Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wizja Państwa: Edukacja (1)

Marek Stefan Szmidt vel StefanDetko, 21.12.2012


Rządzący powinni po cichu organizować kojarzenie się małżeństw z pomocą pewnego rodzaju losowania, aby typy gorsze osobno, a ci lepsi żeby takie same kobiety dostawali…

Edukacja zrzeszeń, kierunek oraz metody nauczania, jakie sugeruje Myśl konserwatywna, są jednym z najważniej­szych tematów niniejszego traktatu i w tym miejscu poproszę Czytelnika o wyrozumiałość, za konieczne dla omówienia całości problemu wycieczki poza czasy współczesne i odwoływanie się do Osób, i Ich twier­dzeń, od których dzień dzisiejszy odgradza kurtyna prawie dwóch i pół tysiąca lat, a które – pomimo tak długiego upływu czasu – mają nadal ogromny wpływ na kształtowanie nie tylko współczesnej rzeczywisto­ści, ale i przyszłości, nie tylko poprzez swoją uni­wersalność i ponadczasowość, ale głównie upór nie­których środowisk politycznych dla ich stosowania przy projektowaniu rozwiązań systemowych ustrojów totalnych, w tym państwa prawa.   Dodatkowo jeszcze, obok problematyki stricte edukacyjnej, pojawią się w tym rozdziale tematy z pozoru poboczne, ze szkolnictwem na pierwszy rzut oka niezwiązane, ale mające jednak wpływ na kształ­towanie zarysów przyszłego systemu edukacyjnego.   W celu uwypuklenia pewnych problemów pozwoliłem sobie także na zastosowanie kontrastu porów­nawczego do zamierzonych przez Myśl konserwa­tywną rozwiązań.    
  Nie mniej ważnym – od innych - zadaniem konserwatyzmu etycznego, jest taki wpływ na kształtowanie systemu edu­kacji, aby szkolnictwo, uwolnione spod opieki pań­stwa prawa i jego destrukcyjnego wpływu, znalazło się w rękach Samorządów terytorialnych, lub Osób prywatnych.   Możliwość zakładania szkół każdego stopnia, w tym i Uniwersytetów powinien posiadać także Ko­ściół katolicki i Zakony, jako posiadające w tym za­kresie chwalebną i długotrwałą tradycję oraz Związki wyznaniowe, posiadające do tego kwalifikacje mery­toryczne.   Fundacją gimnazjów i uniwersytetów może zająć się także Monarchia, gwarantując poziom ich nauczania.     Ważnym czynnikiem w procesie nauczania podstawowego, powinno być - zdaniem Myśli kon­serwatywnej - unikanie przymusu szkolnego oraz ustalenie limitu wieku, w którym Dziecko może rozpocząć naukę, od indywidualnej opinii Rodziców o stopniu Jego rozwoju, podpartej ewentualnym orze­czeniem zespołu specjalistów.   Przymus szkolny, jaki stosowany jest przez państwo prawa, czyniącego zakusy już na pięciolat­ków, jest – według Konserwatyzmu etycznego - zwykłym rabunkiem dzieci, mającym na celu osłabienie więzi rodzinnych i autorytetu Rodziców.     Najbardziej niepokojącym w tym zjawisku, jest fakt, powoływania się administracji państwa prawa na konieczność obniżania wieku szkolnego, wymogami postępu, podczas gdy idea zawłaszczania dzieci przez państwo, a także wspominanych w aka­pitach powyżej ślubów cywilnych, czy nawet ostat­niego szczytu nowoczesności, jakim staje się służba Kobiet w wojsku i siłach represji, jest starsza od po­czątków Cywilizacji Łacińskiej, o czym może świad­czyć cytat z platońskiego dialogu „Timaios”, pocho­dzący z roku około 360 p.n.e.:    „SOKRATES. No, a jakże tam było z robieniem dzieci? Czy też to łatwo zapamię­tać, bo to było niezwykłe, to, co się powie­działo; żeśmy upaństwowili wszystkie śluby  i dzieci i urządziliśmy to tak, żeby nikt nigdy własnego dziecka nie rozpoznał i żeby wszy­scy wszystkich uważali za rodzeństwo, za braci i siostry, wszystkich, którzy przyjdą na świat w granicach odpowiedniego okresu, a tych, którzy przyszli w okresie poprzednim i jeszcze dalszym, żeby mieli za rodziców i dziadków, a tych z okresów późniejszych za swoje dzieci i za wnuków?           TIMAIOS. Tak. I to łatwo zapamiętać, tak jak mówisz.         SOKRATES. A znowu, żeby się, ile moż­ności, od razu rodzili z charakterem jak najlepszym, to czy nie pamiętamy, jakeśmy to mówili, że rządzący powinni po cichu organi­zować kojarzenie się małżeństw z pomocą pewnego rodzaju losowania, aby typy gorsze osobno, a ci lepsi żeby takie same kobiety do­stawali i żeby się między nimi jakaś niena­wiść z tego powodu nie zasiała - niech myślą, że to los winien doborowi?                         TIMAIOS. Pamiętamy.          SOKRATES. I mówiliśmy, że dzieci typów dobrych wypadnie wychowywać, a dzieci złych oddawać po cichu do innych części. państwa. Jak będą podrastały, to pa­trzeć, i które by były tego godne, te z powro­tem brać na górę, a które się wydadzą nie­godne, niech zostaną na miejscu tych, które pójdą wyżej?                         TIMAIOS. Tak jest. {…}          SOKRATES. A o kobietach też wspominaliśmy, że te zbliżone charakterem do mężczyzn wypadałoby do mężczyzn do­stroić i wszystkim im dać zajęcia wszystkie z mężczyznami wspólne w zakresie wojskowo­ści i jeżeli chodzi o tryb życia poza tym.”   Cytaty z dialogu „Timaios” Platona pochodzą ze stron www Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Zadziwiająca zbieżność działań awangardy nowoczesności w tym zakresie z filozofią sokratejską, potwierdza opinię Myśli konserwatywnej, iż nauka Filozofów starożytnych, wyrugowana z powszechnego systemu edukacji państwa prawa, wydaje się zastrzeżona tylko dla jego animatorów, czerpiących z niej bez najmniejszej refleksji historycznej tylko wzorce prze­brzmiałe i upadłe, jak kosmopolityzm, cynizm i bez­bożność, które – stare jak ich mistrz, Sokrates Ateń­czyk, zwany przez Jemu współczesnych: psem - wcielane są pod przymusem państwowym w czasach dzisiejszych, jako postępowe i współczesne.     To zadziwiający bezkrytycyzm, zwłaszcza, iż indukcja – czyli doświadczenie historyczne - dostar­cza wielu, materialnych dowodów nieudolności sys­temów opartych na zasadach zawartych w filozofii sokratejskiej, którą rozwinął Platon, a czego przykła­dem są tragiczne losy Ateńczyków, cierpiących krwawe jatki pod rządami Kritiasa w roku 404 p. n. e., tudzież Sycylijczyków, którzy doznali równie brutal­nej rewolucji Diona, tyrana Syrakuz w latach 357-354 p. n. e., próbujących – stanowiąc wzór dla dzisiej­szego państwa prawa, zaprowadzić następujące, jakże nowocześnie brzmiące zdobycze cywilizacyjne i po­rządki społeczne, opisane w dialogu Platona pt. „Pań­stwo”, które prezentuję w kolejnych akapitach, pogru­powanych według aktualnych współcześnie, a intere­sujących konserwatyzm, tematów, wymagających odniesienia się do nich w procesie kształtowania prawa w przedmiocie Edukacji. CDN.jpg… Ceterum censeo Conventum esse delendum 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1672
Marek Stefan Szmidt vel StefanDetko
Nazwa bloga:
Conventum esse delendum
Zawód:
Architekt
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 77
Liczba wyświetleń: 316,159
Liczba komentarzy: 227

Ostatnie wpisy blogera

  • Święty Tomasz z Akwinu: modlitwa na przerwę wakacyjną
  • Wojna chińsko-rosyjska
  • Panu Eli Barburowi z dedykacją: Polskie gwarancje dla Izrael

Moje ostatnie komentarze

  • Zagrożona Rosja ("dywersją" Polaków) jest bardziej skłonna do ustępstw na rzecz Rzeczypospolitej. Rosjanie na 100% - i słusznie - kalkulują, że w razie konfliktu o Syberię, Polacy "wbiją im nóż w…
  • ładny wierszyk, lecz Konserwatysta jest realistą, a nie wieszczem :-) pozdrawiam Pana serdecznie MStS
  • "na szczęście to co życie zafundowało Zarembie mnie ominęło" - bezcenne :-) pozdrawiam Pana serdecznie MStS

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ruch Narodowy w łapskach „Chamów z Natolina” (?)
  • Wolnomularze Polscy w hołdzie Poległym
  • Polskie gwarancje dla Izraela (?)

Ostatnio komentowane

  • Marek Stefan Szmidt vel StefanDetko, Zagrożona Rosja ("dywersją" Polaków) jest bardziej skłonna do ustępstw na rzecz Rzeczypospolitej. Rosjanie na 100% - i słusznie - kalkulują, że w razie konfliktu o Syberię, Polacy "wbiją im nóż w…
  • Marek Stefan Szmidt vel StefanDetko, ładny wierszyk, lecz Konserwatysta jest realistą, a nie wieszczem :-) pozdrawiam Pana serdecznie MStS
  • NASZ_HENRY, Warszawa środkiem ustali się świata, Lecz Polski trzy są stolice. Dalekie błota porzuci Azjata, A smok odnowi swe lice. Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie. Dunaj w przepychu znów tonie. A kiedy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności