Otrzymane komantarze

Do wpisu: Getto – wstrząsający film (czy zniknie?)
Data Autor
Ryszard Surmacz
@Zygmunt Korus Gratuluję. Chciałem zrobić wywiad z Piechowskim, też przeżył Auschwitz, pisał wiersze... Mądry. Niestety, nie zdążyłem. Szkoda. 
Zygmunt Korus
Oczywiście zawinił tutaj odwieczny żydowski separatyzm religijno-językowy, który ich automatycznie odsunął od działania w "postawie polskiej". Powstanie w getcie było gestem rozpaczy, gdy już wrota Apokalipsy się domykały. Nie zwalnia to nas jednak od nazywania niemieckich zbrodniarzy po imieniu. Ja mam nieopodal rodzinnego domu dwukrotne spalenia ludzi żywcem w stodołach w Michniowie. A ileż takich bestialstw w całej Polsce popełnili ci wielbiciele Fausta? Byłem w zeszłym roku na mszy polowej w Piaśnicy - gdzie jest leśny "grobowiec" (mnóstwo kwater śmierci) polskich Kaszubów. Zabijanych z zimną krwią całych rodzin na podstawie przedwojennych list proskrypcyjnych. Powinienem znaleźć czas i to opisać. Godnie ustanowiony przez państwo polskie memoriał. Zrobiłem tam setki zdjęć. Miejsce wyjątkowo porażające, o ile kaźnie da się w ogóle kwantyfikować.
Zygmunt Korus
Prywatnie: wyszukałem autora w sieci, namówiłem do spisania wspomnień (co za perypetie!), rzecz zredagowałem dla wydawnictwa. Pan Homicki ma po prostu talent i fenomenalną pamięć.
OLI
Opinię Pana Bogusława Homickiego potwierdza bardzo mocno Pani Ewa Kurek, w wykładzie sprzed 3-ch lat, podpartym świadectwami wynikającymi z dokumentów. Dla niecierpliwych: można zacząć od 9-tej minuty nagrania. Ostrzeżenia, których nie rozumieliśmy. Stary wykład Pani dr Ewy Kurek w klubie Ronina. https://www.youtube.com/…
Zygmunt Korus
Dlatego tak wredne było (i jest) połączenie wysiłków zbrodniarza i ofiary (za pieniądze), by wspólnie atakować heroiczną Polskę. O tym trzeba mówić stale i pełnym głosem. Nie ma zmiłuj się dla takiego faryzejstwa. Pozdrawiam.
OLI
A tak na marginesie (bo moja wrażliwość na los mordowanych to jedno, a kompletny brak zaufania do żydowskich hochsztaplerów usiłujących pobrać opłaty za holocaust od kogo się da - to drugie): Czy ukazanie się  właśnie teraz w przestrzeni publicznej filmu dokumentalnego z getta, nie jest przypadkiem zsynchronizowane np. z takimi podskórnie się dokonującymi politycznymi podchodami: Podnoszenie rangi walki z antysemityzmem w Polsce https://www.salon24.pl/u… lub tutaj: http://stan35.neon24.pl/…
Zygmunt Korus
Bardzo dziękuję za porządkujący (zresztą jak zwykle) komentarz. Recenzując ten materiał postawiłem na osobiste odczucia, bo nie byłem w stanie odnieść się do tego, co zobaczyłem, inaczej. Dlatego mądre komentarze są w tym wypadku takie przydatne. Najserdeczniej pozdrawiam i przy okazji zapraszam ponownie.
Ryszard Surmacz
Dzięki za podpowiedź. Mam kolegę, lublinianina, zakochanego w Warszawie; chyba mi wspominał o tej książce. 
xena2012
Filmu nie obejrzałam, to nie na moje nerwy ale wcesniej czytałam różne publikacje niemniej wstrząsające.Jednak obecnie rolę Judenratów albo sie przemilcza,albo uznaje jako konieczność w obliczu wojennej rzeczywistości co rozgrzesza te ich haniebne czyny wobec swoich współobywateli żydowskich.W stosunku do Polaków Żydzi nie uważaja tak samo.,wprost przeciwnie-pomoc była wg nich świętym obowiązkiem Polaka bez względu na warunki.
OLI
Mam nadzieję, że te filmy z getta, skoro już raz ujrzały światło dzienne, nie znikną któregoś dnia. Krążą w sieci wystarczająco długo, by zostały skopiowane, i nawet, gdyby je usunięto - będą powracały. Są straszne. Przy pierwszej próbie obejrzenia doszłam do pewnych obrazów i zatrzymałam film. Potem uświadomiłam sobie, że męka tych ludzi nie może iść na marne, że mamy obowiązek poznać ją ze ściśniętym sercem. Poznać i cierpieć, bo te obrazy wywołują cierpienie. Obrazy z getta warszawskiego opowiadają o zaplanowanej zagładzie i o braku miłosierdzia w duszy niemieckiej. Bo przecież ludzka dusza lituje się nawet nad cierpiącym zwierzęciem. Do getta wchodzili ludzie w dostatnich płaszczach, butach, o zdrowym wyglądzie, z jakimś majątkiem osobistym. W krótkim czasie zamieniano ich w wygłodzone robactwo, brudne i odrażające. Chciałoby się zapytać: co tak zatruło niemiecką duszę? Odpowiedzi jest wiele, o wiele za dużo, by cokolwiek wyjaśnić jednoznacznie. Jeśli pominąć motywy: historyczny, religijny, okultystyczny oraz polityczny - wskazujący na Hitlera jako sprawcę wszelkiego zła - to na placu boju pozostają: 1. - światowa żydowska finansjera, która była wszystkiego świadoma, i nie psuła sobie interesów sprawą jakiegoś przemysłowego mordowania Żydów w Europie środkowej 2. - USA - mocarstwo światowe, które nie zrobiło dla Żydów nic w momencie, gdy można było zatrzymać zabijanie, ale do dziś wspiera Żydów wymachujących cepem holocaustu 3. - struktury niemieckiego państwa działające w machinie ludobójczej jak szwajcarski zegarek: przemysł, administracja, medycyna, myśl techniczna i naukowa - co wykraczało daleko poza możliwości Hitlera, który miał do dyspozycji przede wszystkim aparat polityczny i armię 4. - działający równolegle, a nawet z pewnym wyprzedzeniem - identyczny aparat ludobójczy w Rosji sowieckiej, w oparciu o tą samą ideologię, choć inaczej zinterpretowaną Wiek zagłady Sowiecka Historia - Holokaust Słowian. https://www.youtube.com/… 5. - oraz wątek stojących za tym wszystkim koncernów farmaceutyczno-chemicznych, które podzieliły pomiędzy siebie świat na dwie strefy wpływów, ale z sobą współpracują - czego dowodem jest np. wychwytywanie niemieckich zbrodniarzy wojennych do prac naukowo-badawczych w USA i w Niemczech, i to wkrótce po zakończeniu wojny. Koncerny, za którymi stoją Rotschildowie i Rockefellerowie : Dr Rath kartel farmaceutyczny cały wykład - polskie napisy https://www.youtube.com/… Dr Rath - Polityczne perspektywy UE (dla niecierpliwych: można zajrzeć od razu do 9-tej minuty nagrania): https://www.youtube.com/…
Zygmunt Korus
Dostałem mejlem komentarz od Pana Bogusława Homickiego, autora wspomnień o Polsce, powojennej Warszawie, zwłaszcza Pradze. Także jest tam akapit o znajomości z rodziną Państwa Pileckich. Książka jest unikalna (z dowcipną, wymowną okładką), arcyciekawa, polecam: https://www.kos.com.pl/p… Panie Zygmuncie, film jest rzeczywiście wstrząsający. Potrzebne są jednak jeszcze komentarze. Z historii, z wcześniejszych artykułów dr Ewy Kurek i z "Warszawskiej Gazety" z tego tygodnia wiemy, że eksterminacja Żydów rozpoczęła się dopiero w trzecim roku wojny, to jest w r. 1942. Wcześniej Żydzi chętnie przenosili się do gett bo uważali, że to, co się dzieje za murami, to "nie ich wojna". Mieli własną policję i własne zarządy (Judenraty), czyli mieli autonomię oraz zgodnie podporządkowywali się, żeby nie powiedzieć, współdziałali z okupantem. Były też niemieckie zachęty, aby Żydzi przesiedlali się do Izraela, ale Żydzi robili to niechętnie i niezbyt licznie. Stąd w roku 1942 powstał plan "Endlosung". Taka jest chronologia wydarzeń. I dopiero wtedy zaczął się holokaust Zydów. Natomiast holokaust Polaków trwał już od września 1939 roku. I tak oto to, co dzisiaj oglądamy w telewizji (przyprawianie "gęby" Polakom), zostało opisane i wyjaśnione już w mojej książce, wydanej w roku 2015. Pozdrawiam B.H.  
Ryszard Surmacz
Kiedyś widziałem podobny film. Powalające!!!  I aż się nie chce wierzyć, że polscy profesorowie we Lwowie i Wilnie wykazali się aż taką naiwnością. Gorzej, większość z nich w okresie odradzania się państwowości polskiej była mądrzejsza. Zresztą, do dziś takich nie brakuje. Jak z naszej kultury wyeliminować tę naiwność?! Oto jest pytanie!  
Do wpisu: Choćby jeden Żyd co Polaka uratował...?
Data Autor
Dark Regis
"Jeśli chodzi o motto całej akcji, to zapewniam Panią, że w Ewangelii znajdzie się wiele pięknych myśli o wymowie zbliżonej do tych o ratowaniu świata przez dobre uczynki pojedynczych ludzi." -- Najwyraźniej pani Fieldorf pomyliła książki. Ewangelia zawiera wiele pięknych myśli, ale to Tora jest otrzymaną od Boga instrukcją bycia dobrym żydem, a kabała jest duszą Tory ;) Nie rozumiemy postępowania "narodu podstępnego", bo sami mylimy fundamentalne pojęcia.
Ryszard Surmacz
No tak, ja też się tego nauczyłem, że, pomiędzy Rosją a Niemcami, gorączką nie można być.  Pozdrawiam
Zygmunt Korus
Prof. Pawełczyńską podziwiam od czasu, jak ją "Warszawska" odkryła i zrobiła z nią przed laty duży wywiad. Dziękuję za polecenie Pana książki, gratuluję TAKIEJ roboty. [ A tak przy okazji, to wszystkie, dosłownie wszystkie do niedawna "zablokowane" tematy, prekursorsko podnosił na forum właśnie ten tygodnik. Dlatego tak zyskał na poczytności (i idzie w górę nadal, wbrew "łatkom" przyszywanym po stronie zadekretowanej Prawicy). Zresztą bez dwóch zdań: to czasopismo się po prostu fajnie czyta. Kokoszkiewicz, Leja, Brodacka-Falzmann, Lewandowski, Hałaś, Srokowski, Zaorska i inni - cała plejada dobrych autorów - palce lizać! ] Co do naszych współcześnie zachowań... Zastanawiałem się nad tym. Nad sobą... I wpadłem na to samo co Pan wyżej napomknął: pewnie w odruchu serca zrobiłbym gest z litości - a potem byłyby konsekwencje... Tak to już jest, gdy człowiek kieruje się emocjami, empatią, moralnym imperatywem. Nieraz tak miałem, potem trzeba było zacisnąć zęby i brać skutki na klatę. Ale może w  strasznych czasach zachowałbym się jak tchórz...? Przecież tak okropnego doświadczenia nie mam (-y): w końcu, jakby nie było, nasze życie upływa bez dramatycznych decyzji. Oby tak dalej! Trzeba walczyć pokojowo, przez zmianę świadomości. Pan tak robi i to głosi - ja jestem w gorącej wodzie kąpany. Kwestia temperamentu, charakteru i głowy na karku. Ale w tym ostatnim przypadku przynajmniej się staram, żeby na tym forum całkiem nie odlecieć... Dzięki za odwiedziny i "dwa słowa"...  
Ryszard Surmacz
Tak. Losy ludzkie są tak pogmatwane, że trudno tu o reguły. Nasłuchałem się opowieści o różnych takich przypadkach ze strony własnej rodziny: Ojciec, Dziadek, wujkowie, ciotki. I najczęściej nie było wiadomo, jak kto się zachowa. A mimo to, w takich czasach właśnie określona wiedza kulturowa podpowiadała ewentualny scenariusz. I od bystrości i umiejętności przewidywania zależało życie własne i rodziny. Podejmowane ryzyko Polaków za pomoc Żydom wynikało z wychowania i polskiej specyfiki kulturowej. Pomagalibyśmy nie tylko Żydom, ale każdemu, kto byłby prześladowany. Tak mamy. Dla ludzi z zewnątrz było to bohaterstwo, ale dla nas Polaków to cecha, która pomogła nam ograniczyć ilość ofiar w II wojnie. Niestety, dziś ona zanikła. Widać to na co dzień, jak jeden chowa się za drugiego, aby uratować swoje siedzenie. Przy okazji, jeżeli Pan się nie obrazi, mogę polecić swój wywiad-rzekę z prof. Anna Pawełczyńską, która mówi o tym w sposób bardzo przejrzysty - wyd. Polihymnia.  Ale do tego wszystkiego musimy mieć duży sztab historyków, dziennikarzy, nauczycieli i w ogóle inteligencji, która wybuduje nowe fundamenty pod nowe państwo. Swoja historię, w dużej mierze, musimy napisać od nowa. Za wzór w tym względzie zawsze stawiam II RP. Pozdrawiam
Do wpisu: Piotr "Szpunt" Rybak
Data Autor
Ryszard Surmacz
Ojojoj! I co, mam chwytać za kosę, jak Bartek Zwycięzca i jechać na Wrocław!? Za naszych młodych czasów była "S", KPN, KOR, ROPCiO - oni bronili ludzi. Proszę Pana, z pełnym szacunkiem, ale forma Pańskiej wypowiedzi wyklucza jakiekolwiek działania. Nie te czasy. Ludzie, którzy mają pomóc Rybakowi muszą mieszkać przede wszystkim w okolicy. Z Lublina czy Warszawy jest ponad 300 km. Możemy ewentualnie poprzeć. Ale dziś są takie czasy, że przyszli obrońcy muszą najpierw sprawdzić kto on zacz. Jeżeli wynik okaże się pozytywny, można działać. Taka furia prowadzi do kompletnej klęski. Jako stary działacz "S", powinien Pan o tym wiedzieć. Ponadto wyciąga Pan komentarze, które mają inną składnię i inną poetykę, i czyni z nich sztandar.  Owszem, skoro niewinnie zamykają ludzi, to problem jest. Pojęcia, którymi posługuje się prawo muszą być zdefiniowane i tajemnicą poliszynela jest to, że nie powinni tego robić prawnicy, lecz zaczynać poważni humaniści, a potem trafić do Sejmu. Powyżej wrzuciłem wpis "Nacjonalizm to nie kryminał lecz informacja", a więc pokazałem jakby kierunek działania i... przeszedł bez echa. Właśnie takimi kategoriami powinno się rozumować. Jeżeli chcemy coś zmienić, nie zrobimy tego siekierą. Pozdrawiam PS dopiero teraz zauważyłem Pański wpis.
Do wpisu: "Gubernator" ekspozytury w Oświęcimiu
Data Autor
spike
Polecam https://www.salon24.pl/u…
spike
ciekawe i szokuje, prawda o mniejszościach: https://opinie.wp.pl/rew…  
Trzeba spokojnie i mozolnie nadrabiać utracony czas, tłumaczyć zagranicy, bo swoim nie trzeba. Wytoczyć proces Grossowi, bo nie są to żadne badania, ani twórczość artystyczna, tylko zwykłe kłamstwa i skazać go przykładowo. Zdecydowanie zawsze procentuje. Stanowczo żądać od Glińskiego, żeby spowodował zwolnienie Cywińskiego, niezależnie od krzyków strony żydowskiej. 
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
To orka na ugorze. Niestety próbowałem to wytłumaczyć teściowi. TVN leci.  Ludzie mają taką sieczkę w głowie, że szkoda gadać. Tu już chyba nic nie pomoże. I te q...... z PO to wiedzą i dlatego ten cały syf. Sorry za emocje .... Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Cyrankiewicz był przede wszyskim wiary mojżeszowej. Historia zna takie kariery. Pozdrawiam ro z m.
Zygmunt Korus
To jedno powiązane z drugim. Od czegoś trzeba zacząć. Obie drogi bardzo trudne, bo ludzie nie kapują o co chodzi,żeby zmusić parlamentarzystów do ruchu w tym kierunku. Jak zacznie Pan tłumaczyć, co to jet podatek gospodarczy i zacznie Pan gadać o przychodach wg diagramu sektorowego, w którym każdy segment daje sobie radę z wydatkami społecznymi w danym, przydzielonym mu zakresie, to tak jakby Pan gadał o lotach na księżyc. Kto za takim czymś zagłosuje. Ludzi myślą, że jak łożą z tego co sami wypracują (z kwawicy), to mają lepiej. A że można to zrobić poprzez efekt gospodarczy, nie z odsetek od własnej pracy - ni w ząb! Spolegliwe durnie - w tym rzecz. Eksploatujesz kogoś/coś - płać podatek od działalności gospodarczej. I finito! Wielki "Felerny" żyd wyraził się o emancypantkach, że je wymyślono po to, by mieć więcej (kolejną połowę ludzkości) do opodatkowania (ich zarobki). Czy te sufrażystki to rozumieją? Nie. A chłopy takie same głupie - szkoda słów!  
Zygmunt Korus
Pierwszy wyłom można zrobić łatwo: zaatakować Ichni wynalazek - podatek dochodowy (który jest obrazą Boga). Zdjąć go ustawowo. I lawina ruszy. To Polska mogłaby zrobić łatwo. Byłby wstrząs, wielkie aj-waj - zacisnęlibyśmy zęby, pasy i kabzy - ale zobaczyłby Pan, jak świat zacząłby się zmieniać, gdyby domino państw- naśladowców zaczęło przyrastać.... Chyba że wywołalibyśmy wojnę. Nie wiem... Przywództwo NWO nie jest chyba jeszcze do tego zdolne...
Za komuny niczego by nie śmieli zawłaszczać,chociaż komuna miała swoich bohaterów z obozu a był nim cyrankiewicz którego okrzyknięto szefem ruchu oporu w Auschwitz a nie jakiś rotmistrz Pilecki. Zamordowanie śp. Pileckiego to najprawdopodobniej uciszenie za wiedzę jaką miał o cyrankiewiczu z czasów obozu bo tak naprawdę innych powodów nie widzę a sfingować zarzuty to dla nich było jak bułka za masłem. Cyrankiewicz był socjalistą a nie komuchem chociaż bardziej prawdopodobne ,że był tylko wtyką wśród socjalistów bo inaczej nie zrobił by takiej kariery ,najdłużej urzędujący premier .