie i z bliska. Wychodziło w życiu potem różnie, ale nikt nie powie, że wzorce, rady i wychowanie były interesowne lub w zlej wierze czy dla zysku ( chyba , że sierotę wychowywał złodziej :). Wychowanie starało się pokazać dziecku i wydobyć z dziecka to co najlepsze, a wytłumiać i uczyć samokontroli i świadomości tego co złe . Dziś, czy tego chcemy czy nie, dla ogromnej rzeszy dorastających dzieci ,głównym dostarczycielem informacji i wzorców jest smartfon . Odpowiednio preparowane wzorce by zawładnąć jego umysłem, są podawane silnym strumieniem Z BOKU, z daleka, z miejsc często niewiadomych, z niejasną a najczęściej złą intencją, z powodów NAJCZĘŚCIEJ komercyjnych, zarobkowych, bez odpowiedzialności a i często ze złą intencją by OD DOBREGO ODCIĄGNĄĆ i wprowadzić na fałszywe ścieżki. Zło przedstawiane jako dobro ( np. aborcja ), dobro jako zło ( np wiara w Boga ). Jeszcze jak były duże komputery, w domu, można było interweniować. Dziś młoda osoba, jeszcze dziecko, o nastolatkach nie wspomnę, już za progiem domu, w autobusie, na ławce w parku, jest zdana tylko na siebie, i z podobnymi sobie, z mózgiem wrażliwym jak jajeczko na miękko. A może jak gąbka. Np. nasz rząd próbuje przeforsować ustawę, o ograniczeniu dostępu przez dzieci do pornografii. A jakie przeszkody.
26.07 [18:35]
u2
wystarczy wyłączyć internet, co prorokuję, że się stanie Chyba, że jakaś wojna atomowa się zdarzy i padną serwery w USA. Moim skromnym zdaniem lepiej wyłączyć TV i włączyć myślenie. Internet pozwala na wielostronną komunikację, TV tylko na jednostronną. W dodatku zwykle to propaganda. Jak nie sukcesu, to klęski i tak w koło Macieju. YT "philadelphia streets" Też obejrzałem to co Maweryk zaserwował na NB. Ma to wskazywać na wyższość wschodu nad zgniłym zachodem, tyle że prawda jest odwrotna. To wschód goni zachód. Rosja chce zniszczyć zachód, bo chce się przypodobać komunistom z ChRL i przy okazji odrodzić wielkie imperium, co prawda wątpię, aby ChRL im na to pozwoliło. :-)
26.07 [17:46]
Roz Sądek
@Autor A na normalną albo znakomitą społecznie i wzorcowo rodzinę, jak Pańska, przypuszczane są szydercze ataki, że to nie "nowocześnie". ========= No, nie jest (jeszcze) tak źle. Faktem jest, że świat w ciągu kilkunastu lat sfiksował, ale jak już tu na NB pisałem, by znowu wszedł na swoje tory wystarczy wyłączyć internet, co prorokuję, że się stanie. Lewactwo jest za słabe, by wywracać świat do góry nogami - to robi komercja i jej konsekwencja, którą jest upadek moralności, a potem już wszelkich reguł społecznych. Nie chce mi się tego tu pisać, bo codziennie różnych analiz powstają TB. Jakieś trzy lata temu obejrzałem jeden i drugi filmik YT "philadelphia streets", dziś widzę, że jest niesamowita progresja, i do Filadelfii możemy dopisać dziesiątki innych miast. Do tego prowadzi życie bez moralności, życie bez Boga. Świat się wielokrotnie nawracał - nawróci się kolejny raz.
26.07 [14:21]
Bogdan Lipowicz Skaut
Sake3 :Tak, jeden z elementów ataku
26.07 [14:19]
Bogdan Lipowicz Skaut
u2 : W Warszawie, w szkole PODSTAWOWEJ, relacja dziadka dla mnie, w klasie 8 u wnuka chodzi 3 na 30. W Poznaniu, Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, w ostatnich klasach szkoły średniej chodzi często po...5 %, kilka osób. Te 30 % bierze się ze zliczeniem "średniej", razem z podstawowymi, tam rodzice każą, a oczywiście są rejony Polski, gdzie, na szczęście, dzieci chcą, bo dla nich to naturalne. Nawet jak młody/a w mniejszym ośrodku, chodzi jeszcze w klasie maturalnej, to wyjeżdżając od rodziny "na studia", trafia w zupełnie nowe, "bezbożne" środowisko wielkomiejskie, między "tutejszych" :) . A tu religia jest czymś wypromowanym jako "obciachowe". Jak powiedział kiedyś "prof" Hartman, " to my wychowamy wasze dzieci". Na ateistów, to jeszcze nie tak źle, ale często na wojujących lewaków.
26.07 [14:07]
Bogdan Lipowicz Skaut
Roz Sądek : Jak pięknie się to czyta. Absolutna racja, w tym jest siła i samoobrona. W takim życiu. Wyrazy szacunku. Ale niestety, bolszewia zrobiła i robi swoje, ale i zachodni wrogowie pracują nad tym, by co innego stało się normą, i staje się. Następuje atomizacja społeczna, na 1000 zawieranych małżeństw w największych miastach, które są dla młodych "punktem odniesienia", przypada 500 rozwodów. Kobiety są "judzone" mirażami "lepszego życia" ( na starość zapłaczą na swoim losem, czytam dzisiaj, że jedna nie chce być chyba "krową rozpłodową, coś tak ). A dla młodych mężczyzn swego rodzaju wzorem stał się facet, co to się chwali iż miał 200 kochanek i ma , tych oficjalnych, 8-ro dzieci z czterema kobietami, nie stroniąc też od mało zawoalowanej promocji pedofilii. A sondaże "idą w górę" :). (JKM, hedonista, żyjący dobrze z robienia zamętu w młodych , męskich umysłach ). To staje się dzisiaj rzekomo "trendem". A na normalną albo znakomitą społecznie i wzorcowo rodzinę, jak Pańska, przypuszczane są szydercze ataki, że to nie "nowocześnie". Gratuluję i pozdrawiam. Ale ten przykład, to niestety już nie norma, a szkoda. Piękne.
Stronicowanie
Pierwsza strona
Poprzednia strona
…
Wszyscy
34
Wszyscy
35
Wszyscy
36
…
Następna strona
Ostatnia strona