Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tusk śledzi Kaczyńskich (nawet w kinie).

Ryszard Czarnecki , 28.08.2011
Tusk niczym szpieg Szoguna albo szpieg z Krainy Deszczowców nie odstępuje Kaczyńskich na krok. Tak, tak, to nie pomyłka… Kaczyńskich, a nie Kaczyńskiego. To, że za Jarosławem Kaczyńskim pojechał wczoraj do Wrocławia – wiedzą wszyscy. Ale tego, że jeszcze tego samego dnia w sobotni wieczór poszedł w Trójmieście do kina na najnowszy film Woody Allena „O północy w Paryżu”, bo była tam akurat również Marta Kaczyńska – tego nie wie nikt (tzn.: nie wiedział dotychczas).
Dzięki polskiemu podatnikowi, który zafundował Tuskowi lot rządowym samolotem na trasie Wrocław-Gdańsk, pan Donald nie spóźnił się do kina nawet minuty. Polska w budowie, a pan premier w t-shircie uśmiechnięty i wyluzowany jak to człek po znojnej robocie, relaksował się w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Wszystko cacy, ale dlaczego śledzi tych Kaczyńskich?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5806
Domyślny avatar

Brus_Zły_Lis

28.08.2011 22:13

dziwne - ciekawe w jakim celu to robi? I ciekawe czy tylko on http://czerwonykiel.blog…
Domyślny avatar

awa

28.08.2011 22:16

Choć to co robi "tu i teraz" to i tak jest mało znaczące;bo na kartach historii Tusk zapisał się jako ten, który brał udział w obaleniu rządu Olszewskiego,podjął grę z Rosją przeciwko własnemu prezydentowi.
Domyślny avatar

Luiza

28.08.2011 23:05

A może kino też w budowie?! Że samolotem, trudno się dziwić! Pan premier dwoi się i troi, by wypełnić wszystkie obowiązki. Dzień otwarty przed otwarciem..., debaty, więc by zdążyć z relaksem, pozostaje samolot! A już niektórzy myśleli, że premier, zapracowany, nie zdąży do domu, a i trochę zaoszczędzimy! Nic bardziej mylnego: chcieć to móc!
Domyślny avatar

renia

30.08.2011 10:25

Dodane przez Luiza w odpowiedzi na A może kino też w budowie?!

Moze w kinie będą POdsłuchy"budować" jak w TU-154?
Domyślny avatar

licho

29.08.2011 00:46

ze p. Tusk spedza weekend poza Gdanskiem i myslalam no no zabral sie chlop do jakiejs roboty przed wyborami, a tu sie okazuje, ze jego robota polega na sledzeniu pp.Kaczynskich. Pewnie cierpi na obsesje.
Domyślny avatar

cogito

29.08.2011 06:21

A tu widzę zła wolę i nie dostrzeganie jak pracowity jest nasz dobroczyńca. Nasz premier jeśli DOPIERO po południu i na dodatek w sobotę(! a nie w piątek)był w Gdańsku to znaczy , ze miał w "robocie" jakieś NADGODZINY. A ponieważ niezmordowanie gania po polach niczym ten paprykarz to wykonuje obowiązki zwykłego pracownika, a nie szefa to mu się należny zapłata jak psu buda. Ciężkie życie na nasz prime minister.
Domyślny avatar

Lipa

29.08.2011 07:13

że on bez Kaczyńskich nie istnieje....Oni są jedyną racją jego funkcjonowania.
Domyślny avatar

synergia 2010

29.08.2011 10:18

PIS I PO są nierozerwalne, niejako skazane na siebie. Partie te nie podjęły współpracy, ale jak mówią wtajemniczeni "poszły drogą cienia", czyli konfrontacji. Niechaj TUSK nie waży się likwidować( obojętnie jak)PIS-u i Prezesa, bo to oznacza koniec jego samego. To PO odeszła od stołu negocjacyjnego po wyborach w 2005 roku, więc "wzięła" na siebie wszystkie konsekwencje tego kroku. PO nie stworzyła i nigdy samodzielnie, nie stworzy a koalicjanci inni niż PIS też nie pomogą, niczego sensownego. Jej inercja jest porażająca, partia ta jest "naznaczona" destrukcją! Czego by się nie podjęła, nie może się udać. Pod jej rządami wszystko rozpada się. Jest w tym coś metafizycznego! Polacy dawno już zauważyli, że "pechowość" tych rządów daje do myślenia.
Domyślny avatar

Gość

29.08.2011 14:05

Sarkastycznie stwierdzam: a może tam w tym kinie tez jakieś kanapki i ustawka miały być? hahaha
Domyślny avatar

sokrates

29.08.2011 16:30

Wszystko z miłości i dla naszego dobra.....TFU.......
Domyślny avatar

Leo

31.08.2011 16:32

Ktoś mu podpowiedział, że można zawalczyć o pozycję "obsesji", aby Jarosław Kaczyński miał przeświadczenie o osobistej diaboliczności pana premiera, co go powinno doprowadzić do wściekłości, czyli stanu niezwykle pożądanego przez PO. Oni naprawdę myślą, że prezes PiSu to trochę wariat a ponieważ on za bardzo tym wariatem nie jest, warto go trochę wkurzyć. Przypomina to bardzo to, co się działo przed Smoleńskiem. "Podrażnimy cię, misiaczku" - tak to wygląda.PO jest po prostu infantylna.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 828
Liczba wyświetleń: 8,070,531
Liczba komentarzy: 10,992

Ostatnie wpisy blogera

  • 6-4 z Ruskimi czyli kartki z dziejów polskiego hokeja
  • Unia-Ukraina: dać pieniądze,aby korupcja kwitła?
  • Widmo cywilizacji śmierci krąży nad Strasburgiem...

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.
  • Marek Michalski, Pamiętam to wydarzenie z dzieciństwa. Istnieje domniemanie, że tajemnicą sukcesu było zakwaterowanie hokeistów radzieckich z czechosłowackimi w jednym akademiku w Katowicach-Ligocie, po którym…
  • Ijontichy, Ciekawe..ile padnie trupów przy podziale tych pieniędzy? Mafia rosyjska,mafie ukraińskie,mafie żydowskie i te zwykłe,ale z kałachami.Ale by był film akcji :-))

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności