W poniedziałek 16 sierpnia rano dowiedziałem się z radia, że z inicjatywy parlamentarnej większości szykowana jest zmiana przepisów, które teraz zmuszają samorządowców z wyboru do corocznego składania oświadczeń majątkowych. Zwolnienie z tego obowiązku wójtów, burmistrzów i prezydentów ma nastąpić jeszcze przed jesiennymi wyborami. Jak się uzasadnia – „konieczność składania oświadczeń majątkowych zniechęca ludzi poważnych do kandydowania”...
Według obowiązujących dotąd przepisów, piastujący wspomniane funkcje muszą ujawniać swój stan majątkowy i dochody inne niż oficjalna gaża. Utrudnia to wykorzystywanie pełnionego stanowiska do bezprawnego wzbogacania się i przeciwdziała tym samym korupcji. Do niedawna wszyscy byli zgodni co do tego, że korupcję trzeba zwalczać –Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją – mówi jedno z zobowiązań wyborczych, podpisanych publicznie przez Donalda Tuska.
Teraz okazało się chyba, że kręcenie lodów przez panią poseł Sawicką w Helu było urojeniem pana Ziobry, a Miro, Rychu i Zbychu byli urojeniami pana Kamińskiego. Wychodzi zaś na to, że korupcja uciekła z Polski ze strachu na sam widok pani minister Pitery i komisarza Palikota...
Natomiast TVP-jedynkowy Teleexpress doniósł był o 17-tej, że dla naszej policji zakupuje się elektryczne hulajnogi – chłopaki już trenują majestatyczną jazdę. No nie takie zwykłe hulajnogi, tylko szpanerskie segway’e. Sprzęt bardzo niezawodny przez swą prostą budowę – 2 silniki bezszczotkowe, inteligentna sieć sensorów, 5 cyfrowych żyroskopów oraz specjalnych czujników sprawdzających położenie pojazdu 100 razy na sekundę...
Oczywiście naszej policji nie przeszkadza brak benzyny do radiowozów, mebli na komisariatach, długopisów, o mobilnych i stacjonarnych komputerach podłączonych do Internetu nie wspominając. Policjantom nie przeszkadza też to, że uzbrojeni są jeszcze często w rozlatujące się pistolety P-64. Policjanci, jak Polska długa i szeroka, tęsknią za hulajnogami, przepraszam segway’ami po 7.500,- euro za sztukę. Ciekawe jak tę formacje mundurową zakwalifikują – może to będzie hulajnogowa kawaleria?...
Boże, coś Polskę...