Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ten miły chłopak to żałosny minister i kawał drania

Góral , 27.07.2013
O kim może mówić tak sformułowany tytuł? Wielu z czytających od razu się domyśli. Chłopaczkowaty wygląd, miła powierzchowność i maniery, dobra prezencja i tzw. „gadka” w mediach – to przymioty ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza rodem z PSL.  Co prawda na ludowca to on nie wygląda (dla mnie to raczej typ platformerski), ale stał się jedną z najważniejszych figur wśród politycznych chłopów.
 
Kosiniaka-Kamysza chętnie zapraszają do mediów, bo mówi sprawnie i na okrągło. Jak mało kto potrafi roztoczyć piękną wizję walki jego resortu z bezrobociem. Potrafi udowodnić, że wskutek cięć min. Rostowskiego sprawy socjalne nie ucierpią ani na jotę, bo jak wiadomo „na osobiste polecenie premiera” to ministerstwo podlegać ma szczególnej ochronie. To, że nasz ukochany premier osobiście wyróżnia każde ministerstwo, Kosiniakowi nie przeszkadza.
 
Ma Kosiniak-Kamysz jeszcze jedną niemal bezcenną zaletę – jest doskonale europejski i nowoczesny. Sukcesy w walce z bezrobociem mają oczywiście zapewnić środki europejskie, wydawane na bla, bla, bla programy aktywizacyjne i szkolenia, ale oczywiście  bla, bla, bla, wydawane „mądrze i celowo”. To ostatnie rutynowe stwierdzenie musi być wzięte w cudzysłów, ponieważ aparat ministerstwa pracy pod wodzą Kosiniaka nie może jak dotychczas pochwalić się na tym polu żadnymi osiągnięciami. Aktywizacja zawodowa bezrobotnych jest przykładem najgorzej wydanych pieniędzy płynących z zagranicy.
 
Na koniec jeszcze jedna cecha pana ministra, która czyni go idealnym członkiem rządu Tuska – gumowatość. Nie mogłem wyjść z podziwu gdy ten człowiek, giętki niczym cyrkowy akrobata, referował kwestię wydłużenia wieku emerytalnego, podczas gdy jego środowisko polityczne wydawało groźne pomruki i generalnie było mało zachwycone tą ideą.
 
Bylejakość i pusty piar rządzących dziś polityków nie robią już na nas wrażenia. Przyzwyczaili nas do tego, że nie można od nich niczego więcej oczekiwać. Cieszymy się jeśli nie kradną i nie dewastują powierzonych im obszarów. Na kogoś takiego jak Jarosław Gowin, który usiłował naprawdę czegoś dokonać na stanowisku ministra sprawiedliwości, patrzyło się niemal jak na raroga. Urwał się gość z choinki, czy co? Walczyć z korporacjami, doregulować zawody, likwidować biurokrację?  To raczej nie ten rząd i nie ten premier.  Ta ekipa z możnymi i mocnymi nie zadziera. Kosiniak-Kamysz rozumie to doskonale i w ramach oszczędności postanowił okroić zasiłki pielęgnacyjne.
 
Wielu z nas pewnie w ogóle nie wie, co to są zasiłki pielęgnacyjne. Zasiłek taki, w wysokości 520 złotych miesięcznie otrzymywała – pod pewnymi warunkami – osoba opiekująca się niepełnosprawnym dorosłym członkiem rodziny. Kto zetknął się chorym powiedzmy na chorobę Alzheimera, wie ile wysiłku i ciągłej uwagi muszą poświęcać takiej osobie opiekunowie. Opiekun nie ma czasu na żadną inną aktywność, a już na pewno nie na podjęcie pracy zawodowej. Dziś, gdy niepełnosprawny jest osobą dorosłą – zasiłek nie przysługuje. Według wyjaśnień Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - z góry przepraszam za urzędowy bełkot - "osoby, które otrzymują obecnie świadczenie pielęgnacyjne ale nie spełniają warunków określonych w ww., aktualnym brzmieniu art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych, nie są objęte rządowym programem wspierania osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego (dotyczy to w szczególności warunku określonego w art. 17 ust. 1b ww. ustawy, zgodnie z którym, świadczenie pielęgnacyjne przysługuje, jeżeli niepełnosprawność osoby wymagającej opieki powstała nie później niż do ukończenia 18. roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej, jednak nie później niż do ukończenia 25. roku życia)"
 
P. Kosiniak-Kamysz oszczędza w ten sposób w skali roku bodajże 170 mln. złotych.  Oszczędza podle, kosztem rzeczywistego dramatu rodzin. Podle, bo uderza w najsłabszych. Oszczędza wbrew prawom nabytym i oszczędza głupio. Głupio, ponieważ opieka świadczona przez członka rodziny, jest znacznie tańsza niż ta świadczona przez instytucje.
 
Te oszczędności są charakterystyczne dla koalicji rządowej PO-PSL. Są zaprzeczeniem solidaryzmu społecznego i jednoznacznie kompromitują zarówno tego ministra, jak i cały rząd. Pan Kosiniak-Kamysz powinien być dożywotnio napiętnowany przez wyborców i skazany na polityczną banicję nie mówiąc już o tym, że powinien spalić się ze wstydu.
 
PS. O p. Tusku powiedzieć tu należy, że przed odebraniem ludziom tej formy pomocy zapowiedział… podwyżkę zasiłków. Ten typ tak ma.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6649
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

27.07.2013 16:33

Jak to opieka rodziny jest tańsza? Ale nie daje  zadnego etatu dla koleżków, a w instytucji dyrektor, zasepcy, sekretarki, wychowawcy, pielęgniarze, panie woźne...
A oto obrazek z życia ministra KK sprzed paru dni:
"W piątkowy ranek minister Kosiniak – Kamysz sprężystym krokiem wychodzi z mieszkania na rządowym osiedlu, wsiada do czekającej na niego limuzyny i jedzie. Gdzie? Nie, nie do resortu. 
Do kościoła! Zabytkowy kościółek św. Antoniego Padewskiego od jego mieszkania dzieli co najwyżej 300 metrów, ale najwyraźniej minister uważa, że skoro Bóg dał mu limuzynę, grzechem byłoby z niej nie skorzystać.
Za co modli się minister? Może za bezrobotnych. A może o to, by wicepremier Jacek Rostowski przyznał kolejne 500 milionów złotych z budżetu państwa na walkę z bezrobociem.
Władysław Kosiniak-Kamysz właśnie złożył wniosek do Ministerstwa Finansów w tej sprawie. Te pół miliarda złotych to jednak za mało, by pomóc wszystkim bezrobotnym. Według ostatnich danych bez pracy pozostaje blisko 2,2 miliona Polaków.
>>>Nie ma pracy nawet w wakacje!"
http://www.fakt.pl/Minis…
Domyślny avatar

lewe

28.07.2013 16:33

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Jak to opieka rodziny jest

Na pewno modli się o to, aby Pan przysporzył mu jeszcze więcej takich frajerów, którzy dadzą się doić( w końcu jest z ZSL-u).
Domyślny avatar

kris przybysz

27.07.2013 21:39

Absolwent studiów medycznych minimum 20 lat powinien odpracować jako lekarz. Później przez 10 lat może być dyrektorem szpitala, a później może ministrem. A ten żałosny przedstawiciel rodzinnej sekty stalinowskich POlitycznych cwaniaków w przyśpieszonym tempie z nadania antypolskiej sekty paserów, oszustów i szmalcowników udaje ministra. I na tym m.in. POlega niszczenie Polski i Polaków.
Góral
Nazwa bloga:
Cytaty na czasie
Zawód:
Broker, redaktor
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 45
Liczba wyświetleń: 234,204
Liczba komentarzy: 230

Ostatnie wpisy blogera

  • Boże, zabierz Tuska do Brukseli
  • Przepowiadam sukces partii Gowina
  • Marian Kowalski – urok politycznego prostactwa

Moje ostatnie komentarze

  • - tylko o co chodzi? Że ten sam peowski ciąg skojarzeń? Doceńmy ilu chłopców z ferajny może zostać za burtą (na czele z Tuskiem).
  • Józef Kuraś "Ogień" to postać, która czeka na wyczerpującą monografię. Dziękując Autorowi za podjęcie bliskiego memu sercu tematu muszę wspomnieć, że zaledwie powierzchownie dotknął istoty…
  • W skrajnych wypadkach kapitał polityczny może być wyłudzony.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Marian Kowalski – urok politycznego prostactwa
  • Dlaczego Polsat pozwala Dorocie Gawryluk mówić o Smoleńsku
  • Profesor Rońda, czyli jak pęka tama

Ostatnio komentowane

  • , - nawet dla instancji wyższej. A. Jedna Makrela wiosny nie czyni. Wszyscy politycy europejscy, pomimo, że nie czytaja współczesnej poezji polskiej, wiedzą, co jest na białych rękawiczkach Tuska i…
  • , Żyję już w tej Polsce sporo lat, przeżyłem rządy KC PZPR. Pamiętam jak wciąż wprowadzano jakieś niby reformy po których to już miało być wspaniale. Niestety zmiany zachodziły, ale na gorsze. Po tzw.…
  • Góral , - tylko o co chodzi? Że ten sam peowski ciąg skojarzeń? Doceńmy ilu chłopców z ferajny może zostać za burtą (na czele z Tuskiem).

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności