Otrzymane komantarze

Do wpisu: DONALD TRUMP zmieni kandydata Thomasa Rose? Oby!
Data Autor
Alina@Warszawa
Pani Profesor ma nadzieję, że nowy ambasador USA w Polsce będzie dobrym ambasadorem. Ja tam nie mam zaufania do człowieka w jarmułce, który tu będzie ambasadorem USA. Wg mnie Tom Rose  będzie jako Izraelita dbał bardziej o żydowskie interesy w tych "stosunkach", będzie ograniczał dobre stosunki USA-Polska. Już samo jego wystąpienie przed senatem USA o tym świadczy. Przecież każdy inny kandydat, gdyby nie był narodowości żydowskiej, nie poruszałby spraw żydowskich w tym przesłuchaniu! Gdyby to był Amerykanin polskiego pochodzenia mówiłby o Polakach, którzy budowali USA, walczyli, jak Kościuszko, i wielu innych polskich emigrantów. O tym Tom Rose nawet nie wspomniał, bo jego te historyczne fakty nie dotyczą i nie interesują.  Wielu z nas Polaków ma rodzinę i znajomych w USA. Ja też i to z migracji przedwojennej i tej z lat 90-tych XX wieku. Świetnie sobie radzą, niektórzy nie mogą wrócić do Polski, bo tam nie zdobyli karty stałego pobytu, bo wyjechali na wizy turystyczne. Powoduje to tragiczne skutki, kiedy syn i córka nie mogą przylecieć na pogrzeb matki/ojca, bo nie będą mogli wrócić do swojej rodziny w USA, do dzieci i firm, które mają. A te dzieci są już dorosłe. Nie muszę zaznaczać, że świetnie dają sobie radę, tworzą amerykański dobrobyt, nie korzystają z pomocy społecznej.  Dlatego:  SZANOWNY PANIE PREZYDENCIE TRUMP!  Proszę o wskazanie innego kandydata na ambasadora USA w Polsce! Proszę o człowieka do którego na Pan pełne zaufanie i który ma polski rodowód, a nie izraelski. Taki ambasador jest potrzebny i USA i Polsce. 
Alina@Warszawa
Dr Ewa Kurek o nowym ambasadorze USA w Polsce! 
Do wpisu: Donald Tusk (jeszcze jako premier rządu RP) - w Pabianicach
Data Autor
Alina@Warszawa
W 39 minucie Tusk wygłasza bardzo niebezpieczne słowa:  "(...) kto podnosi rękę na państwo, kto obraża służby mundurowe, kto sięga po władzę, która mu nie przynależy, będzie ukarany, będzie zatrzymany/ To był główny powód dla którego ta rekonstrukcja się zdarzyła.(...)"  To może być zapowiedź unieważnienia wyboru prezydenta Nawrockiego! Nie można tego bagatelizować  szczególnie, że nie wiadomo co ci psychole wymyślili i co zamierzają zrobić przed 6.08.2025. Oczywiście ubiorą to w słowa o silnej "demokracji", o której Tusk mówi. 
Alina@Warszawa
Tak naprawdę, to nie wiadomo, czy Tusk się spotkał z tym generałem NATO-wskim. Gdyby się spotkał, to byłyby jakieś filmy, albo chociaż zdjęcia. Jeśli nie ma, to mogło być "spotkanie" w WC, albo innym bufecie, korytarzu, albo w drzwiach. 
RinoCeronte
Tusk zaanonsował początek globalnego konfliktu na rok 2027. Podążając za amerykańskim generałem. Czyżby zmienił polityczne preferencje?
sake2020
@Zofia....Cóż w tym zabawnego? Paniusia na wiecu postanowiła myśleć ,,po europejsku''.Przypominam sobie skargi podobnych paniuś we Francji którym przeszkadza na wsi ranne pianie kogutów, ryczące krowy a nawet wiejskie  kapliczki i krzyże przed kościołami których jeszcze nie zdążono zburzyć. Ale staramy się jak widać na tym wiecu. Dostała chyba rzęsiste oklaski.
Zofia
Najzabawniejsze było wystąpienie "pani ze wsi" (chyba była przesiedleńcem z miasta, bo to teraz modne , tej co rolników ciąga po sądach, bo jej zakłócają spokój maszynami i brzydkie zapachy rozsiewają po polach) , prosiła bardzo uniżenie aby Tusk "nakazał" edukować wieś na temat unii. Pomyślałam o sobie, jakże byłam źle wyedukowana, że zagłosowałam za unią europejską. A teraz kiedy naocznie doświadczyłam tych "dobrodziejstw" dwoma rękami bym się podpisała abyśmy wyszli z tego raju.
Do wpisu: Żydowska buta usunięta
Data Autor
VivaPalestina
mjk1 "gdzie rozsądek jest towarem deficytowym, a odwaga polega na powiedzeniu: "dość mitom – wszystkim, niezależnie od kipy czy orła na czapce." Wyjątkowo się z tobą zgadzam! Mojej działalności blogerskiej przyświeca ta właśnie zasada - DOŚĆ MITOM!  
mjk1
Dziękuję za głos rozsądku Aniu, poruszasz kwestię, która dla wielu Polaków jest nie tylko emocjonalnie trudna, ale i głęboko niesprawiedliwa. Rzeczywiście, relacje polsko-izraelskie a w szerszym kontekście: polsko-żydowskie, zbyt często są jednostronne. Trudno budować szacunek tam, gdzie jedna strona domaga się nieustannego uznania, empatii i zadośćuczynień, a druga, nawet w obliczu tragedii, nie może liczyć na gest symetrii. Przytoczony przez Ciebie przypadek zabitego polskiego wolontariusza w Strefie Gazy i reakcja izraelskiego rabina to bolesny, ale niestety nieodosobniony przykład. Nie ma większego testu wzajemnych relacji niż moment śmierci. I jeśli w takiej chwili zabraknie nie tylko współczucia, ale wręcz elementarnego szacunku, to trudno oczekiwać, że opinia publiczna pozostanie obojętna. Polacy mają coraz częściej poczucie, że są traktowani jak naród, który ma jedynie potwierdzać cudze roszczenia, a własne krzywdy chować po cichu w cieniu historii. A przecież, jak słusznie zauważyłaś, szacunek to nie coś, co można zadekretować. To efekt wzajemności. Niechęć nie bierze się z „uprzedzeń rasowych”, jak chcieliby niektórzy publicyści, lecz z poczucia nierównowagi, narzuconego milczenia i konsekwentnego ignorowania polskiej wrażliwości historycznej. Jeśli mówimy o budowaniu relacji opartych na szacunku, to pierwszym krokiem powinno być uznanie, że Polacy również mają prawo do pamięci, godności i prawdy historycznej, bez przypinania im etykiet i bez ustawicznego moralizowania z pozycji wyższości. Dopiero wtedy można mówić o pojednaniu, na równych warunkach, bez krzyku i bez przemocy symbolicznej. Pozdrawiam.
mjk1
Masz rację Viva, spotkania izraelskiej młodzieży z rówieśnikami są "programowo wykluczone". Bo przecież nie daj Boże, żeby młody Żyd zobaczył, że Polak nie wygląda jak rzeźnik z Jedwabnego. Nie daj Bóg, żeby pogadał z kimś, kto nie pluje mu w twarz na dzień dobry. Cały mit runąłby w godzinę, więc trzeba go konserwować ołowianą kurtyną ochroniarzy i narracją jak z „Szindlera” po dopalaczach. A co do „zrytych beretów”, no cóż, jak ktoś od przedszkola karmiony jest przekazem, że świat jest jednym wielkim gettem, a wszyscy go nienawidzą, to potem faktycznie w Polsce widzi tylko drzewa, do których trzeba się przywiązywać w obronie „pamięci”. Że potem nie odróżnia Niemca od Polaka, a tramwaju od komory gazowej, to już tylko detal. Ale najpiękniejsze w Twoim wpisie, Viva, to porównanie rozmowy ze mną do "gadania do obrazu o Holokauście". Trafiłeś w punkt. Tylko że ja nie jestem obrazem, ja jestem krasnoludkiem. Z tego samego felietonu, w którym próbowałem tłumaczyć, że moralność i rozsądek nie muszą ginąć w zderzeniu z propagandą. Ale jak wiadomo, niektórzy czytelnicy widzą tylko krasnoludki, a nie to, co za nimi stoi. Więc może rzeczywiście powinienem zostać rabinem. Chociaż w tym kraju rabin może jeszcze mieć więcej swobody słowa niż ktoś, kto nie wierzy w dogmaty ani Jedwabne, ani czystki umysłowe na TikToku. A co do edukowania, nie, nie łudzę się. Ja tylko notuję reakcje. Bo jeśli kiedyś znowu będą pytać: "jak to możliwe, że Polacy nie kiwnęli palcem?" – to będzie można spokojnie odesłać do archiwum dyskusji. Z całym bogactwem wpisów o "żydowskich świętych krowach", "zrytych beretach" i "kaznodziejach", którym nawet fakt trzeba tłumaczyć w oprawie mema, bo słowa to za dużo. Pozdrawiam z rzeczywistości. Nie tej z Laudera, tylko tej, gdzie rozsądek jest towarem deficytowym, a odwaga polega na powiedzeniu: "dość mitom – wszystkim, niezależnie od kipy czy orła na czapce."
Kazimierz Koziorowski
teraz wyobrazmy sobie podobny incydent w wykonaniu izraelczykow w samolocie na Okeciu. calkiem prawdopodobne ze mogly sie zdarzac. nic tak nie spaja srodowiska presstytutek jak omerta ponad podzialami 
sake2020
Jest jednak różnica między chcieć a być traktowanym z szacunkiem. Jeśli więc rodzą się uprzedzenia Polaków do izraelskich gości to niestety świadczy o bezradności wobec ich buty czy fałszywych oskarżeń. Jak interpetować fakt kiedy po zabiciu polskiego wolontariusza wiozącego z ramienia ONZ do Strefy Gazy żywność i leki zgłoszonym i oznakowanym transportem do polskiego MSZ wpada rozwścieczony rabin i urządza awanturę oskarżając Polaków o antysemityzm? Przerażony wicemin.Szejna nawet nie jest w stanie wykrztusić pokornej prośby by wydano ciało i wszczęto sledztwo w sprawie tego bestialskiego mordu? Czy trudno się dziwić niechęci Polaków?Trudno w takich warunkach o sympatię.jeśli nie ma równowagi we wzajemnych relacjach.
VivaPalestina
mjk1 "Edukować izraelską młodzież już na miejscu, np. poprzez spotkania z rówieśnikami" Takie spotkania są programowo wykluczone, no chyba, że będzie to młodzież ze szkoły Laudera gdzie chodzą dzieci Morawieckiego. Izraelska młodzież przyjeżdża z tak zrytymi beretami, że cokolwiek im wytłumaczyć to jak gadać do obrazu. Coś tak jak dyskusja z tobą o holokauście. Kaznodzieją powinieneś zostać. Albo rabinem.
mjk1
Rzeczywiście, przez lata pojawiały się doniesienia o kontrowersyjnym zachowaniu niektórych izraelskich grup młodzieży odwiedzających Auschwitz. Czasem były to epizody braku szacunku, czasem przejawy ignorancji lub uprzedzeń wyniesionych z jednostronnej edukacji historycznej. W mediach, zarówno polskich, jak i izraelskich, kilkakrotnie opisywano napięcia związane z obecnością izraelskich ochroniarzy z bronią, co również budziło zrozumiałe zaniepokojenie, zwłaszcza w miejscach publicznych. Ale kilka rzeczy warto tu jasno uporządkować: 1. Nie cała młodzież izraelska zachowuje się tak samo To, że niektóre grupy przejawiały aroganckie lub lekceważące postawy, nie oznacza, że należy przypisywać te cechy wszystkim. W rzeczywistości wiele wizyt przebiega zupełnie spokojnie, a młodzi ludzie naprawdę przeżywają to miejsce z należytą powagą. Po prostu o takich grupach media nie piszą, bo brak sensacji nie sprzedaje się dobrze. 2. Problem z edukacją historyczną Izraelski system edukacyjny rzeczywiście przedstawia II wojnę światową z silnie antypolską narracją, czasem wręcz sugerując, że Polacy byli równie winni, co Niemcy. Młodzież odwiedza Auschwitz często z wyobrażeniem, że otacza ich wrogi, antysemicki kraj. Taki przekaz tworzy napięcie i dystans, zanim jeszcze spotkają jakiegokolwiek Polaka. 3. Ochroniarze z bronią to inny problem Polskie władze przez lata tolerowały wjazd uzbrojonych ochroniarzy izraelskich, mimo że formalnie nie było to do końca legalne. Wreszcie pojawiły się głosy, że to niedopuszczalne i słusznie. Goście powinni stosować się do prawa kraju, który odwiedzają, nawet jeśli robią to w dobrej wierze i dla „bezpieczeństwa”. Na szczęście w ostatnich latach sytuacja uległa częściowej zmianie, władze zaczęły ograniczać możliwość poruszania się uzbrojonej ochrony po Polsce. 4. Media nie „ukrywają”, ale i nie eskalują Faktycznie, temat nie był eksponowany w głównym nurcie mediów, szczególnie dawniej. Dlaczego? Z obawy przed zarzutami o „antysemityzm”, co niestety w Polsce bywa automatyczną łatką nakładaną na każdą krytykę, nawet uzasadnioną. Dziś coraz częściej głos zabierają także historycy, nauczyciele i przewodnicy, mówiąc o potrzebie edukacji obu stron i wspólnej pracy nad pamięcią. 5. Co z tym zrobić? Trzeba wzmacniać własną politykę historyczną, także wobec zagranicznych gości. Edukować izraelską młodzież już na miejscu, np. poprzez spotkania z rówieśnikami, przewodników mówiących wprost o faktach, a nie tylko o narracji. Wymagać respektowania prawa w tym zakazu posiadania broni przez osoby prywatne z zewnątrz. A jednocześnie nie wpadać w zbiorowe uprzedzenia, bo to tylko napędza błędne koło. Podsumowując: problem istnieje i warto o nim mówić, ale mądrze, odpowiedzialnie i bez generalizacji. A jeśli chcemy być traktowani z szacunkiem, musimy sami trzymać standard, nie tylko wobec gości z Izraela, ale wobec każdego.
sake2020
Dlaczego  nie sięgamy do przykładów jak zachowuje się młodzież z Izraela w Polsce, chociażby podczas zwiedzania Auschwitz o którym  mają  wypaczone pojęcie wg propagandy antypolskiej tak  rozpowszechnionej w Izraelu. Media nie zdążyły ukryć zachowania tej młodzieży w hotelach,ani arogancji ich ochrony z bronią na polskich ulicach. 
EsaurGappa
Szanowana blogerko miliony,jak nie miliardy przemilczanych bezeceństw,to symbol upadku świata zachodniego wobec tego uprzywilejowanego stada wyznawców Balla.Czas nagli sługusów złego,bo "lada dzień" wielkie zmiany nastąpią na tym zbrukanym padole.Obawiam się że co niektóre grupy interesów posuną się do brzydkich prowokacji,a nawet jawnych zbrodni.A media jak to media, mają na celu dezinformację,tak dzielnie trzymają się tej antyludzkiej działaloności że już dawno straciły jakikolwiek mandat zaufania w społeczeństwie.
EsaurGappa
Szanowana blogerko miliony,jak nie miliardy przemilczanych bezeceństw,to symbol upadku świata zachodniego wobec tego uprzywilejowanego stada wyznawców Balla.Czas nagli sługusów złego,bo "lada dzień" wielkie zmiany nastąpią na tym zbrukanym padole.Obawiam się że co niektóre grupy interesów posuną się do brzydkich prowokacji,a nawet jawnych zbrodni.A media jak to media, mają na celu dezinformację,tak dzielnie trzymają się tej antyludzkiej działaloności że już dawno straciły jakikolwiek mandat zaufania w społeczeństwie.
VivaPalestina
"Ale ja nie uważam, że Żydzi rządzą światem" Rządzą, przez swoich szabesgojów. Sami zajmują najczęściej miejsce w drugim szeregu. Co do Chin to się nie zgadzam. To USA wyrywają się do rządzenia tym bardziej, ze ich władza coraz bardziej słabnie. Konflikt na Ukrainie obnażył wiele słabości zachodu.  
mjk1
Ale ja nie uważam, że Żydzi rządzą światem, więc mnie nie interesuje. Uważam, że obecnie Chiny rządzą światem i tu możemy podyskutować.
VivaPalestina
mjk1 "Nie, bo  nie interesuje mnie Historia Żydów." To skąd tyle wiesz o holokauście? To bardzo źle, że cię nie interesuje. Póki co rządza światem, tym zachodnim. Żeby pokonać wroga trzeba go poznać.
mjk1
Nie, bo  nie interesuje mnie Historia Żydów.
VivaPalestina
mjk1 Jak raz przeglądam po raz kolejny "Historię Żydów" Israela Shahaka.  Dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Znasz to?
mjk1
Widzisz Viva, różnica między krytyką a uprzedzeniem nie polega tylko na emocji, ale na uogólnieniu. Krytyka dotyczy konkretnego zachowania – np. zakłócania porządku na pokładzie samolotu. Uprzedzenie natomiast zaczyna się tam, gdzie indywidualne zachowanie zamienia się w ocenę całej grupy: „to bydło”, „nie powinno się ich wpuszczać”, „wszędzie im wszystko wolno”. Można mieć zastrzeżenia do polityki Izraela, do zachowania konkretnych osób, nawet do ideologii, ale przypisywanie cech całej grupie etnicznej na podstawie wybranych doświadczeń to prosta droga do tego, żeby samemu stać się tym, przeciwko czemu (rzekomo) się występuje. Uprzedzenie nie jest formą męstwa, jest formą lenistwa intelektualnego. W dodatku niebezpiecznego. I właśnie po to istnieją regulaminy forów, byśmy nie musieli wybierać między wolnością słowa a przyzwoitością. Można powiedzieć wszystko, tylko trzeba umieć to zrobić tak, by nie zejść na poziom rynsztoku. Nawet jeśli temat wzbudza emocje. Jeśli naprawdę zależy Ci na równości i sprawiedliwości, to zacznij od siebie. Od języka. Bo uprzedzenia są zawsze dobrym narzędziem do siania nienawiści, ale bardzo kiepskim, do budowania czegokolwiek.
Do wpisu: Największe złoże ropy w Polsce odkryte na Bałtyku
Data Autor
Mrówka
Bo rządzą nami okaleczone osobniki, nie mężowie stanu.
Alina@Warszawa
Wielkie złoże ropy w Polsce. Pojawiła się zła informacja  Fragment: Odkrycie nowego złoża ropy w pobliżu Wolina wywołało duże emocje, jednak jego wpływ na polską gospodarkę będzie minimalny. Polska zużywa rocznie ponad 25 mln ton ropy, więc całe znalezisko pokryłoby zapotrzebowanie jedynie na jeden rok pracy krajowych rafinerii. (...)  Czyli już się zaczynają "złe" informacje. Pierwsze były zastrzeżenia niemieckich "ekologów" dyżurnych w takich przypadkach. Przy okazji czepnęli się budowy portu kontenerowego w Świnoujściu, w części przemysłowej wyspy Uznam na terenie portu, który istnieje tam od zawsze i to zapewne wybudowany głównie przez Niemców, kiedy tam była Rzesza. Budowa została wstrzymana przez POLSKI SĄD, co dla mnie oznacza, że taki sąd powinien być zamknięty jako działający na szkodę państwa pod dyktando obcych interesów.  Mam nadzieję że uda się skorzystać z odkrycia, zanim się okaże, że Niemcy wcześniej niż my dowiercili się do złoża i wyssali je w całości.