Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Gry i zabawy długiem trwały do końca

Zbigniew Kuźmiuk, 31.12.2011
1. Gdyby dzisiaj był zwykły dzień pracy to dopiero w godzinach południowych zakończyłyby się działania NBP i Ministerstwa Finansów za pośrednictwem BGK aby nie pozwolić złotemu się dewaluować. Ponieważ jednak to 30 grudnia odbywała się ostatnia sesja na rynku walutowym, a złoty się osłabiał już od początku poświątecznego tygodnia, to przez te dni zarówno NBP jak i BGK były na tym rynku niezwykle aktywne. I ponieważ kurs euro już rano sięgał 4,5 zł, a amerykańskiego dolara 3,5 zł to dopiero interwencje dużych rozmiarów zarówno NBP jak BKG pozwoliły sprowadzić kurs euro na tzw. fixingu do 4,4168 zł, a dolara na 3,4174 zł. Właśnie po tym kursie zostanie przeliczona ta część naszego długu publicznego, która jest wyrażona w walutach obcych, a stanowi ona już prawie 1/3 tego długu. Gdyby kurs euro przekroczył 4,55 zł najprawdopodobniej dług publiczny przekroczył by 55% PKB czyli tzw. II próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych. Interwencje NBP a także swoiste interwencje na ryku walutowym dokonywane przez ministerstwo finansów za pośrednictwem BGK, to zresztą stała praktyka całego roku 2011. W ten sposób BGK wymieniło na złote już 6 mld euro w dużej części nie wypłacając ich beneficjentom projektów unijnych. Wynoszący na koniec 2011 roku ponad 12 mld zł roku deficyt budżetu środków unijnych pokazuje, że i w ten sposób minister finansów potrafi finansować potrzeby pożyczkowe państwa i przynajmniej przejściowo zmniejszać dług publiczny. 2. Wcześniej, bo w ostatni wtorek, minister finansów przeprowadził już drugą operację odkupu bonów skarbowych, których zapadalność przypadała na II połowę 2012 roku. Pierwsza odbyła się 8 dni temu. Jak podano wtedy w komunikacie ministerstwa, odkupiono bony o wartości ponad 2,2 mld zł po atrakcyjnych cenach, choć zamiarem resortu był wykup za jeszcze większą kwotę. Daje to szansę zmniejszenia długu publicznego o około 0,15 % PKB. Stąd zapowiedź ministerstwa finansów, że akcja odkupu bonów skarbowych zostanie powtórzona jeszcze w tym roku. I właśnie we wtorek odkupiono kolejne bony za prawie 2,5 mld zł co stanowi z kolei około 0, 16% PKB. Ta determinacja Ministra Rostowskiego w wykupowaniu bonów skarbowych, których termin zapadalności przypada dopiero na rok następny, potwierdza tylko w jak trudnej sytuacji muszą znajdować się nasze finanse publiczne, skoro dokonuje się takich dziwnych transakcji. Nie wiemy tylko czy w ostatnich dniach grudniach minister Rostowski dokonywał transakcji spotowych na naszym długu publicznym. Takie transakcje sztucznie zmniejszają dług publiczny w grudniu, aby znowu w styczniu powrócić do stanu poprzedniego (takie operacje były prowadzone w 2010 roku, na sumę aż 7 mld zł). Zaraz jednak po ustaleniu kursu dla celów obliczenia długu i wycofaniu się NBP i BKG z interwencji, kurs euro powrócił do poziomu 4,45 zł, a dolara do poziomu 3,45 zł. Wszystko wskazuje na to,że pierwsze dni nowego roku przyniosą kolejne osłabienia złotego wobec euro i dolara. Czy starczy NBP środków aby kontynuować te interwencje? 3. Ponadto ogromne potrzeby pożyczkowe wynoszące w 2012 roku blisko 170 mld zł powodują ,że już w styczniu na dwóch przetargach minister finansów, będzie chciał sprzedać obligacje skarbowe za 4-10 mld zł i bony skarbowe za 2-5 mld zł. W świetle konieczności sprzedaży papierów skarbowych aż takiej wartości już w styczniu 2012, jeszcze dziwniej wyglądają operacje przedterminowego skupu bonów skarbowych na prawie 5 mld zł w ostatnich dniach grudnia tego roku. Widać z tego, że „gry i zabawy” długiem publicznym mają na celu zamazanie prawdziwego obrazu stanu naszych finansów publicznych. Chodzi zarówno o upiększanie obrazu dla polskiej opinii publicznej jak i rynków finansowych, które mają nam przecież pożyczyć ogromne pieniądze aby zrolować stare i sfinansować nowe długi w roku 2012. Ale w następnym roku możliwości ministra finansów w zakresie prowadzenia „ tych gier i zabaw” znacznie się skurczą, wzrośnie także rentowność naszych papierów skarbowych, prawda o stanie naszych finansów publicznych jak oliwa, będzie wypływała na wierzch. Co wtedy zrobi Minister Rostowski?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2990
Domyślny avatar

Gość

31.12.2011 12:36

Skorzysta z brytyjskiego paszportu i zielonej karty. Wcale nie żartuję. P.S. Chyba, że oficer prowadzący wyznaczy inne rozwiązanie.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 852
Liczba wyświetleń: 10,385,154
Liczba komentarzy: 15,576

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia
  • Premier Tusk skompromitował się po pytaniach dziennikarzy Polsat News i TVN24
  • Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji kiedy one po raz kolejny wzrosną

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / --- .-. .--. / -. -... / - --- -. .. . / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- /
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / -. .- ... --.. . -... .-.. --- --. .. / - --- -. .- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności