Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Kogo przeraził egzorcyzm?
Wysłane przez jan.kalemba w 12-04-2014 [15:53]
Stare przysłowie mówi – „Uderz w stół, a nożyce się odezwą”. No i „faktycznie” – jak powiadali bohaterowie Wiecha, którego pamiętają starzy warszawiacy. Tylko ksiądz Małkowski zmówił na Krakowski Przedmieściu słowa modlitwy w intencji – „Aby złe duchy opuściły ojczyznę i różne takie budynki tutaj” – przez mainstreamowe media przetoczyły się gromkie głosy oburzenia osób tym dotkniętych, można by rzec – sam szatan zaryczał.
Oczywiście najbardziej dotknięci poczuli się niewierzący – Celiński kandydat partii spod znaku sztucznego penisa i tzw. socjaldemokrata Zemke. Rafał Ziemkiewicz kiedyś zauważył – i tu z nim akurat się zgadzam – że prawdziwemu ateiście jest obojętne jak kto i o co się modli, bo nie wierzącego to przecież ani ziębi ani grzeje. Wzmiankowani panowie lewicowcy przypominają mi przeto jednego z bohaterów powieści historyczno-przygodowej Joe Alexa pod tytułem „Czarne okręty”. Mowa o księciu kreteńskim, który w bogów nie wierzył, ale ich się bał.
Inna sprawa jest z senatorem PO Libickim, który jest ponoć wierzący i praktykujący. Zażądał on dla ks. Małkowskiego zakazu posługi kaznodziejskiej. Co jednak praktykującemu katolikowi przeszkadzają modły księdza o to „aby złe duchy opuściły ojczyznę”. Czyżby pan senator, gdzieś w głębi duszy, nie ma pewności, że służy dobru i prawdzie, a nie tym złym duchom?...
Ale na taką okoliczność jest spowiedź i pokuta, a nie zamykanie ust kaznodziei, którego kazanie zakłóca spokój sumienia.
Komentarze
12-04-2014 [17:04] - nauczyciel akad... | Link: Dobrze modlił się ks.
Dobrze modlił się ks. Małkowski- Niezłomny ! Chwała Mu ! !
12-04-2014 [18:45] - jan.kalemba | Link: W rzeczy samej.
W rzeczy samej.