Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Koronawirus - przyczyny i skutki

Andrzej Owsiński, 16.03.2020
Andrzej Owsiński
 
Koronawirus – przyczyny i skutki
 
W związku z pandemią koronawirusa przywołuje się dla pamięci historyczne pandemie uwypuklając szczególnie „hiszpankę” z lat 1918/19, która zebrała śmiertelne żniwo wielekroć przekraczające ofiary zakończonej właśnie wojny światowej.
Najwybitniejsi specjaliści pocieszają że o takiej skali obecnej pandemii nie może być mowy ze względu na postęp medycyny.
Można tylko wnieść zastrzeżenie że tego rodzaju i zasięgu klęski nie są wyłącznie domeną służby zdrowia.
Ich występowanie we współczesnym świecie ma swoje źródło w istniejących stosunkach gospodarczych, społecznych, a nawet politycznych wymagających przemieszczania się setek milionów jeżeli już nawet nie miliardów ludzi zarówno wewnątrz krajów jak i na skalę międzynarodową.
Również przemieszczanie się zwierząt, towarów i innych przedmiotów ułatwia przenoszenie wszelkiej zarazy.
Ponadto żyjemy w niesłychanym zagęszczeniu, kontaktujemy się bezpośrednio z wieloma ludźmi, wszystko to wpływa na przyśpieszenie rozpowszechniania na  cały świat wszelkich zjawisk.
Z drugiej strony trzeba stwierdzić że za sprawą koncentracji procesów produkcji i wymiany powstał wszechświatowy system gospodarczy rządzący się prawami dalece odbiegającymi od troski o nasze bezpieczeństwo zdrowotne.
 
Tymczasem specjaliści od profilaktyki zdrowotnej nakazują ścisłą izolację i to w sytuacji samego zagrożenia, a nie występowania objawów pandemii.
Wskazują przy tym że brak tej izolacji był przyczyną tak wielu ofiar w przeszłości.
Być może izolacja okaże się skutecznym środkiem zapobiegawczym, ale czy na pewno tego nikt nie wie. Ponadto trzeba sobie uzmysłowić jaka skala izolacji jest niezbędna dla zapewnienia bezpieczeństwa.
Jeżeli mamy do czynienia z zarazkami przenoszonymi za pomocą bezpośrednich kontaktów to można starać się stworzyć warunki dla unikania takich kontaktów.
Zupełnie inaczej wygląda to w przypadkach możliwości zarażenia bezkontaktowego, wystarczy dość bliska obecność osoby zarażonej jak to ma miejsce właśnie w przypadku koronawirusa, a nawet kontakt za pośrednictwem przedmiotów.
Tu już jesteśmy praktycznie bezradni, nie możliwe jest bowiem życie bez takich kontaktów międzyludzkich. Można oczywiście ograniczyć do minimum spotykanie się z innymi ludźmi, ale przecież to nie zapobiegnie możliwości rozprzestrzenienia się zarazy tylko rozłoży ją na dłuższy czas.
 
Nadzieja jest w tym że siła rażenia pandemii osłabnie w miarę upływu czasu, ale realnie to jedynym sposobem jest wynalezienie skutecznego leku i szczepionki chroniącej przed zarażeniem.
I w tym momencie można być najbardziej zaniepokojonym, okazuje się że „niebywały postęp” medycyny nie jest przygotowany na tego rodzaju ataki.
W laboratoriach całego świata wyhodowuje się szczepy i odmiany najrozmaitszych zarazków / z których podobno wyciekł koronawirus/, nie przygotowując równolegle odpowiednie środki zapobiegawcze zarażeniu i skutecznie leczące zakażonych.
Jest to jakiś podstawowy błąd cywilizacyjny, nie trzeba być specjalistą żeby wiedzieć że zjawisko powstawania nowych form zarazy towarzyszy naszemu życiu od zarania dziejów. Tylko że nigdy dotychczas nie byliśmy tak wyposażeni w możliwości przewidywania i zapobiegania wszelkim odmianom chorobotwórczych organizmów.
Jesteśmy nawet w stanie wyprzedzić je w sztucznych warunkach laboratoryjnej hodowli.
 
Tylko po co nam ta cała mądrość skoro jesteśmy zaskakiwani wybuchem epidemii.
Trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, orkany, a nawet zagrożenia kosmiczne jesteśmy w stanie przewidzieć i z góry przygotować się na ich przyjęcie, a zwykłe choróbsko zaskakuje nas zupełnie nie przygotowanych.
Nawet nie potrafimy ustalić stopnia zagrożenia nie mówiąc już o możliwościach rozprzestrzenienia.
Przed paru dniami dowiedzieliśmy się że w Polsce produkuje się skuteczny lek, tylko że jest to lek znany od wielu lat i stosowany w innych schorzeniach, a może być pomocny i w tym przypadku.
Taki stan sprawy budzi grozę, okazuje się że leczymy przypadkowymi środkami pomagającymi tym których organizmy przezwyciężą chorobę. Nie ma i nie wiadomo kiedy będzie i czy w ogóle będzie lek specyficzny, przystosowany do określonej odmiany wirusa.
Pierwsze objawy zarażenia notowane są w listopadzie ubiegłego roku, mimo upływu czterech miesięcy wciąż niewiele wiemy na temat tej choroby. Jak na razie mamy liczbę stukilkudziesięciu tysięcy hospitalizowanych i około sześciu tysięcy zmarłych na całym świecie. W zestawieniu z ostatnimi grypami to niewiele, nie liczba wypadków jest jednak najgorsza, gorzej jest z brakiem gwarantowanych metod leczenia, a jeszcze gorzej z przewidywaniami perspektywicznymi.
Nie wiemy czy uciążliwe środki zapobiegawcze są rzeczywiście skuteczne i ile czasu mają trwać.
Przedłużenie okresu pandemii i zaostrzanie środków ochronnych spowodują nieodwracalne szkody cywilizacyjne i nikt nie może powiedzieć że były zbędne lub przynajmniej przesadzone, bo nic nie wiemy.
Okazuje się że od zaklinania i odkadzania morowej zarazy nie tak daleko znowu odbiegliśmy.
 
Przy tej okazji można stwierdzić że gonitwa za postępem za wszelką cenę już każe nam tę cenę płacić i nie dotyczy to tylko zdrowia ludzkiego, ale ogromnej liczby zjawisk szkodzących nam, a szczególnie przyszłym pokoleniom, a nawet zagrażającym naszej ludzkiej egzystencji.
Stosunki międzynarodowe są regulowane mnóstwem najrozmaitszych konwencji zmierzających do ochrony świata włącznie z ludźmi, ale mimo to dopuszcza się że w nieodpowiedzialnych, a nawet zbrodniczych rękach pozostawia się możliwość zagrożenia naszej egzystencji bronią masowego rażenia, biologiczną i wszelką inną.
Jak to się stało że jakieś laboratorium w Wuhan nie kontrolowane przez nikogo może sobie hodować wszelkiego rodzaju zarazę.
Czy przypadkiem nie chodzi o broń biologiczną wypuszczoną celowo lub niechcący?
Nic na ten temat nie wiemy, ale tak samo nie wiedzieliśmy o Czarnobylu i innych przypadkach lekceważenia odpowiedzialności za igranie ze śmiercią tysięcy czy nawet milionów.
Jeżeli dalej tak pójdzie możemy spodziewać się nawet totalnej katastrofy wywołanej czy to przez przypadek czy może nawet celowo.
W porównaniu z taką perspektywą skutki  przedłużającej się izolacji w światowej gospodarce, aczkolwiek nie wykluczone że bardzo dotkliwe, będą miały drugorzędne znaczenie.
Jest jakaś nadzieja bowiem Amerykanie wynaleźli skuteczny lek, przynajmniej tak twierdzą, tylko że niezbędne próby dokonywane zresztą wbrew regule na ludziach w celu przyśpieszenia, pozwolą za rok rozpocząć dostarczanie chorym.
W sytuacji narastającej lawinowo liczby zachorowań może to być za późno żeby uratować od katastrofy.
 
Najwyraźniej trzeba przemyśleć całą cywilizację i poddać ścisłej kontroli wszelkie poczynania niosące zagrożenia dla całej ludzkości. Może posłużyć się przykładem kontroli antydopingowej, której skuteczność jest na tle innych tego typu przedsięwzięć wyjątkowo wysoka.   
Miejmy nadzieję że ludzkość wyjdzie z obecnej pandemii obronną ręką, czy jednak wnioski z niej płynące będą respektowane?
Tego też nie jesteśmy pewni, natomiast istnieje uzasadniona obawa że partykularne interesy, a przede wszystkim nieposkromiona chęć zysku znów zwyciężą prowadząc do następnej klęski i tak już do końca.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3113
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

16.03.2020 15:41

Chińczycy amerykańskim wirusem zaatakowali Europę ☺
Imć Waszeć

Imć Waszeć

16.03.2020 17:33

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Chińczycy amerykańskim

Raczej "wspólnie" pracowali nad szczepionką nowego typu na SARS (wirus uodparniający). Podobno świadczą o tym pewne wszywki w kodzie wirusa. Ktoś ją "przypadkiem" wyniósł i stąd cały ten ambaras. Popatrzmy spokojnie kto na tym najwięcej skorzysta i będzie trochę jasności ;) Polecam świetny artykuł o tym cudzie: https://www.economist.co… https://kopalniawiedzy.p… Szczegóły: https://www.biorxiv.org/…
sake3

sake2020

17.03.2020 07:28

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Raczej "wspólnie" pracowali

Jeśli to nie spiskowa teoria a prawda to można sobie wyobrazić jak straszne są skutki uzycia broni biologicznej chocby w ręku jednego szaleńca.Z drugiej strony -jeśli koronawirus jest kolejną plagą nawiedzającą ludzkość jak np.grypa hiszpanka trzeba ustalić źródła powstawania.Tu nauka i badania naukowe musza się wypowiedzieć,tylko kto ma to robić? Przecież świat jest zajęty idiotycznymi badaniami nad iloscia płci,urzadzaniem parad przebierańców, walką z dotychczasowym porzadkiem.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

17.03.2020 14:43

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Jeśli to nie spiskowa teoria

W innym poście podałem nazwę chińskiego systemu z dziedziny biotechnologii i genetyki, który pozwala na modyfikowanie m.in. DNA w komórkach ssaków (nietoperze) albo węży (gady). Jest to produkt, który każdy kraj może sobie zamówić. Jeśli ten system robi jakąś niestabilność w kodzie czyli taki biologiczny exploit, to człowiek nic nie musi robić, bo wirus w wężu sam zmutuje tak, że nam klapki spadną. Podobnie jest z innymi modyfikacjami GMO. Jeśli jakaś wstawka DNA jest niestabilna, to mutuje w nieznanym kierunku. Piszę tu o DNA dla ustalenia uwagi, ale ten chiński system obsługuje też RNA. https://pl.wikipedia.org… Wersja angielska jest 100 razy lepsza: https://en.wikipedia.org…
Marek1taki

Anonymous

17.03.2020 15:29

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na W innym poście podałem nazwę

Jeszcze niejednego się dowiemy. Mnie intryguje zerowa śmiertelność u dzieci. Spotkałem się już z następującymi tłumaczeniami tego zjawiska: odmienność układu immunologicznego najogólniej mówiąc, brak kontaktu z SARS potęgującego reakcję na Coovid19 w bad.lab., niski poziom u dzieci konwertazy angotensyny  - jednoczesnie receptora dla wirusa, brak chorób współistniejących u ludzi starszych.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

16.03.2020 18:35

Na pocieszenie - z moich symulacji wynika, że czterocyfrowego pacjenta będziemy mieli dopiero za tydzień a nie jak mówi minister do końca tygodnia ☺
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,608
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności