Gdy cała Polska przygotowywała się do meczu z Czechami podczas Euro 2012, w wiadomościach pojawiła się informacja o samobójstwie generała Sławomira Petelickiego. Jednak wspomniana impreza i decydujący mecz naszej reprezentacji, tak mocno absorbował Polaków, że nie zwrócili kompletnie uwagi na to zagadkowe wydarzenie. W końcu byliśmy w samym środku propagandowego szału i nikogo nie obchodziła śmierć twórcy słynnej jednostki specjalnej „Grom”. Jednak po latach okazuje się, że to wydarzenie niesie za sobą przerażającą szczegóły i rodzi tylko same wątpliwości. Tomasz Budzyński i Wojciech Sumliński w swojej najnowszej książce piszą wprost, że wspomniana śmierć to zabójstwo, a prokuratura, która miała to wszystko wyjaśnić – robi dokładnie odwrotnie. Posłuchajcie o tym jak takie sprawy ukrywa się przed opinią publiczną i jak prokuratura nie chciała wyjaśnić tej zagadkowej śmierci człowieka, który w ostatnich latach swojego życia przeszedł niesamowitą transformację, która niestety sprowadziła na niego smierć! Zapraszam do lajkowania i udostępniania. Bardzo mocna rozmowa! http://thenowypolskishow…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5647
Ale jakoś do dzisiaj nikt się tym nie interesuje, ciekawe... Czyżby były to sprawy przez kogoś zakazane?
Dla mnie najciekawsze jest to, iż ten, co by nie mówić ubek, przyjaźnił się przez lata z Szeremietiewem, który komunistów, lata całe zwalczał. To ciekawe, kto kogo przewerbował?