Młodzi chłopcy i dziewczęta szukają zawsze wzorców do naśladowania. Z dzieciństwa pamiętam swoje fascynacje bohaterami takimi jak Winnetou, Robin Hood, Wołodyjowski, Skrzetuski, Kmicic... Zauroczyły mnie bez reszty przygody Tomka Wilmowskiego, kapitana Klossa czy czterech pancernych z psem na czele...
Dziś można (trzeba) mieć zastrzeżenia do przekłamań; prawdziwa historia sympatycznych czołgistów i sobaki powinna obejmować pacyfikację oddziałów żołnierzy wyklętych, w których to formacja Janka Kosa brała bezpośredni udział. A przystojny Kloss był przecież tak naprawdę agentem NKWD (LWP nie miało formacji wywiadowczych; większość dowódców to byli Rosjanie)...
W/w postacie oddziaływały na mnie za pośrednictwem filmów, seriali i przeczytanych książek czy komiksów... I to jak widać skutecznie, skoro dziś jeszcze – mimo swej wiedzy – czuję do nich nić sympatii...
Gdyby tak teraz wykorzystać potęgę współczesnych mediów, to opowiedziane nimi PRAWDZIWE historie Rotmistrza Pileckiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, „Łupaszki”, „Roja”, „Ognia”, „Inki” i in. wykreowały by autentycznych, krwistych bohaterów, wzór do naśladowania dla kolejnych pokoleń...
Tylko komu to wciąż przeszkadza?!
Lech Makowiecki
P.S. Po koncertach młodzież często pyta mnie o wiele spraw związanych z mentalnością pokolenia ich równolatków z czasów wojny... Tak często, że nawet ułożyłem wierszowaną odpowiedź...
ODPOWIEDŹ MŁODYM POLAKOM
Cóż mam ci odpowiedzieć
Nastoletni Polaku?...
Tamten chłopak z Powstania
Był prawie w twoim wieku...
Głowę miał pełną marzeń...
Pierwszą miłość chciał przeżyć...
Los mu nie dał wyboru,
Zginął za to, w co wierzył...
Pytasz mnie o dziewczęta
Polska gimnazjalistko...
Podobne były do was:
Młodość... Uśmiech... I wszystko...
A ta sanitariuszka
Miała (jak ty) chłopaka...
Dorwał ją szwabski pluton.
Nikt po niej nie zapłakał...
Tulisz do piersi dziecko
Matko-Polko dzisiejsza...
Tam nie było litości
Nawet dla tych najmniejszych
Gdzieś, na nieludzkiej ziemi
Z głodu i zimna gasły...
Z brzuchów matek wydarte...
Zagazowane w Auschwitz...
A świat zapomniał o tym...
A o nich tutaj - cisza...
Młody Krzysiek Baczyński
Więcej już nie napisze
Strof o ludziach wspaniałych
Dobrych, mądrych, odważnych
Których tak dziś nam braknie
Gdy los kraju się waży...
A świat stacza się w przepaść,
I wszystko koniec wieszczy,
Zaprzańcy wyprzedają
Przyszłość naszą - za bezcen...
Krzyczę przez gwar zabawy,
Ryk tłuszczy... Błaznów rechot...
„JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA...”...
Słyszę was?... Nie... To echo...
Z cyklu znalezione w sieci:
Zbliża się rocznica Powstania Warszawskiego; przypominam balladę
„Czterdziesty Czwarty” z płyty „Katyń 1940”...
http://www.youtube.com/w…
I jeszcze jedna ciekawostka – ciekawy pokaz mody Roberta Kupiszy, inspirowany Powstaniem Warszawskim. Gdyby jeszcze nie było tych celebrytów...
http://www.youtube.com/w…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1979
Pozdrawiam serdecznie,
Janko Walski