Dziś w Polsce decyduje się los przyszłej Europy

Przejrzawszy materiały z ostatnich dni znalazłem bodaj nie naruszające ciszy wyborczej tłumaczenia wystąpień Eskendera Barijewa i Snawera Kadyrowa. Obywatele Ukrainy z Symferopola na okupowanym przez Rosję Krymie, obrońcy praw człowieka. Pierwszy to aktualny, a drugi były poseł sejmu, Medżlisu Tatarów Krymskich. Obaj panowie przebywali w Polsce jako obserwatorzy I tury wyborów prezydenckich i 11 maja wystąpili na konferencji Fundacji Wolność i Demokracja.

 

Eskender Barijew:
Dzień dobry, szanowni przyjaciele. Bardzo nam przyjemnie znajdować się w Polsce, bo mamy historyczne więzi. Więzi z czasów, gdy razem walczyliśmy z wspólnym wrogiem, gdy pomagaliśmy sobie. I dlatego, gdy znajdujemy się w Polsce, czujemy się jak wśród własnych ludzi. W własnym kraju. Niestety, bieda znów przyszła na Krym. Dziś Krym jest okupowany. Dziś praktycznie codziennie mają miejsce rewizje, aresztowania, ludzie siedzą w więzieniach. U mnie samego przeprowadzono rewizję. Nieraz próbowano prowokacji, by znaleźć powód do aresztowania. W końcu, gdy wyjechaliśmy w związku z potrzebą spotkań z politykami i działaczami społecznymi na Ukrainie dowiedzieliśmy się, że przeciw organizatorom Komitetu Obrony Praw Człowieka Krymsko Tatarskiego Ludu wszczęto sprawę karną. Wszyscy trzej jesteśmy tu obecni: to Snawer Kadyrow, Abżyt Sulejmanow, i ja, Eskender Barijew. Uruchomiliśmy inicjatywę obrony praw człowieka, bo nasze zadanie polega na informowaniu całego świata i Europy o tych naruszeniach prawa, do których dziś dochodzi na Krymie. Kiedy planowaliśmy działania związane z obroną praw człowieka, zakazywano ich nam. Dlatego dla nas jest bardzo ważne, jaka będzie pozycja Polski w Unii Europejskiej. Dziś Polacy i Litwa są głównymi, powiem nawet wprost - lobbystami i obrońcami interesów i Krymskich Tatarów, i Ukrainy. I dlatego mamy za sobą wybory, pierwszą turę wyborów. Mamy nadzieję, że bez względu na to, kto wygra w drugiej turze, to przyszły prezydent będzie kontynuować politykę Polski by [odtworzyć] ten ustrój prawny, który wznoszono po zakończeniu II wojny światowej, po procesie w Norymberdze, by odtworzyć ten status quo i przywrócić działanie prawa międzynarodowego. I jest dla nas bardzo ważne, by do czasu wyzwolenia Krymu i do czasu przywrócenia całości Ukrainy utrzymać sankcje przeciw agresorowi.
 

Snawer Kadyrow:
Dzień dobry. Chcę wam pogratulować w związku z przeprowadzeniem prac i wyborami prezydenta Polski i rad jestem, że mi i moim towarzyszom przyszło wziąć udział w tym zaszczytnym dziele. Nasze wspólne zadanie to obrona demokracji. Wiemy, że tam gdzie demokracja tam rozkwit, we wszystkich kierunkach. Jak powiedział mój przedmówca, dziś w Polsce decyduje się los, nie boję się użyć tego słowa, los przyszłej Europy (oklaski). Wiem jedno: jeśli Polacy nie chcą, by Putin doszedł do Warszawy, jeśli Polacy nie chcą powrotu tych strasznych dla Polski i całej Europy Wschodniej stron w historii, winni poważnie podejść do wyboru, jaki odbędzie się za dwa tygodnie. Wyboru dokona naród polski. Ale wiem jedno: nie powinien wygrać ten, który zadaje się z Putinem. Z Putinem zadawać się nie wolno (oklaski). Nie może powtórzyć się pakt Ribbentrop-Mołotow (oklaski). Dziękuję i życzę wam rozkwitu Polski. Dosłownie wszyscy patrzymy na Polskę, bo Polska to dla nas ostoja. Ostoja Ukrainy i w tej liczbie Tatarów Krymskich. Dziękuję. 

 
Mariusz Cysewski
 
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://www.facebook.com/groups/517163485099279
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn  
http://mariuszcysewski.blogspot.com  
http://www.facebook.com/cysewski1