Parogodzinna podróż na Słowację. Bardejov- kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską, miasto liczące, bagatela, 770 lat- wytypowane przez UNESCO na listę miast o specjalnym znaczeniu w dziejach kultury. Niegdyś znany kurort. Słowacja jest w strefie euro i może w Bratysławie jest inaczej, ale tu czas stanął w miejscu. Wszystko w mieście i wokół niego wygląda jakby nie tyle czas stanął w miejscu, co korzystając z wehikułu czasu, cofnięto nas dziesięc lat wstecz. Jeżeli ktoś tęskni za klimatem rodem z PRL niech jedzie do Bardejova. Knajpy przypominające stołówki Funduszu Wczasów Pracowniczych, deptaki z zepsutym oswietleniem, towary podobne do tych sprzed ćwierć wieku. Miałem poczucie deja vu.
Podróż do przeszłości to nawet fajna rzecz, ale tylko na parę godzin.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3533
... odpuść sobie...wiele mozna znieść tych Pańskich "światowości" ale to przetwitterowanie słowackich kurortów to już przesada. Powszechnie wiadomo że koroneczka i garnuszek Fabioli szykowniejsze.
przydałoby się ta podróż wielu Polakom, bo już zapomnieli komu to zawdzięczali