NIE BĘDZIE LITOŚCI DLA PARTII MIŁOŚCI...

~~Zefirek historii powiewa łagodnie,
by owoc rósł z kwiatu – już pszczółka czuwa,
świat wewte obraca – tu także wre praca,
ot taki bajeczny  - Archipelag Żuław...

Obłoczek jak buźka radośnie partyjna
pożera orlego cumulonimbuska,
wierzyć, nie wierzyć – musi grom uderzyć
gdzieś między Kłajem  w drodze do  Półtuska...

Na wieży ma wachtę muezzin z kałachem,
tu mózgi prać trzeba dla „wporzo”-wyników,
tu z pana – zrób raba – tu sam alibaba
& 40 tysięcy – blat`fo - rozbójników....

Nasz będzie nowy, ten co idzie dzionek,
aby chłam mógł się oderwać od oryginału,
ta przestrzeń  radosna od Sztumu do Wronek
od trybun, aż do praw stanu - zali trybunału.

Nie będzie litości dla partii miłości,
co w chaos nas wwiodła szyderczo i butnie,
niech wietrzyk wieje, niech pszczólka zapyla,
czas idzie, by wytępić już te podłe trutnie!

 

YouTube: