Zawiniło?
I tu trzeba spojrzeć na to co się stało 10 Kwietnia z punktu widzenia okresu całej prezydentury Lecha Kaczyńskiego, a co tak dobrze ujęła prof. Fedyszak – Radziejowska w znakomitym filmie Joanny Lichockiej „Prezydent”: Lech Kaczyński był wydany na łup przemysłu pogardy, a ludzie, jego wyborcy, nie obronili go. Patrzyli obojętnie. Jedni z oportunizmu i lęku, właśnie dlatego, że przebywali w tej szaroburej strefie wygody, inni dlatego, że uważali, że jak wybrali go , to od tego jest politykiem, żeby sobie poradzić, a jeszcze inni po prostu ulegli wrogiej propagandzie, ponieważ wyżarto im mózgi.
A przecież polityk nic nie znaczy, nie ma żadnej możliwości ruchu, jeśli nie czuje poparcia ludzi, którzy go wybrali i równocześnie: jego wrogowie mogą sobie na wiele pozwolić jeśli widzą, że obywatele na to pozwalają.
I w tym sensie jako wyborcy Lecha Kaczyńskiego zawiedliśmy. Nie obroniliśmy go. Był wydany na łup zuchwałej szajki medialnej, a my się temu przyglądaliśmy, i jedynie odważniejsi nieśmiało protestowali.
Dlatego był możliwy Smoleńsk. Nawet jeśli nie był to zamach, lecz wynik karygodnych zaniedbań, to fakt widocznej bierności społeczeństwa nie broniącego swojego prezydenta był zezwoleniem – na działanie gdyby to był zamach, lub zaniechanie – gdyby tego zamachu nie było.
Jako naród, bez względu na to jaki kto miał poglądy polityczne, czy popierał Lecha Kaczyńskiego, czy był mu przeciwny – jako naród mamy na sumieniu ten grzech zaniechania obrony Prezydenta, ponieważ mordercza propaganda atakowała w jego osobie nie tylko wartości bliskie jego wyborcom, lecz całość wartości, które uosabia urząd Prezydenta – majestat Rzeczypospolitej, straż wolności obywatelskich, równość wobec prawa, ciągłość historyczną Państwa. To wszystko podczas tej prezydentury było nieustannie atakowane, i nie przeciwdziałano bezprawnym działaniom negującym prawo Prezydenta do uczestniczenia w kształtowaniu polityki państwa w najistotniejszych sprawach.
Gdzie byli obywatele-urzędnicy?
Gdzie byli obywatele-prawnicy?
Gdzie byli obywatele-dziennikarze?
Gdzie byliśmy my - obywatele Rzeczypospolitej?
Mordercza propaganda nienawiści osiągnęła swój cel.
Naród nie obronił swojego Prezydenta.
Zło tryumfuje.
Będziemy na to patrzeć i rozpamiętywać?
+++
Reduta Dobrego Imienia wysyła listy protestacyjne do telewizji ZDF w sprawie oszczerczego filmu "Nasi ojcowie, nasze matki", któ®y jest rozpowszechniany w Niemczech, a własnie okazało się, ze prawa do dystrybucji zostały sprzedane do USA. KLIKNIJ TU ABY PODPISAĆ LIST PROTESTACYJNY DO SZEFA RADY NADZORCZEJ ZDF Reduta Dobrego Imienia/Polish League Against Defamation jest organizacją społęczną, działajacą pod egidą Towarzystwa Patriotycznego - fundacji Jana Pietrzaka, mającą na celu walkę ze zniesławieniami Polski i Polaków. Powstała w listopadzie 2012 roku i przystapiło do niej już ponad 1200 osób z całego świata. List protestacyjny podpisało już ponad 1000 osób.
Zapraszam do przystąpienia do Reduty Dobrego Imienia (http://reduta-dobrego-imienia.pl)
Można też lajkować fanpage na FB
Maciej Świrski
Managing Partner
Swirski & Partners
Privately Held; 1-10 employees; Szkolenia specjalistyczne i doradztwo industry
February 2009 – July 2012 (3 years 6 months)
Vice President - Member of the Board
PAP SA (Polish Press Agency)
Public Company; 201-500 employees; Produkcja dla mediów industry
December 2006 – January 2009 (2 years 2 months)
Polish Press Agency (Polska Agencja Prasowa)
Director PAP Net
PAP SA
September 2006 – November 2007 (1 year 3 months)
Director of PAP Net, the online department of Polish Press Agency
Adviser of the Board
PAP SA
June 2006 – December 2006 (7 months)
PAP (Polska Agencja Prasowa - Polish Press Agency)
Wynika z tego, iż w okresie 2006-2009 pełnił Pan ważne funkcje w Polskiej Agencji Prasowej. Miał Pan więc bezpośredni wpływ na obraz prezydentury Lecha Kaczyńskiego w mediach. Zamiast wysuwać pretensje pod adresem polskiego społeczeństwa /"Zawiedliśmy"/ powinien Pan raczej napisać, jak Pan osobiście wykorzystywał swoje możliwości, by popierać prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jeśli zaniechał Pan tego - proszę się przyznać, a nie obciążać swoją winą cały naród.
uuups...ładna cewka.
A w kwestii mojego "zawiedzenia", to najuprzejmiej proszę Szczura Biurowego się ode mnie od...czepić.
I zająć, za radą elig, swoją osobą.