Ciekawe co ta ruda morda miała w głowie gdy patrzył na portret
Okupacja zrodziła ruch oporu
Niemcy w czasie wojny zaangażowali ogromne środki i około 950 tysięcy ludzi, by utrzymać w ryzach okupowany naród Polski. Efekty były wprawdzie tragiczne dla Polaków, ale mimo tak wielkiego nakładu sił, nie doprowadzono do pełnej pacyfikacji Narodu. W Polsce „wyzwolonej” przez Armię Czerwoną około 500 tys. żołnierzy złożyło się w czerwcu 1945 r. na powstanie Północnej Grupy Wojsk Armii Czerwonej stacjonującej początkowo w ponad 170 garnizonach na terenie naszego kraju. I tak było aż do 1993 r. Do tego trzeba dodać 3 dywizje NKWD będące wsparciem dla „utrwalaczy władzy ludowej” w Polsce działające niemal w czasie całego okresu stalinizmu będącego zarazem okresem wzmożonej akcji polskiego podziemia narodowego.
O tym powinna pamiętać każda władza w Polsce, bo Polacy w dużej części nieprzewidywalni, gdy chodzi o ich sympatie i poglądy polityczne, nie lubią jak im się pluje na buty, a jeszcze bardziej, gdy opluwa się to, co jest im drogie, choć niekiedy chwilowo zagubione. Panująca obecnie Platforma Obywatelska + „kanapówki sprzedajne”, dzięki którym, tę władzę sprawuje Tusk i jego kompani, powinny o tym pamiętać, a tymczasem opanowała ich euforia i furia ze zdobytych rządów. Przeto popełniają kardynalne błędy – wprawdzie z korzyścią dla Narodu, ale z pewnością także z wielką szkodą dla państwa, które z kolei dla tego Narodu powinno być domem bezpiecznym. To, czego teraz doświadcza z pewnością przywróci bylejakość i marazm sprzed 2015 r. (1) Błędem jest wsadzanie ludzi do więzienia, ponieważ tępili oni nadużycia, które za rządów PO/PSL kosztowały naród grube miliardy i usprawiedliwiały oświadczenie pan Rostowskiego, że „pieniędzy nie ma i nie będzie”. PiS je znalazł i dlatego można się spodziewać drugiej Berezy czy może „sanatoriów” WRONU. Odkrycie tak kolosalnych malwersacji nie może być bezkarne, bo oznaczałoby to przyznanie się do nich. (2) Drugi błąd to angażowanie do polityki i propagandy ludzi o bardzo ograniczonych możliwościach umysłowych, po prostu głośno wrzeszczące miernoty, bez koniecznej wiedzy i doświadczenia. (3) Trzeci błąd, to powrót do propagandy monopartyjnej małpującej media perelowskie, i to raczej z pewnego okresu Polski Ludowej. Owszem, PiS też nie miał w tej dziedzinie sukcesów, ale była przecież alternatywa medialna. Każdy mógł oglądać co chciał. Zresztą głównie media polskojęzyczne, ale nie polskie. Teraz stupajka, spec od praworządności egzekwowanej pałą, chce dyktować Narodowi czego ma słuchać i co oglądać. To tylko niektóre błędy, ale ponieważ wynikają one z nienawiści i chęci zemsty, a w dodatku także z obowiązku służenia obcym bogom – w rodzaju pani Merkel i jej kolesi – stąd ich brak umiaru. A to zawsze zapowiada katastrofę.
jednak jeszcze coś, co budzić musi gniew i odrazę.
To cyniczne kłamstwo, pozbawione wstydu i obmierzłe pogardą dla Narodu, któremu chce przewodzić przywodzić ktoś taki jak Tusk. W wywiadzie mówi on:"Każdy, kto naruszył lub złamał prawo w czasie prób okupowania budynków w czy blokowania zmian przeprowadzanych zgodnie z prawem, każdy odpowie indywidualnie za to, co robił. Nie ważne, czy jest parlamentarzystą czy parlamentarzystką PiS-u. Bez znaczenia. Będziemy głosowali także uchylenie immunitetów tym wszystkim, którzy wczoraj, dziś, jutro zdecydowali się, czy zdecydują na łamanie prawa. I nie będzie świętych krów". O kim mówi, o tych, którzy w zgodzie z obowiązującym prawem bronili mediów czy o tych, którzy z pogwałceniem prawa przyszli nimi zawładnąć? Gdyby poniektórzy z „kanapowców” mieli jeszcze choćby odrobinę honoru i odpowiedzialności za mandaty jakimi ich obdarzono, powinni oprzytomnieć. Nigdy nie można wątpić, iż to nastąpić może. Ale w sytuacji, kiedy już nie niepraworządność, ale pogarda dla prawa i dla Narodu jest znakiem rozpoznawczym dzisiejszego rządu i sejmu, każdy Polak jest zobowiązany do tego samego, do czego zobowiązywał go napad niemiecki i sowiecki. Kto wie, czy i dziś nie przygotowuje się czegoś podobnego?
Ale póki co, nie wypada się godzić na gospodarczą degradację Polski, na dalsze paskudzenie młodego pokolenia, narzucając i jemu i całemu społeczeństwu uznanie odrębności od normy za normę i karanie normalnych ludzi, którzy tego nie zaakceptują. Nie wolno godzić się na manipulacje prawne w stylu bodnarowskim. Tacy jak on kiedyś upichcili Mały Kodeks Karny. Jeśli mówi się o mowie nienawiści, to owszem takowa jest, ale w wykonaniu marginesu w stosunku do ogółu. A to jest totalitaryzm najgorszy, bo sięgający do ludzkich sumień.
Opór, nieważne w jakiej postaci, jest koniecznością chwili. Źle byłoby, gdyby Polak znowu był mądry po szkodzie. https://niepoprawni.pl/blog/zygmunt-zielinski/okupacja-zrodzila-ruch-oporu
Czy mi się tylko zdaje, że @admin Ciebie sekuje po donosie kapusty @smiecia ;-)
Wychodząc z tego co napisałeś pytanie: "ale kto to zrobi?", można śmiało zadawać jeszcze ze sto lat. O ile jeszcze będzie jakis chętny je zadawać.
poszukaj sam, nikt za Ciebie nie będzie robić roboty.