Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wataha to my! (hip-hop)
Wysłane przez tadeuszrawa w 10-06-2010 [11:40]
Myślą, że młodzi
nie wiedzą, o co chodzi,
że nas urobią jak ciemną masę,
za michę i kiełbasę.
Myślą, niedługo pamiętać
będziemy prezydenta
i niezbyt wielu
odwiedzi go na Wawelu.
Obiecują nam jakiś raj,
Priwisjanskij Kraj.
Myśli salon,
że znów zrobi nas w balon,
lecz mylą się niestety
autorytety i gazety
i salon nad nami rządu dusz
nie będzie miał już.
Tym razem nie ma powodu,
nie schowamy babci dowodu,
lecz razem z babcią do wyborów,
to sprawa honoru
i każdy z nas się postara,
by na próżno nie była ofiara.
Obiecują nam jakiś raj,
Priwislianskij Kraj.
Lecz my w informacji powodzi
czujemy, o co chodzi.
Już nie wierzymy w żadne cuda,
to czysta obłuda.
Mówią nam: bez obciachu,
są tylko Donek, Bronek i Kwachu.
Nie przyjmujemy już tej ściemy,
my sami wiemy,
co jest obciachem,
to ci którzy chcieli dorżnąć watahę,
posypać piachem.
Lecz niech każdy z nich zapamięta:
wataha to my – i nie dorżnięta!