"Puklerz Mohorta" w Klubie Ronina

  Co to jest puklerz? - mała okrągła tarcza, jakiej używali rycerze.  "Puklerz Mohorta" zaś to tytuł rapsodu Wincentego Pola o niezłomnym obrońcy kresów Rzeczpospolitej, napisanego w roku 1854.  Ów Mohort to postać historyczna, istniał naprawdę.  Dowiedzieć się tego można z książki Krzysztofa Masłonia "Puklerz Mohorta - lektury kresowe" /więcej informacji o poemacie Wincentego Pola i Mohorcie - /TUTAJ//

  Poświęcony był jej wieczór autorski Krzysztofa Masłonia, który miał miejsce 25.08.2014 w Klubie Ronina /w Domu Dziennikarza przy Foksal w Warszawie/ o godz 20:00.  Poprzedził go, jak zwykle, Przeglad Tygodnia, który zaczął się o 19:00.  Prowadził go Michał Karnowski, a udział wzięli Maciej Pawlicki i Stanisław Janecki.  Pawlicki zaczął od "defilady jeńców", jaka urządzili Rosjanie w Doniecku.  Stwierdził, ze była to kolejna odsłona rosyjskiej propagandy, która stara się przedstawić Ukraińców jako faszystów i wywołać skojarzenia z triumfem nad hitlerowcami z roku 1945.

  Potem omówil wizytę Angeli Merkel w Kijowie i jej oświadczenie, iż Niemcy nie zgadzają sie na bazy NATO w Polsce i krajach bałtyckich.  Pawlicki uważa je za przelomowy moment w którym Niemcy orwarcie zaczęły promowac rosyjskie interesy i chca dzielić Eurazje wedłyg swego uznania.  Inni dyskutanci w zasadzie zgadzali sie z nim.

  Przeszli następnie do tematyki krajowej, przede wszystkim do nowej fazy "afery taśmowej", którą rozpoczął artykuł Cezarego Gmyza w "Do Rzeczy".  Stanisław Janecki powiedział o sytemie szantaży rządzącym polską polityką.  Michał Karnowski stwierdził zaś, ze nie bardzo wierzy Markowi Falencie, gdy ten twierdzi, iż zawiadamiał o podsłuchach ABW oraz CBA. Zaledwie kilka tygodni temu mówił on, ze o całej sprawie dowiedział sie z "Wprost".  Gmyz twierdzi, iż nagrano także rozmowy Tuska z Kulczykiem oraz z synem /ale nie w knajpie/.

  Przeglad Tygodnia byl bardzo ciekawy, ale powróćmy do Krzysztofa Masłonia i jego ksiażki.  Jest to ogromne dzieło liczace sobie ponad 500 stron.  Zawiera ono 100 sylwetek ludzi związanych z Kresami uszeregowanych alfabetycznie /według nazwisk/.  Każda z nich liczy kilka stron.

  Można by było podejrzewać, iż efekt może przypominać książkę telefoniczną.  Ależ skadże!  Czyta to się znakomicie.  Najlepszym dowodem tego jest opóżnienie mojej relacji o ponad pół doby,  Zamiast ją pisać, zaczytałam się w książce Masłonia.  Jej tematyka jest dla mnie czystą egzotyką.  O Kresach i i ich historii nigdy nie miałam zielonego pojęcia /jeśli nie liczyć Sienkiewicza i Wańkowicza/.  Moja matka była z Sosnowca, ojciec z Poznania, a najdalej wysunięte na wschód miejsce w którym mieszkal ktoś z mej rodziny to Warszawa.  W PRL o Kresach mówiono jak najmniej, sławiono za to Ziemie Odzyskane.

  Jesli chodzi o sam wieczór autorski to prowadził go p. Tomasz Zapert, a znany aktor Maciej Rayzacher czytał fragmenty książki.  Sam Masłoń opowiadał o historii jej powstania.  Powiedział, że 90% zawartości książki to teksty, które ukazywały się kiedyś w "kresowym" dodatku do "Rzeczpospolitej".  Maciej Rayzacher odczytał oprócz hasła o Polu i Mohorcie, fragment świetnego reportażu Józefa Mackiewicza z Polesia, haslo o Mickiewiczu i świerzopie oraz kilka innych tekstów.  Wszystko to trwało ok. 45 minut, a potem była krótka, ok 20-minutowa dyskusja.  O godz. 21:10 Krzysztof Masloń zaczął podpisywać swą ksiażkę.

  Całość imprezy filmował Bernard z portalu Blogpress.pl, a wieczór autorski bloger Raven59 i jeszcze jedna kamera.  Przeglad Tygodnia oraz wieczór autorski transmitowało Niepoprawneradio.pl.

 Poniżej wideo z Przegladu Tygodnia:

  

YouTube: 


Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

26-08-2014 [23:05] - Teresa Bochwic | Link:

Trzeci dyskutant przeglądu tygodnia nazywa się Stanisław Janecki.

Obrazek użytkownika elig

27-08-2014 [22:22] - elig | Link:

  Dziękuję.