Czyli o tym dlaczego Szambo 24r.u jest tam gdzie jest czyli w czarnej dooopie i skąd tam tylu OZI, UB czy SB
Przyglądanie się z bliska ludziom od lat pragnącym uchodzić za jedynych prawdziwych polskich patriotów (koniecznie jednym tchem!) prowadzi do dość istotnego pytania – jakim cudem ich wariactwo uchodzi niezauważone?
Oto Dariusz Kosiur, występujący pod rozmaitymi ksywami, najczęściej jednak wskazującymi na jego ultrapolskość.
Jako czołowa postać kanapy zwanej „Wierni Polsce Suwerennej” uporczywie zagląda rządzącym w rozporki by co chwilę móc triumfalnie okrzyknąć kogoś Żydem. Ba, ten proceder nie omija również postaci historycznych.
Z okazji zbliżającej się 160 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego raczył podzielić się swoimi uwagami na jego temat.
Zwróćmy uwagę na kontekst polityki światowej w tym okresie. W 1862 car Rosji, Aleksander II zawarł z prezydentem USA, Lincolnem, przymierze militarne. Na początku 1863 r. do rządu Wlk. Brytanii wpłynęła ostra nota dyplomatyczna rządu rosyjskiego. Informowała ona, że rosyjskie okręty wojenne zostały wysłane do portów Nowego Yorku i San Francisko. Nota jednocześnie ostrzegała, że Rosja rozpocznie wojnę w Europie, jeśli Wlk. Brytania i Napoleon III przystąpią do planowanych operacji militarnych przy boku Konfederacji w wojnie secesyjnej – 1861-65 („Treason in America” – A.Chatkin).Pomijając wszystko inne warto by zapytać Kosiura – a niby kogo w tej Europie Rosja miała zaatakować? Prusy? A może Cesarstwo Austriackie?
Mamy, zatem istotny motyw do podjęcia próby powstrzymania marszu wojsk rosyjskich do Europy, do Francji i do Hiszpanii. Powstanie Styczniowe wiązało rosyjskie siły – inspiracja, co oczywiste, wyszła z kół żydo-masonerii anglosaskiej i europejskiej (francuskiej i niemieckiej).
Bo ani z Francją, ani tym bardziej z Wielką Brytanią wspólnych granic nie miała.
A w atak na Turcję jakoś nie jestem w stanie uwierzyć, gdyż podjęta raptem siedem lat wcześniej taka próba zakończyła się dotkliwym przetrzepaniem carskiej armii (wojna krymska) i zakazem posiadania jakiejkolwiek floty wojennej na Morzu Czarnym, czego Rosja skwapliwie pilnowała do 1871 roku, gdy zawarła nowe porozumienie w tej kwestii.
Poza tym o jakiej to rosyjskiej flocie mówi Kosiur? Tak się bowiem dziwnie złożyło, że lata 1860-te stanowią przełom w budownictwie okrętowym. Stare liniowce, wciąż podobne do flagowego okrętu admirała Nelsona spod Trafalgaru, odeszły do lamusa. Nowe, o żelaznych kadłubach i napędzane parą, dopiero zaczęły wchodzić do służby. Przy czym koncepcji było bez liku. Ba, budowano nawet takie, w których to działo po oddanym strzale chowało się pod pokładem.
Tylko Rosja nie budowała, bowiem zwyczajnie kasa państwowa świeciła pustkami. Dopiero w latach 1870-tych coś tam ruszyło, na początku jednak były to kopie amerykańskich monitorów, a więc okrętów nadających się raczej do obrony wybrzeża, a nie do oceanicznych rejsów. Na ożywienie to wpłynęła sprzedaż Alaski, za którą to USA wypłaciły kwotę 7,2 milionów ówczesnych dolarów.
Pisać więc o flocie wojennej rosyjskiej wysłanej do USA, co miało wywrzeć wpływ na państwa odpowiednio dysponujące pierwszą i drugą flotą wojenną ówczesnego świata to zwyczajny idiotyzm.
Najzabawniejsze jest jednak co innego. Otóż tropiący żydowski spisek (w tym sPiSek) Kosiur w swoim demaskatorskim szale przestaje kojarzyć fakty na poziomie elementarnym.
Otóż uważana zapewne przez niego za objawienie książka „Treason in America” napisana jest przez… Żyda.
Autor, niejaki Anton Chaitkin, jest synem niejakiego Jacoba tego samego nazwiska. Jego ojciec w latach 1930-tych działał aktywnie... w Kongresie Żydów Amerykańskich, gdzie był twórcą programu bojkotu nazistowskich Niemiec.
Na dodatek Anton zdążył błysnąć jako współzałożyciel tzw. ruchu LaRouche, epatującego wiarą w rozmaite dziwactwa, ogólnie zwane spiskową teorią… ;)
Przyniosło to nawet lokalne sukcesy wyborcze.
Niemniej trzeba zauważyć, że zdeklarowany antysemita Kosiur powtarzający jako swoje żydowskie mądrości jawi się jako wyjątkowo zaburzony pajac. ;)
Artykułowany od lat antysemityzm nie stanowi przeszkody w lansowaniu jego kolejnych mundrości na polskojęzycznym portaliku. Tak samo nie reaguje Twitter, jednocześnie mocno przeczulony na treści katolickie i prawicowe.
Agent? Czy tylko użyteczny idiota?
22.01 2023
