|
|
sake2020 Alina @Warszawa.....Biedna ofiaro mojego zaburzenia. Żyjesz jeszcze pod tym ciężarem paniusiu? Każdemu zdarza się pomylić,ale nie znaczy to że jest osobą zaburzoną nie rozumiejącą a może i nie potrafiącą nawet czytać Dużo tu już na NB było pomyłek, nietrafionych argumentów, beznadziejnych tekstów i chamskich wypowiedzi ,obrażania i określeń i jakoś paniusia nie reagowała .Proszę zgłosić Adminowi ,że moje miejsce jest w domu wariatów i dla dobra portalu powinien mnie usunąć z forum. |
|
|
spike @sake
nie bądź bezlitosna dla siebie, domyślam się, że emocje wzięły górę.
Na początku też mnie ten tekst uderzył, choć nie nie mogłem przyjąć, że to można napisać, na końcu moje wątpliwości zostały rozwiane.
Głowa do góry :)))) |
|
|
spike @Alina
nie bądź bezlitosna dla @sake, nie idź tą drogą, to się zdarza najlepszym, my też mieliśmy jakieś spory, ale nigdy nie uważałem ciebie za głupią, wszyscy uczymy się całe życie :))) |
|
|
Alina@Warszawa Spike! Masz rację! Zapominałam na chwilę, że sake3 ma zaburzoną zdolność rozumienia tekstów pisanych, więc i ja jestem ofiarą jej zaburzenia. Cofam więc moje "przypuszczenia" wysnute na podstawie wpisu sake3... |
|
|
sake2020 @spike @NASZ-HENRY......Przyznaję się do błędu bez bicia z pokorą przyjmując uwagi o mojej głupocie co z satysfakcją podnoszą obaj komentatorzy. Przepraszam. Myślę jednak,że zamiast sarkazmu bardziej wskazane byloby przyjrzenie się działalności szpitala w Oleśnicy. Jeżeli jedne szpitale są karane za klauzulę sumienia a drugie przekraczają granicę dopuszczalności aborcji i nie są karane to chyba nie jest to w porządku? Obecne wydarzenia sprowadzone są do dyskusji o aborcji bez ujęcia jak to w praktyce wygląda. Jedni bronią lekarki inni są krytyczni ale nie ma głębszej analizy pod kątem sprawdzenia jej umiejętności jak lekarki a nie tylko aborcjonistki na podstawie wypowiedzi pacjentek niekoniecznie korzystnych dla samej lekarki. Tu potrzeba kontroli nie tylko poselskiej , nie tylko dyskusji że aborcja jest złem ale sprawdzenie szpitala pod kątem prawidłowości pracy przez środowisko lekarskie. |
|
|
Ijontichy Teraz przed pacjentem idzie PESEL...pierwsze dwie cyfry....lekarz odczytuje...i decyduje...leczyć,czy czekać na akt zgonu... |
|
|
NASZ_HENRY
@Marek Michalski
Za ciężką pracę w dniu imienin 🌼
|
|
|
NASZ_HENRY
Ciekawe, że sarkazm w ironicznym tekście @brata damiana
https://www.salon24.pl/u/bratdamian/1439330,troszczmy-sie-o-dzieci-i-kurczaki
skłonił obie NaszeBlogowiczki (@sake3 i @Alina@Warszawa) do wspólnej krytyki chociaż z różnych punktów siedzenia, tfu widzenia 😉
Zdanie o przewrotnym autorze można wyrobić sobie czytając ten tekst na jego blogu:
https://www.salon24.pl/u/bratdamian/1430111,ohydny-brat-damian
Być może nowa wspólnota idzie na NB 😉 |
|
|
spike Nie wiem co to jest, w swoim CV pisze:
"W 1987 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Gdyni."
mówiąc wprost, to Jezuita, czyli jest bratem Damianem, mycko nie nosi :)))))
Co do reszty @alinko należało sprawdzić o co chodzi, @sake się pomieszało.
|
|
|
spike droga @sake !!!
trzeba przeczytać tekst może kilka razy, bo to co mu się zarzuca, on NIE popiera, końcowy cytat jego tekstu może wyjaśni:
"To pierwszy krok, ale bądźmy też gotowi na następne. Pani Doktor też się kiedyś zestarzeje, zachoruje lub ulegnie poważnemu wypadkowi – oczywiście życzymy jej długich lat życia i pracy na rzecz polskiego społeczeństwa. Lecz jeśliby to się stało, to nie dajmy się jej męczyć, przecież tyle zrobiła dla polskich dzieci, nie żałujmy jej zastrzyku miłosierdzia, szczególnie, że już dzisiaj ZUS ledwie zipie i nie ma za co karmić staruszków."
czy pomogłem?
:) |
|
|
Alina@Warszawa Tak naprawdę, to nie wiadomo, czy to prawdziwy zakonnik, czy taką ksywkę sobie przybrał jakiś początkujący nosiciel mycki z pobliskiej synagogi. Jeśli broni Jagielskiej - to broni, bo musi - wg najstarszych etnicznych praw i obowiązków. |
|
|
sake2020 @spike...Na S24 swój blog prowadzi bloger o nicku brat Damian .Jest filozofem i zakonnikiem o dość kontrowersyjnych poglądach. Uważa,że aborcyjna doktor Jagoelska z Oleśnicy wykonuje wspaniałą pracę i należy jej się order,nie krytyka. Wydaje się,że ów bloger nie wie jak wygląda aborcja,którą uważa za objaw empatii dla dziecka które urodzi się chore i dla jego rodziców uwiazanych przy chorym dziecku. Uważa ,że w jednej sekundzie pani doktor uwalnia jednym bezbolesnym zastrzykiem w serce od cierpień i dalszego życia. Brat Damian nie wie chyba,że taki zastrzyk z KCl dziś nie podaje się bez znieczulenia ani ludziom ani zwierzętom .Nie zastanawia się dlaczego świstek o nienajlepszej kondycji psychicznej matki jest dziś tak nadużywany jako podkładka dla aborcji. W trakcie kontroli i z wypowiedzi pacjentek szpitala w Oleśnicy wynika że bywa tu dokonywanie aborcji na zdrowych i bez wad płodach., zaś pani doktor wydaje niepokojące i mylne diagnozy. Za co więc należy jej się order? |
|
|
spike Chlorek potasu używany jest do wykonywania wyroków śmierci, jako składnik zastrzyku trucizny oraz w weterynarii do usypiania zwierząt.
W Stanach Zjednoczonych dopuszczona przez prawo dla zbrodniarzy i morderców jest kara śmierci poprzez wstrzyknięcie skazanemu trucizny chlorku potasu.
Tylko że nie wolno podać chlorku potasu zbrodniarzowi BEZ WCZEŚNIEJSZEGO ZNIECZULENIA!
Dlaczego?
Ponieważ chlorek potasu powoduje bardzo bolesny zawał serca, poprzez wyzwolenie przez niego wielkich ilości histaminy, która powoduje z kolei niszczenie organizmu na poziomie komórek to ona boleśnie zabija, jeśli KCl jest za dużo.
Generalnie przyjęło się, że śmierć powoduje chlorek potasu, bardzo bolesną, niehumanitarną śmierć w cierpieniu.
Względy humanitarne wymagają, żeby skazańcowi podać przez wstrzyknięciem chlorku potasu znieczulenie.
Procedura wykonania kary śmierci polega zatem na iniekcji trzech substancji:
- najpierw usypiającego barbituranu (najczęściej tiopentalu),
- potem zwiotczającego mięśnie pankuronium
-na koniec zatrzymującego akcję serca chlorku potasu.
Podobną procedurę wykonują weterynarze przy tzw. usypianiu zwierząt.
Znieczulenie, później chlorek. Żeby zwierzę nie cierpiało.
Zbrodniarzom, zwierzętom oszczędza się cierpienia, a czy dziecku poczętemu, gotowego do porodu, zdolnemu do samodzielnego życia, zafundowano tak okrutną śmierć, jak to robił niemiecki zbrodniarz dr Mengele?
Na podstawie tekstu blogera @kermit
|
|
|
Marek Michalski EVANGELIUM VITAE pkt.65
"Od eutanazji należy odróżnić decyzję o rezygnacji z tak zwanej „uporczywej terapii”, to znaczy z pewnych zabiegów medycznych, które przestały być adekwatne do realnej sytuacji chorego, ponieważ nie są już współmierne do rezultatów, jakich można by oczekiwać, lub też są zbyt uciążliwe dla samego chorego i dla jego rodziny. W takich sytuacjach, gdy śmierć jest bliska i nieuchronna, można w zgodzie z sumieniem „zrezygnować z zabiegów, które spowodowałyby jedynie nietrwałe i bolesne przedłużenie życia, nie należy jednak przerywać normalnych terapii, jakich wymaga chory w takich przypadkach” 77. Istnieje oczywiście powinność moralna leczenia się i poddania się leczeniu, ale taką powinność trzeba określać w konkretnych sytuacjach: należy mianowicie ocenić, czy stosowane środki lecznicze są obiektywnie proporcjonalne do przewidywanej poprawy zdrowia. Rezygnacja ze środków nadzwyczajnych i przesadnych nie jest równoznaczna z samobójstwem lub eutanazją; wyraża raczej akceptację ludzkiej kondycji w obliczu śmierci78.
We współczesnej medycynie coraz większe znaczenie zyskują tak zwane „terapie paliatywne”, których celem jest złagodzenie cierpienia w końcowym stadium choroby i zapewnienie pacjentowi potrzebnego mu ludzkiego wsparcia. W tym kontekście wyłania się między innymi problem godziwości stosowania różnego rodzaju środków przeciwbólowych i uspokajających w celu ulżenia cierpieniom chorego, gdy wiąże się to z ryzykiem skrócenia mu życia. Jeśli bowiem można uznać za godną pochwały postawę kogoś, kto dobrowolnie przyjmuje cierpienie, rezygnując z terapii uśmierzającej ból, aby zachować pełną świadomość i uczestniczyć świadomie — jeśli jest wierzący — w męce Chrystusa, to nie sposób utrzymywać, że wszyscy są zobowiązani do takiej „heroicznej” postawy. Już Pius XII stwierdził, że jest dozwolone uśmierzanie bólu za pomocą narkotyków, nawet gdy w konsekwencji prowadzi to do ograniczenia świadomości i skrócenia życia, „jeżeli nie istnieją inne środki i jeśli w danych okolicznościach nie przeszkadza to wypełnieniu innych powinności religijnych i moralnych” 79. W takim przypadku bowiem nie pragnie się śmierci i nie dąży do niej, choć z uzasadnionych przyczyn dopuszcza się ryzyko śmierci: pragnie się jedynie skutecznie złagodzić ból, stosując środki przeciwbólowe udostępnione przez medycynę. Niemniej jednak „nie należy pozbawiać umierającego świadomości bez poważnych przyczyn” 80: w obliczu zbliżającej się śmierci ludzie powinni być w stanie wypełnić swoje obowiązki moralne i rodzinne, zwłaszcza zaś powinni mieć możliwość w pełni świadomego przygotowania się na ostateczne spotkanie z Bogiem."
https://www.vatican.va/c… |
|
|
Marek Michalski Trzeba wiedzieć kiedy przestać znęcać się nad pacjentem stosując terapią uporczywą. To pojęcie stało się szerzej znane gdy w encyklice „Evangelium Vitae” Ojciec Święty Jan Paweł II powtórzył za Kongregacją Nauki Wiary (dawną Świętą Inkwizycją), że „Rezygnacja ze środków nadzwyczajnych i przesadnych nie jest równoznaczna z samobójstwem lub eutanazją, wyraża raczej akceptację ludzkiej kondycji w obliczu śmierci” i w tym duchu zwrócił się do lekarzy w dniu swojej śmierci.
Na drugim biegunie jest eutanazja, do której społeczeństwo polskie nie dojrzało. W tym kontekście pojawiło się pojęcie terapii uporczywej, jako przeciwieństwo terapii paliatywnej – objawowej terapii łagodzącej cierpienie.
Rzeczywiście Kodeks Etyki Lekarskiej od 1989r. wyewoluował i od 1 stycznia 2025r. obowiązuje wersja,
https://nil.org.pl/dokum…
w której w art.33 czytamy:
„1. Lekarz nie ma obowiązku podejmowania i prowadzenia resuscytacji u pacjentów znajdujących się w stanie terminalnym.
2. Decyzja o zaprzestaniu resuscytacji należy do lekarza lub zespołu lekarzy i jest związana z negatywną oceną szans leczniczych.
3. Lekarzowi nie wolno stosować terapii daremnej. Decyzja o uznaniu terapii jako daremnej należy do zespołu leczącego i powinna w miarę możliwości uwzględniać wolę pacjenta. ”
Obok niebudzących wątpliwości etycznych punktów 1 i 2 pojawia się punkt 3.
Po co w sztuce lekarskiej kierować się etyką, skoro lekarzy można sprowadzić do podporządkowanych przepisom funkcjonariuszy? |
|
|
sake2020 Myslę, że blogerzy z NB nie muszą się obawiać katakumb. Za filozofowanie ,kazania, patetyczne wynurzenia czy atakowanie prawicy nasza władzuchna nie wskazuje drogi do katakumb. |
|
|
NASZ_HENRY Jeszcze parę dni, dni parę😉
Jeszcze kilka tygodni i po wyborze Trzaskowskiego na prezydenta, zniknie mowa nienawiści to i faszystowskie problemy z nią związane znikną z powierzchni Ziemi. A autorzy blogów odnajdą się w katakumbach. Do zobaczenia wkrótce 😉
|