Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pozew

damascen, 16.11.2017
Niezbędny wstęp antropologiczny: jak pokazują ostatnie przypadki, ludziom, którzy w niezrozumiały dla nich sposób tracą stabilne perspektywy życiowe (zwłaszcza te obiecujące perspektywy) – trudno się pogodzić z taką utratą i postanawiają walczyć o swoje.
Ostatnio mieliśmy trzy takie publicznie nośne przypadki, w których wszystkie chwyty wydawały się aspirującym o korzystną dla nich zmianę dozwolone: w pierwszym matka postanawia pomóc córce, której posada miałaby ulec likwidacji  (chodzi o „Wolną Europę Wschodu” czyli tv Biełsat) - sprawa nieprosta, bo trzeba było walczyć z rządem; w drugim matka w ciężkiej chorobie – dzieciom i mężowi, których sytuacja finansowa zmierza ku pogorszeniu – sprawa nieprosta, bo także chodzi o walkę z centralnym organem; w trzecim wreszcie – i tym się tutaj zajmiemy – chodzi o pomoc już tylko sobie, przy czym sprawa wydawała się wyjątkowo prosta, a zyskanie przychylności swojego środowiska stanowiło dodatkowo zamierzony aspekt.
 
Otóż niejaki  Jesse Lehrich, były rzecznik Hillary Clinton, człowiek sądząc po fotce na Twitterze ok. 30-letni, napisał tam w dn. 11 listopada 2017 r. następujące słowa:
60,000 Nazis marched on Warsaw today. - chodzi o Marsz Niepodległości organizowany w nasze Święto Narodowe.
Stworzyła się doskonała okazja, by organizatorzy MN pokazali, co potrafią, a raczej – czy potrafią. Czy potrafią np. napisać pozew? Pytanie byłoby retoryczne, gdyby nie fakt, że musieliby zebrać 60 tysięcy indywidualnych oświadczeń i do tego pozwu dołączyć…
 
Sam pozew i znalezienie jakiegoś miejscowego prawnika, który by go wniósł to pestka, zwłaszcza, że treść pozwu zaraz tu naszkicuję; chodzi o wymiar moralno-finansowy i propagandowy, a ten wydaje się niemały i wart zachodu: kolejny nowojorski dupek trzy razy zastanowi się przy kolejnej „okazji” – to raz; te europosły dostaną po lewackich łbach – to dwa; nasz pan prezydent nie będzie musiał „bić się z myślami” czy zaprosić organizatorów MN do Komitetu Obchodów 100-lecia Niepodległości – to trzy. 
 
O co chodzi w tym pozwie? W skrócie: pozwany ma zostać zobowiązany przez sąd do zadośćuczynienia w następującej formie:
- opublikować w NYT przeprosiny o treści jak niżej, zawierające
- listę powodów [tak jest: te 50-60 tysięcy nazwisk!]
- wysłać (listem poleconym!) każdemu z powodów 1 egz. tego numeru gazety – wraz z podpisanymi osobiście wyrazami ubolewania za swój wygłup – na adres domowy.
Owszem, powodowie zdają sobie sprawę z kosztów: przyjmując 10 USD na list i mnożąc to przez 50 tysięcy (dajmy na to, że tyle uda się zebrać podpisów na przygotowanych przez organizatorów MN wg jednej sztancy pozwach), wychodzi jak nic pół melona bagsów… nie zapominajmy jednak o zyskach naszych amerykańskich przyjaciół: zarobi NYT i US Post!
 
Treść indywidualnego pozwu (zmultiplikowana w 50 tys. oświadczeń ze zmianami personalnymi):
 
„Ja, Jan Kowalski, wraz z moimi małoletnimi dziećmi Adamem i Magdaleną [he, he – trzy w jednym] – jako duchowy spadkobierca Kazimierza Pułaskiego, Tadeusza [itd., itd. – tu następuje długa lista obrońców wolności, demokracji i czego tam jeszcze, zawierająca wszystkie nasze zasługi, zwłaszcza w II. WŚ, ale też i te ostatnie, tj. Irak, Afganistan] żądam sprostowania [w sposób wyżej podany] bezpodstawnie kłamliwych informacji, jakobym ja [i w tym konkretnym przypadku moje dzieci] i inni uczestnicy Marszu Niepodległości w Dniu polskiego Święta Narodowego – byliśmy, wg pozwanego, „nazistami”. To oburzające i dotykające mnie osobiście stwierdzenie stoi w sprzeczności z prawdą historyczną i faktyczną, zatem pozew niniejszy jest w oczywisty sposób zasadny. Kosztami postępowania sądowego obarczyć pozwanego”.
 
No to się by narobiło! Za jednym zamachem (ukaranie za antypolonizm) cały świat by się dowiedział, żeśmy nie jacy-tacy… 
 
 
Niniejszy poradnik powstał w czynie społecznym.

Uwaga! ważne post scriptum:
http://www.tvp.info/34826556/wiemy-kto-stoi-za-rasistowskimi-haslami-na-marszu-niepodleglosci :
Policja oszacowała liczbę uczestników marszu na 60 tys. Uczestnicy Czarnego Bloku liczyli kilkadziesiąt osób.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2499
Domyślny avatar

xena2012

16.11.2017 16:08

A jaka reakcja ambasady Polskiej w USA na madrości pana Lehricha?
damascen
Nazwa bloga:
z podniesioną przyłbicą

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 149
Liczba wyświetleń: 696,375
Liczba komentarzy: 722

Ostatnie wpisy blogera

  • Republikanizm zamordowany – apel w rocznicę śmierci
  • Wicepremier „od narodowców”*
  • Wyborcy a kod kulturowy

Moje ostatnie komentarze

  • Miło mi Cię pozdrowić, Janie, ale okazja to tutaj ostatnia, bo o powrocie nie ma mowy - straciłem ochotę biegać z kagankiem: powód jak w poprzednim tu komentarzu. Apel wpisałem, bo raz - rocznicowy,…
  • Cytowałem właśnie w innym miejscu badania OECD z których wynika, że 81% Polaków nie rozeznaje sensu pozaprostych informacji i pojęć, a 42% to tzw. analfabeci funkcjonalni, także nie martw się: nie…
  • Miło mi - wpadłem właśnie z dopiskiem o reakcji Dudy, widzę, że Pan tu był wcześniej z tą wiadomością. Co do Bosaka (np.) to ochota nie ma tu nic do gadania: ludzi trzeba traktować poważnie i z…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kim jest Radosław Sikorski ?
  • Najprostszy system wyborczy
  • Europejskie korzenie Róży Woźniakowskiej

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Ten apel, separatystów i antypisu obojętnie pod jaką maską występującego, raczej nie wzruszy. Rozumiem wolność słowa, lecz nie wyinterpretowaną rzekomo z konstytucji, nie taką jak w Żorach.…
  • , E.  
  • damascen, Miło mi Cię pozdrowić, Janie, ale okazja to tutaj ostatnia, bo o powrocie nie ma mowy - straciłem ochotę biegać z kagankiem: powód jak w poprzednim tu komentarzu. Apel wpisałem, bo raz - rocznicowy,…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności