Nie jest to rozmiar ubrań
- nożyc wskazówek się boję
Czas jest istnością w sobie
- czas robi swoje…
Nim przyszła generacja X
Byliśmy tym to łącznikiem
„Pokolenia czapki studenckiej
I zimowych nausznic z tłumikiem”.
Wzdłuż wież strażniczych – z Hendrixem
A do zmierzchu z Cohenem – od świtu
Ze „Skowytem” Ginsberga w kieszeni
I jak bracia - w Zakonie Dylanitów.
Wtedy wyjdą na brzeg
I fałszywe nam lampy zapalą
A my w dal – płyniemy śród fal
Tak aż sami staniemy się falą…
Kiedy świat pęka na pół
Vistość w dwoistość się rozjeżdża
Daj powietrza – postaw żagle
- uratuje cię tylko poezja.
Czasu kawał – cóż banał…
Nawet miłość kiedyś przemija
Epoka Beatlesów jeszcze trwa…
A co trwa poza tym? Przyjaźń!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1278
niech ci lekką będzie ziemia"
:-((