Ląd czy ocean – rejs ma trwać!
Zoppot - Rybaków Plac & ludzi czynu,
w soczewce świat – z ciemnego szkła,
Wszystkie “komórki” – w folii z glinu.
Wtedy nikt nie podsłucha nic,
(port mikro z falownikiem).
W RP - czas cieknie w sejmu ściek,
tu konwój – Tytanic za Tytanikiem...
We wrak - obróci los i tak
z Honorem lec – pisane
jak TNT – rozpruje burtę
lodowej góry diament.
Nadzieja znika jak kilwater,
SOS - tu nie wzywają (!),
łopoce Jolly Roger – tam chichoce
Dyżurny Dureń Kraju.
I w abordażu bitwy zgiełk
i z mar do tej przystani,
zszedłeś jak schodzą do podziemia
konfederaci & niepokonani.
..........................................................
Idzie wieczór z widokiem na Hel
pewnie sprawdzasz wachtę na blogach,
bo wokół hell – bo ten sam cel,
jasny jak tum Michała Archanioła**
* - Tomek Mierzwiński – kapitan ż.w., bloger, patriota – odszedł 1.05.2013r.
** - XII – wieczny kościółek na Oksywiu obok cmentarza marynarzy