Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

W poszukiwaniu dymu bez ognia

Piotr Kobalczyk, 14.06.2012
Premier Donald Tusk i jego akolici wydają się być rozczarowani efektami akcji pn. przemarsz Rosjan przez Warszawę.  Kaczyński i PiS nie dali się wciągnąć w pułapkę wyraźnie wyreżyserowanej politycznej zadymy. Co gorsza, dym znad mostu Poniatowskiego za szybko opadł jak na potrzeby chwili, a normalni Polacy skupili się na meczu z Czechami zamiast na oczekiwanym, rytualnym flekowaniu „ksenofobicznej” i „antyrosyjskiej” opozycji. Ba, pewnie nawet niejednemu endemicznemu antypisowcowi oglądającemu w TV butny marsz Rosjan przez stolicę przemknęła przez głowę myśl, czy pan premier, walcząc z „pisofaszystami”, nie przesadził aby, współorganizując tak szczególny, zagraniczny desant.
Ale nie po to ktoś się nagłówkował, żeby wysiłek poszedł na marne i Kaczyński miał nie beknąć za całokształt, jak zawsze. Pierwszy ruszył więc dmuchać w wygasłe sam Donald Tusk, który nie zawahał się podeprzeć oburzeniem Putina, piętnując kibiców polskich, zapominając o rosyjskich (nie słyszałem, żeby Tusk dzwonił oburzony do Putina po tym jak we Wrocławiu ruscy chłopcy-specnazowcy fachowo i bezkarnie obili polskich stewardów - zapewne dla poddierżenia razgowora). Tusk uznał że „złe emocje stadionowe nie powinny mieć wpływu na dobre relacje pomiędzy krajami i ich obywatelami". A jak złe emocje, to wiadomo czyje. Sygnał premiera, jak psy Pawłowa, z mety uruchomił Palikota i jego drużynę, którzy już otwartym tekstem wskazali winnych, twierdząc, że to PiS inspirował „polskich kiboli”, którzy zaatakowali Rosjan.
W dogasającym ognisku, w poszukiwaniu choćby iskierki, która mogłaby jeszcze rozpalić emocje i zmusić strasznych pisowców do np. poręczenia za owych kiboli (co  nakarmiłoby zapewne wszystkie zaprzyjaźnione telewizje i stacje radiowe na długie tygodnie), pogrzebała też niezwłocznie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, której oburzenie na sądy, „zbyt łagodnie” karające Polaków, czym prędzej rozpowszechniły owe zaprzyjaźnione z władzą media. Te same zresztą rzuciły się licznie i wiernie w okołopiłkarską rzeczywistość w poszukiwaniu dymu bez ognia, wypychając na czołówki serwisów jakieś trzeciorzędne brednie o „nieformalnym kapelanie kibiców”, który ponoć uważa, że „konflikt władz z kibicami inspirują sodomici, bo środowisko kibiców nie toleruje homoseksualizmu”.
Nie wchodząc w głębię sodomickich traum warto jednak zauważyć, że te medialne, stygmatyzujące peregrynacje, choć nie mają wiele wspólnego z realnymi, bardzo szkodliwymi  efektami zgody polskich władz na bezczelną i bezprecedensową manifestację Rosjan w stolicy Polski, też są jak dym w oczy. Bo jak nie kijem, to pałą – można przywalić Kościołowi, moherom i ortodoksyjnym heteroseksualnym.  W końcu  też pisowcy, choć jeszcze nie wszyscy (np. ortodoksyjni  hetero, hehe) o tym wiedzą.    
Żałosne próby politycznego zdyskontowania klapy, jaką są zabiegi wywołania wrażenia, że „Kaczyński znów podpala kraj”, dowodzą skrajnej już determinacji władzy, która brnie coraz głębiej w niebezpieczne dla Polski absurdy, byle by tylko utrzymać się przy sterach. Nawet za cenę kolejnej, na dłuższą metę rujnującej wizerunek Polski politycznej transakcji z putinowską Rosją, bez której ta mało misterna gra odbyć by się po prostu nie mogła.
Nie padło tu kluczowe słowo: prowokacja. Nie musiało. Każdy niegłupi wie, że wprawdzie złożoną jej analizę należałoby zacząć od Smoleńska, to jednak prostą wystarczy od Muchy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2337
Domyślny avatar

Gośćola

14.06.2012 23:02

Dla obecnego premiera: Tusku pomysl. Merkel przegrywa wybory a Putin dla jaj, zacznie popierac Kaczynskiego. I co ty z soba zrobisz? Ze sznurem mocnym wejdziesz na komin?
Domyślny avatar

Jawa

15.06.2012 07:15

która brnie coraz głębiej w niebezpieczne dla Polski absurdy, byle by tylko utrzymać się przy sterach, no cóż kiedy powiedziało się A to trzeba teraz powiedzieć B a takim A był i jest dla tej władzy zamach w Smoleńsku i wszystkie inne jej działania są pochodną tego pierwszego.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

15.06.2012 10:42

Pozwoliłam sobie wykorzystać świetne Pana sformułowania "coraz więcej dymu bez ognia" w oświadczeniu OKEM, które mam nadzieję ukaże się dziś lub jutro. Niestety, nie powołałam się na autorstwo, z gory dziekuję za wyrozumiałość.
Pozdrawiam
piotrkobalczyk

Piotr Kobalczyk

15.06.2012 10:54

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na @Autor

Przyjemność po mojej stronie
Pozdrawiam
PK
Piotr Kobalczyk
Nazwa bloga:
Się patrzy, się widzi
Zawód:
Dziennikarz "Rzeczpospolitej" (do 29.11.2012 r.), publicysta "Uważam Rze" (do 29.11.2012 r.) i "Gazety Polskiej".

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 7
Liczba wyświetleń: 25,122
Liczba komentarzy: 44

Ostatnie wpisy blogera

  • Maksik, ty faszysto!
  • Odchodzę z "Rzepy" i "URze"
  • Odpieprzcie się od Gmyza!

Moje ostatnie komentarze

  • najwyraźniej nie rzucam się w oczy;) Mam przy tym nadzieję, że  ta drobna konfuzja nie odbiera mi w Pana oczach prawa do zajęcia stanowiska w tak ważnej dla mojego środowiska i dla…
  • To prawda, ale Durczok powinien jednak czymś się różnić od Niesiołowskiego i Palikota, czyż nie?
  • Bo też uwielbianie, jak również nieuwielbianie kogokolwiek jest najgorszym z możliwych kryteriów w takiej sytuacji. Piotr Skwieciński i dziś dowodzi - choć czasem się z jego poglądami nie zgadzam -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Odchodzę z "Rzepy" i "URze"
  • Odpieprzcie się od Gmyza!
  • Jak ulżyć Durczokowi

Ostatnio komentowane

  • Zbigniew Gajek vel Janko Walski, Może są na urlopie?
  • , O aktorach mówią ze to panienki do wynajęcia. A ja myślę że to wielkie dupowlizy.
  • NASZ_HENRY, Kopiuje lub wpisuje się poszukiwaną frazę w wyszukiwarkę na stronie głównej wciska [Szukaj]i wyskakuje: "Znaleziono 15 wyników dla zapytania "piotr kobalczyk" Podobno to Twój ulubiony, jedyny…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności