Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Niemcy inaczej czyli rozum Beethovena, szyba Glucka...

Ryszard Czarnecki , 28.11.2020
Uważamy, że Niemcy nie mają poczucia humoru. Ba, często sami Niemcy tak uważają. Ba, nieraz sami Niemcy dostarczają nam silnych argumentów na ową tezę. Ba, mówi się o ciężkim niemieckim poczuciu humoru, w przeciwieństwie do lekkiego francuskiego, ironicznego angielskiego i rubasznego naszego polskiego, sarmackiego. Pewnie coś w tym jest. Pytanie tylko jak duże „coś”?        
Proponuję zatem zerknąć może nie tyle na niemieckie dowcipy – tej próby pewnie bym nie zdzierżył, ale do niemieckich anegdot czyli tego, co zdaniem naszych zachodnich sąsiadów zdarzyć się miało naprawdę.
Ludwig van Beethoven, muzyk genialny, ale też człek zjadliwy, otrzymał od jednego ze swoich dwóch braci – Johanna list, wkrótce po tym kiedy braciszek wszedł w posiadanie niemałej posiadłości ziemskiej. Ów list podpisał on z niewątpliwą dumą następująco: „Johann van Beethoven, właściciel dóbr”. Kompozytor wysłał list z podziękowaniami, podpisując go „Ludwig van Beethoven, właściciel rozumu”...
Inny muzyk, twórca oper i muzyki do baletów Christoph Willibald von Gluck  na gościnnych występach w Paryżu niechcący stłukł szybę wystawową. Wszedł do sklepu poprosił o oszacowanie straty, gdy usłyszał, że wynoszą one 2,5 franka, dał banknot pięciofrankowy (to były szczęśliwe czasy, kiedy Galia nie była w strefie euro). Właściciel sklepu nie miał jednak reszty i chciał wyjść do sąsiada, by rozmienić za duży banknot. Gluck zatrzymał go jednak: „Nie warto się trudzić. Zaraz to wyrównamy”. Następnie wyszedł ze sklepu i … stłukł drugą szybę. Niektórzy mówią, że to zachowanie typowe dla naszych sąsiadów…
Pozostając w kręgu muzyki, proponuję teraz  – jako były perkusista – historię z udziałem innego wielkiego kompozytora Johannesa Brahmsa. Kiedyś spacerował z przyjacielem. Zatrzymali się przed domem muzyka. Przyjaciel powiedział: „Tutaj po twojej śmierci zostanie umieszczona tablica…” Brahms gwałtownie przerwał: „A jakże, a jakże. Z napisem MIESZKANIE DO WYNAJĘCIA”.
A teraz, ponieważ koniec wieńczy dzieło – opowieść również o niemieckiej muzyczce, która jednak, poza inicjałami, pozostała dla potomnych anonimowa. Otóż Tomasz Mann, niemiecki pisarz, autor „Czarodziejskiej góry” oraz mądrej sentencji, iż „Nie ma nie-polityki. Wszystko jest polityką” spędził kiedyś wieczór w towarzystwie śpiewaków operowych. Obok niego siedziała sopranistka, która zamęczała go informacjami ,jakie to wiersze i opowiadania sama pisze. Przed zakończeniem kolacji Mann dostał od niej jej zdjęcie z podpisem „A. N. – pisarka”.
Nazajutrz pisarz z wysłał jej swoją fotografię z podpisem. „T. Mann – sopran”.
Być może część z Państwa po raz pierwszy szczerze się uśmiechnęła z powodu Niemców. Cóż, dobre i to…

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (18.11.2020)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 756
Marek1taki

Anonymous

28.11.2020 10:05

Szczęka mi opadnie dopiero jak udowodni Pan pruskie poczucie humoru.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 832
Liczba wyświetleń: 8,071,664
Liczba komentarzy: 10,994

Ostatnie wpisy blogera

  • Walki na ringu i w polityce
  • ROK 2025 W POLITYCE MIĘDZYNARODOWEJ
  • FREKWENCYJNY SKANDAL W STRASBURGU

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • u2, "Na sali obecnych... sześciu europosłów" Wstyd, to za mało powiedziane. Hańba!
  • mada, Jeszcze by się Putin obraził albo, co gorsza, Ojciec narodu Białoruskiego.
  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności