Piotra Zaremby tekst artykułu żałosny choć antydemokratyczny

Rzadko zdarza się, by komentatorzy polityczni - z reguły szczerzy demokraci - przyznawali się do poglądów antydemokratycznych.

Aktem takiej właśnie zdumiewajacej odwagi wykazał się Piotr Zaremba w tekście pod masakrycznie długim tytułem. Zachęcam do lektury tego cudeńka. ("PiS powinien żądać wywrócenia stolika na pewno wtedy, kiedy wyniki ostatecznie ogłoszone będą radykalnie różne od exit pollu. Czy w innym przypadku? Mam wątpliwości").

Tytułową złotą myśl Autor powtórzył w tekście:

"Na miejscu PiS podważałbym wybory tylko w jednym przypadku: gdyby wyniki ostateczne do sejmików, na które wciąż czekamy, drastycznie rozmijały się z exit pollem. Na przykład, gdyby PiS stracił prowadzenie na rzecz kogoś innego (PSL?). W takim przypadku stawka byłaby jasna".

Co ciekawe, artykuł spotkał się z życzliwym przyjęciem jednego z dziennikarzy TVN :)
Krzysztof Skórzyński @skorzynski · 47 min.47 minut temu
Nie podpisuję się pod każdym zdaniem, ale co "gorętszym" głowom polecam

Czyżby dziennikarze demokratycznej prawicy i demokratycznej lewicy zgodnie uznali, że wynik demokratycznego głosowania nie ma znaczenia (byle "drastycznie" nie rozmijał się z wynikami sondaży)  i wystarczy się jakoś w tej sprawie umówić...?

 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Józef Darski

20-11-2014 [18:22] - Józef Darski | Link:

Szkoda, że Zaremba wykazuje się odwagą tylko gdy trzeba służyć władzy. Czekanie aż się oburzenie wypali - to się władzy fałszerzy podoba.
A sondaże które. Może ten OBOPu 38 do 27 dla PO. Może w ogśle zlikwidować wybory i parlament - sondaże wystarczą.

Obrazek użytkownika Eustachy Traktor

20-11-2014 [22:44] - Eustachy Traktor | Link:

Logika Zaremby robi wrażenie. Najpierw, że w demokracji ważny jest kazdy głos, a teraz, że nie ma co się przejmować nawet gdyby chodziło o "niedrastyczne" miliony głosów.

Obrazek użytkownika Gmin

20-11-2014 [21:48] - Gmin | Link:

Piotr Zaremba jest zmienny w swoich poglądach i miałki, że trudno komentować w jak dużym stoi rozkroku manipulacji. Eksit poll w swoim badaniu wykazał poparcie dla PSL na poziomie 17%, gdy realnie przed wyborami za słowa Sawickiego do rolników że są FRAJERAMI, PSL balansował na granicy progu a nawet poniżej progu wyborczego. Więc to badanie, pozornie prawidłowe w innych aspektach, celowało jednak w tym, by wypromować i uwiarygodnić wysoki wynik dla PSL. Oznaczało to bowiem, mimo wygranej PIS, pewną koalicję z PO i rządy praktycznie w całej Polsce. Taka szachowa zagrywka władzy, która za wszelką cenę po trupach, chce uzyskać dostęp jeszcze na cztery lata do unijnych funduszów, nawet za cenę pozornych medialnych porażek. Taka jest moja wersja tej precyzyjnie zaplanowanej manipulacji. Gdy Piotr Zaremba mówi, by protestować tylko wtedy, gdy wyniki będą wyższe niż już fAŁSZYWE BADANIE EKSIT POLLU, A JA TO PYTAM NA JAKIEJ PODSTAWIE ODRZUCA INNE FAŁSZERSTWA. Gdy PKW, ma tak komfortową sytuację, że to my musimy udowadniać fałszerstwa które mają wpływ na wynik wyborów, oznacza to, że PKW ma systemowe pozwolenie na fałszowanie wyborów. Bo nigdy nikt nie złapie tylu fałszerzy, nikt nie złapie wszystkich tych co za piwo sprzedają głos, by miało to wpływ na wybory i to jest celowe działANIE ustawodawcy. Powinno być tak, że kilka bezspornych przypadków unieważnia wybory i wtedy, byłoby uczciwie. Dzisiaj uważam za strategiczny błąd PIS-u, który bezkrytycznie powołuje się na wyniki eksit pollu, zamykając się w ten sposób w taktycznym oszustwie rządzących, ba wyniki, które będą się z tymi badaniami zgadzać i tak prowadzą do faktycznej przegranej.