Dlaczego mieliby obalać najbardziej prorosyjski rząd - irytuje się red. Sakiewicz w dzisiejszym wstępniaku GPC. "Nie przedstawiono nam cienia dowodu na udział Kremla w tej aferze" - przekonuje.
Panie Redaktorze, pewnie zdziwiłoby Pana, gdyby wyszło, że podpowiedź by obarczyć Kreml dotarła do Tuska z ... Kremla. A przecież to byłoby zgodne z całą historią bolszewickiego podboju, który wciąż trwa, począwszy od nazwy "Związek Patriotów Polskich" nadanej przez Stalina swojej agenturze, z której uczynił "polski rząd".
Putin od dłuższego czasu gra na wymianę Tuska, którego rola w oczach kagiebowskiego stratega skończyła się w Smoleńsku. Gra w sposób charakterystyczny dla KGB posługując się prowokacjami w gęstym sosie manipulacji poszczególnymi targetami. Dlaczego to robi? Nie jest prawdą, panie Redaktorze, że niemożliwa jest opcja nowa, nie mniej od tuskowej powolna Moskwie. Jest nie tylko możliwa, ale nawet cieszy się 70% zaufaniem! Komorowski z otoczeniem z ulgą zostanie przyjęty przez znerwicowany Tuskiem elektorat PO, a dojdą przecież jeszcze zastępy zdezorientowanych przez JKM. Odrzucając zużytego Tuska opcja rosyjska pozbywa się balastu coraz szerzej uświadamianych negatywnych skutków siedmioletnich rządów tych kukieł i zapewnia utrzymanie wpływów za pomocą nowych kukieł, na poziomie jeszcze wyższym, zważywszy sieci Szmaciaków, Cichych i TW oplatające Kancelarię Prezydenta.
Dodane pod wpływem komentarza blogera podpisującego się "smieciu":
Kolejny argument przemawiający za, no może nie tyle rosyjską robotą co wspomaganiem Schetynesku:
z ich punktu widzenia, szybkie usunięcie Tuska i zastąpienie go Komorowskim ze Schetyną w roli zabezpieczenia gołych tyłów z wyraźnymi śladami relacji z braćmi Moskalami jest jedynym wyjściem, biorąc pod uwagę słabnięcie sinusoidalnie modulowane Tuska zaznaczające się już od 2009 roku a ostatnio gwałtownie przyspieszające i z większą amplitudą.
Mamy więc do czynienia z klasycznym uderzeniem wyprzedzającym.
Powiem jeszcze, że pierwotnie sam podobnie reagowałem na SOWĘ jak red. Sakiewicz. Do zmiany opinii skłoniły mnie przywołane tu argumenty.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4121
Ktoś tam w Moskwie siedzi, czuwa i doszedł do wniosku że po Ukrainie także w Polsce czas zmienić władzę na prozachodnią. Teraz właśnie w krytycznym momencie gdy ważą się losy Ukrainy. Teraz właśnie przyda się w Polsce rząd z antyrosyjską retoryką. Teraz przyszedł czas na rosyjskie gierki w Polsce kiedy PO jest osłabiona a nie została wypromowana żadna alternatywa w stylu Bezpartyjnego Bloku Wsparcia Prezydenta. Teraz właśnie kiedy Obama poklepał po plecach naszego Bóla.
OK. Ok. To ja może podpowiem na czym ma polegać geniusz rosyjskich strategów planujących wymienić PO na PiS. Chodzi o to że w tej sytuacji Rosja nie będzie już miała wyjścia. Otoczona przez proamerykańskie marionetki nie będzie już musieć medytować i by cokolwiek zdziałać przed nieuchronną zagładą sama będzie musiała zanieść trochę zagłady. A wtedy Polska z PiSem zachęcanym przez USA będzie idealnym celem. Tak samo jak we Wrześniu 1939r. Dostaniemy od Zachodu te same gwarancje z tym samym skutkiem a po Wojnie zastaniemy nowy lepszy ład i świat....
Dzięki za podpowiedź. To kolejny argument przemawiający za, no może nie tyle rosyjską robotą co wspomaganiem Schetynesku. Z ich punktu widzenia, szybkie usunięcie Tuska i zastąpienie go Komorowskim ze Schetyną w roli zabezpieczenia gołych tyłów z wyraźnymi śladami relacji z braćmi Moskalami jest jedynym wyjściem, biorąc pod uwagę słabnięcie sinusoidalne Tuska zaznaczające się już od 2009 roku a ostatnio gwałtownie przyspieszające i z większą amplitudą.
Klasyczne uderzenie wyprzedzające.
Powiem jeszcze, że pierwotnie sam podobnie reagowałem jak red. Sakiewicz. Do zmiany opinii skłoniły mnie argumenty, które przywołałem.
Gdy Tusk mówi o rosyjskich służbach łącząc je z działaniami opozycji to mamy klasyczne odwrócenie: złodziej krzyczy "łap złodzieja". Nędza Tuska polegana tym, że trampkarz gdański wziął się do kiwania Prawa i Sprawiedliwości, zapraszając do rozgrywki Putina, gracza który inteligencją, cynizmem i bezwzględnością przewyższa trampkarza o klasę.