Platforma nie lubi także studentów

1. Co jakiś czas dowiadujemy się, że przyjęte przez polski Parlament regulacje prawne forsowane w nim przez koalicję PO-PSL, uderzają z dużą mocą w kolejną grupę społeczną, w kolejne środowisko.
Niedawno przyjęty pakiet ustaw związany ze szkolnictwem wyższym, rząd Tuska przestawiał jako rozwiązania, które sprzyjają rozwojowi szkolnictwa wyższego i są przyjazne dla studentów.
Już wtedy było jednak wiadomo, że są tam propozycje, które na pewno nie będą służyły ani rozwojowi szkolnictwa wyższego ani nie będą korzystne dla studentów. Takim rozwiązaniem jest konieczność płacenia przez studentów studiów dziennych za studiowanie na II i kolejnych kierunkach.
2. Korzystanie z tego rodzaju możliwości było dość powszechne, szczególnie w grupie studentów o najlepszych wynikach. Coraz więcej młodych ludzi chce bowiem wejść na rynek pracy z możliwie jak najbardziej wszechstronnym przygotowaniem, bo na polskim rynku pracy skończenie studiów już dawno nie dawało gwarancji zatrudnienia.
Bezrobocie wśród absolwentów studiów wyższych z roku na rok rośnie i w tej chwili przekroczyło 30% , w związku z tym ponad 6% każdego rocznika decydowało na studiowanie na II kierunku, chcąc dać sobie w przyszłości większe szanse na rynku pracy.
Wprowadzenie opłat za studiowanie na II kierunku jest więc uderzeniem w najzdolniejszych studentów i dlatego Prawo i Sprawiedliwość przygotowało wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, zaskarżając przyjęte rozwiązania jako niekonstytucyjne.
Na rozpatrzenie wniosku przez Trybunał trzeba będzie poczekać parę miesięcy ale wydaje się, że jest duża szansa, że przyjęte przez Parlament rozwiązania, zostaną przez ten Trybunał zakwestionowane.
3. Po dwóch miesiącach od przyjęcia pakietu ustaw okazało się również , że w najzdolniejszych studentów uderzy się drugi raz. Likwiduje się bowiem stypendia naukowe ( za wyniki w nauce) i wprowadza stypendia rektorskie tyle tylko ,że będzie ich aż o około 50 tysięcy mniej niż do tej pory.
Na każdym kierunku studiów wprowadza się bowiem 10% limit i tylko tylu studentów będzie mogło otrzymać stypendia rektorskie za dobre wyniki w nauce ( w praktyce już w tej chwili stypendia naukowe pobierali studenci ze średnią powyżej 4,5).
Co więcej ponieważ likwiduje się stypendia naukowe, a wprowadza rektorskie więc do stypendystów rektora z tytułu dobrych wyników w nauce, dołączeni zostaną studenci z osiągnięciami artystycznymi i sportowymi, co dodatkowo zmniejszy pulę środków przewidzianych na stypendia za wyniki w nauce.
Wszystko to wynika z prób wprowadzenia oszczędności i w tej dziedzinie i zmniejszenia środków budżetowych na cele stypendialne, choć podczas przyjmowania tego pakietu ustaw rząd zapewniał ,że środków finansowych na te cele będzie więcej, a nie mniej.
Przyjęte rozwiązania wchodzą w życie już od następnego roku akademickiego co oznacza, że spora część studentów nie otrzyma stypendiów za wyniki w nauce mimo tego ,że we właśnie powoli kończącym się roku akademickim, osiągną bardzo wysokie średnie.
4. Jest to kolejna ważna dziedzina naszego życia, którą reformuje Platforma i ogłasza, że w wyniku tych reform nastąpi w niej zdecydowany postęp. Jeżeli jednak się tym skutkom reform przyjrzeć w praktyce to okazuje się, że nie tylko nie ma szans na postęp, a sytuacja wręcz ulega pogorszeniu.
Bo czy postępem może być wprowadzenie odpłatności za studiowanie na II kierunku, choć podejmują się tej katorżniczej pracy najzdolniejsi studenci? Czy postępem można nazwać pozbawienie blisko 50 tys. znowu najlepszych studentów , stypendiów, które dla wielu z nich są podstawowym źródłem utrzymania?
Wielu młodych ludzi, których te restrykcje dotkną, powinno sobie na nie w najbliższych miesiącach odpowiedzieć i wystawić rachunek w nachodzących wyborach tym, którzy o tym zdecydowali.