Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Stocznia Gdańska im. Anny Walentynowicz

szczurbiurowy, 27.09.2012
Anna Walentynowicz za życia była symbolem i jest symbolem po śmierci.
Symboliczne było całe Jej życie, symboliczna śmierć i to co się z Jej ciałem stało po śmierci.
Symboliczny jest też sposób z jakim Polska współczesna potraktowała nie tylko Ją samą, ale też jej bliskich oraz - przez to traktowanie – Naród, o który walczyła.
Walczyła o godność. Nie tylko robotników, stoczniowców.
O godność nas wszystkich.
Bylibyśmy w innym miejscu, bylibyśmy innym narodem, gdyby nie Ona, gdyby nie poderwanie ludzi do strajku solidarnościowego, gdy stoczniowcy już się rozchodzili.
Bylibyśmy w innym miejscu, gdyby nie ta kobieta, bylibyśmy kim innym, ja, Ty, moja i Twoja rodzina.
I w końcu – ja, Ty, Twoi i moi przyjaciele, gdyby nie Anna Walentynowicz nie zdalibyśmy sobie do końca sprawy ze zdrady jaka dokonała się w 1989 roku, gdy ci, którym wierzyliśmy przeszli na stronę bezwzględnego i bezlitosnego wroga. To ona krzyczała i wołała na alarm, tak jak wtedy w Stoczni.
Ale wtedy nie usłyszeliśmy jej. Zajęci wgryzaniem się w rzeczywistość nowego ustroju, w to co nam urządzono - pomijaliśmy wzrokiem jej samotną postać wsparta o lasce, chcieliśmy widzieć to co pokazywali inni – kraj równych szans, wolność słowa i sprawiedliwość zapewnianą przez tę nową Polskę.
Pokolenie dzisiejszych pięćdziesięciolatków ma wielki grzech na sumieniu – w końcu lat osiemdziesiątych uwierzenie szamanom „opozycji demokratycznej”, w których wpatrywało się z podziwem, zamiast włączyć własne myślenie i odebrać niepokojące sygnały. Nieliczni alarmowali – wśród nich Pani Anna. Ale pokolenie, które wtedy miało po 25-30 lat i było siłą – dało się uśpić. Zamiast zdecydowanie wystąpić przeciwko zdradzie – wybrało małą stabilizację. Zresztą – trochę trudno się dziwić. Zaczęły  się rodzić dzieci, trzeba było zapewnić im byt…
Ale grzech pozostał.
A Pani Anna trwała i pokazywała zło. Jednoznacznie.
Tak jak nie słuchaliśmy Papieża, czego jako naród zbieramy teraz owoce, tak nie słuchaliśmy Jej.
Więc jesteśmy Jej to winni.
Stocznia Gdańska im. Anny Walentynowicz.
Ktoś może powiedzieć, że byłoby to nazywanie Jej imieniem masy upadłościowej. Że Jej by się to nie podobało.
Ale potrzebny jest symbol.
Potrzebujemy symboli.
Polska potrzebuje symboli.
Dość patrzenia w ziemię.
 
Na Petycje online umieściłem petycję, do władz Solidarności – wypełnienie formularza powoduje wysłanie tekstu z prośbą do władz „S” o wystąpienie z inicjatywą nadania Stoczni Gdańskiej imienia Anny Walentynowicz.
 
Kliknij, żeby podpisć petycję 
 
Dziękuję blogerce Żywicy o rzucenie u mnie na blogu tej myśli, którą właśnie podejmuję.
 
Zapraszam na moją nową stronę www.szczurbiurowy.com i do subskrypcji newslettera
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2183
Domyślny avatar

ASPAL

27.09.2012 08:07

Pani Anna Walentynowicz to wielka i w sumie tragiczna postać.Prosta suwnicowa-stała się SYMBOLEM.Znienawidzona przez okrągłostołową sitwę.Marginalizowana i obrażana.Ale...my,Polacy (proszę mnie nie bić) jesteśmy narodem zarażonym niejako symbolomanią.Jest to poniekąd zrozumiałe-lata niewoli cudzej i swojego chowu,uporczywe dobijanie się własnej tożsamości,sprawiły to,że staliśmy się niewolnikami czegoś,co nazwałbym " symboliką niemożności".Mam nadzieję,iż poza okolicznościowymi marszami,paleniem zniczy "symbolicznych"(sic!),stać nas teraz będzie na konkretne działania.Skuteczne tym razem do końca.Pozdrawiam.
szczurbiurowy
Nazwa bloga:
W pustynnych okopach krętych korytarzy

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 129
Liczba wyświetleń: 484,944
Liczba komentarzy: 628

Ostatnie wpisy blogera

  • Ostatni dzwonek - dlaczego nie warto zajmować się Durczokiem
  • Zychowicz czyli hitleryzm niedoceniony
  • Pięć polskich prawd po marszu 13 grudnia

Moje ostatnie komentarze

  • @Marek1taki Bredzisz kolego.
  • Dziękuję za relację dokładnie oddającą przebieg zgromadznia, z jedną poprawką - Redutę założyłem w listopadzie 2012, a jako samodzielna fundacja działamy od listopada 2013 Serdecznie pozdrawiam…
  • Prof. Jan Żaryn przyszedł i wygłosił referat, prof. Zdzisław Krasnodębski był od początku. Był także prof. Gliński, Ryszard Czarnecki, pos. Dorota Arciszewska Mielewczyk, Mec.Hambura, Mec. Brzozowska…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Koniec zniewag - RDI zwołuje protest pod ZDF!
  • Binienda Show czyli klęska uniwersytetu
  • Niewyobrażalny skandal z polskim ambasadorem w Chinach

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, Durczak służy do duraczenia ;-)
  • Captain Nemo, Nie piszę się na tę opcję. Zgłoszę się na pewno ale nie do tej kolejki.
  • Es, Może jednak warto zwrócić uwagę na sprawę tego pana z jednego powodu.Wydaje się,że został on w ten sposób przywołany do porządku po nierozważnej,z punktu widzenia meinstreamu wypowiedzi sprzed kilku…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności