Kto fejkiem wojuje, od fejka ginie

  Wczoraj [22.02.2021] na stronie  #otwieraMY ukazał się tweet:

 "3 mln obywateli Rumunii wyszło na ulice - nie zgadzają się na niszczenie gospodarki, społeczenstwa, panstwa i odbierania im wolności. Protestują przeciwko zapowiedziom 3 fali." {TUTAJ}.

  Informacja ta [podpisana przez Grzegosh] zilustrowana została przez zdjęcie ogromnych tłumów.  Już wkrótce w portalu Sprawdzam.afp.com pojawiła się wiadomość:

  " Zdjęcie nie przedstawia protestów w Rumunii przeciwko restrykcjom w czasie pandemii, jak sugeruje strona na Facebooku. Zrobiono je w czasie manifestacji przeciwko korupcji w Rumunii 5 lutego 2017 r. Brak daty pod zdjęciem jest w tym przypadku manipulacją kontekstem." {TUTAJ}.

  Jednym słowem - mamy tu do czynienia z fejkiem.  Kto jest za niego odpowiedzialny?  Osobiście podejrzewam, że Konfederacja.  Akcja Otwieramy jest pożyteczna, gdyż zarządzenia rządu są nie tylko bezprawne, ale na ogół idiotyczne i bezskuteczne.  Te wszystkie lockdowny i maseczki nic nie dają.  Wirus ma je gdzieś.  O tym - jak działają szczepienia - przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.  Łatwo natomiast stwierdzić, że strona #otwieraMy została przejęta przez Konfederację i jest używana jako narzędzie propagandy partyjnej.
  Fejki to jednak broń obosieczna.  Zaufanie internautów można szybko stracić i to na zawsze.